Nasz redakcyjny kolega Nagor postanowił się przestawić z biegów średnich na długie.
To są jego życiówki z bieżni.
800 m 01.48,31 2005
1000 m 02.25,27 2006
1500 m 03.47,89 2005
3000 m 08.38,46 2007
Jak można łatwo policzyć (z kalkulatora McMillana bo z naszego jak wiecie źle ekstrapolować coś ze średnich dystansów) najlepiej biegał na 800 m. W porównaniu z tym na 3 tys słabo. Czy to wina słabego przygotowania, choroby, czy może predyspozycji do ewidentnie krótszych dystansów (bo porównując 800 i 1500 które zrobione były w tym samym sezonie też widać przewagę 800) to sam Marcin może oceni.
Nie mniej - ciekawe jest samo przestawianie się.
Jak zmienia się trening i czy przychodzi to łatwo.
Marcin pobiegł dzisiaj na ulicy 10 km w 31 minut z małym hakiem ale mówi, że to dopiero pierwsze starty z zimowego treningu i dalej ma być lepiej, czego mu życzę.

Może napisz Marcin parę słów na temat tego co i jak robiłeś w zimie i na wiosnę. Zdradź swoje sekrety.
