Ostatni akcent przez maratonem – analiza treningu

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Biegający Filozof
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 264
Rejestracja: 22 paź 2016, 09:23
Życiówka na 10k: 31:20
Lokalizacja: Waszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Adam Klein pisze: 05 paź 2022, 17:21 I jeszcze w kwestiii tego, źe Mikołaj jest niechętny dyskusji. Tak, widzę to, i to jest pewien rozjazd. Bi z jednej strony publikuje taki tekst (może ktoś go namówił?) a z drugiej strony raczej mało dyskutuje. Trenerzy generalnie chyba bojà sie brać udział w takich dyskusjach, bo uważają, że mogą tylko stracić (renomę, uznanie, zaufanie potencjalnych zawodników), podczas kiedy ja myśle, że dobra argumentacja a nawet pokazanie swoich wątpliwości, czy wahania do trenera przekonuje.
Sam napisałem ten tekst, nikt mnie do tego nie namawiał. Szkoda, że tak piszesz.

Mówienie, że nie jestem chętny to dyskusji jest śmieszne... Przecież jestem tutaj i staram się z Wami rozmawiać. Mam bardzo dużo pracy i nie jestem w stanie całe dnie siedzieć i odpowiadać każdemu kolejno.

Tylko jest jeden zasadniczy problem - prowadzenie przez Was dyskusji. Przypomnę, że kilka miesięcy temu trener Wosiek chciał z Wami pogadać. W żaden sposób się z jego osiągnięciami nie mogę porównywać, bardzo go szanuję. Chodzi mi o to, że też się zniechęcił, bo Wy - najczęściej pod osłoną - nicków rzucacie słowa na wiatr, obśmiewacie i dogadujecie zupełnie poza merytoryką dyskusji. Macie swoje dogmaty, nie wiem skąd i czy sprawdzone, ale jak ktoś jest innego zdania, to zaraz negujecie i wyśmiewacie.

Adam - piszesz, że nie da się trenować do połówki metodą powtórzeniową. Wybacz, ale jak mam się do tego odnieść? W ten sposób negujesz trening całego świata. Nie mam może zawodników na światowym poziomie, ale moi podopieczni biegali w tym roku kolejno: 1:07, 1:08, 1:09 i 1:10. Czterech biegaczy, cztery różne treningi, cztery życiówki. Myślę, że to niezłe wyniki jak na poziom amatorski, jakoś dało się do tego dojść metodą powtórzeniową... Tak wiem, zaraz napiszecie, że Wy byście wytrenowali ich na 1:06...

Rozumiem, że macie swoje pomysły, szanuję to, że angażujecie się w dyskusje i teoretyzujecie, jednak to nie jest tak, że zawsze Wasza teoria jest tą jedyną dobrą (a już na pewno nie uniwersalną).

Na pewno za to nie będę dyskutował z osobami (czy też nickami), których głównym argumentem jest wyśmiewanie.
Trener biegania

PB: 5000m 15:12, 10 000m 31:20, maraton: 2:28:25
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12920
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Ło matko, Miki,
wyjmij kij z dupy. A Wosiek już na wstępie ustawił nas w roli hejterów. Wiadomo, że każdy poprowadziłby na 1:06, może nawet 1:05, bo ma większy talent trenerski, ale co z tego? Canova też dostałby lanie za Wandersa, więc wyluzuj.
Biegający Filozof
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 264
Rejestracja: 22 paź 2016, 09:23
Życiówka na 10k: 31:20
Lokalizacja: Waszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

yacool pisze: 05 paź 2022, 19:33 Ło matko, Miki,
wyjmij kij z dupy. A Wosiek już na wstępie ustawił nas w roli hejterów. Wiadomo, że każdy poprowadziłby na 1:06, może nawet 1:05, bo ma większy talent trenerski, ale co z tego? Canova też dostałby lanie za Wandersa, więc wyluzuj.
Akurat Ty zawsze starasz się być merytoryczny.
Trener biegania

PB: 5000m 15:12, 10 000m 31:20, maraton: 2:28:25
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12920
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Tak?
No to chyba rzadko tu zaglądasz. :hahaha:
gasper
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2876
Rejestracja: 20 sie 2001, 13:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Biegający Filozof pisze: 05 paź 2022, 19:23 Tylko jest jeden zasadniczy problem - prowadzenie przez Was dyskusji.
najlepsza taktyka - nie odpowiadać na pytania, zarzucić wyśmiewanie itd :) pokaż proszę w którym miejscu ktoś Ciebie wyśmiał ?

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
jorge.martinez
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 665
Rejestracja: 09 lis 2016, 14:35
Życiówka na 10k: 35:17
Życiówka w maratonie: 2:57:27
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

gasper pisze: 05 paź 2022, 19:53
Nie widzę w dyskusji pytań bez odpowiedzi. Chyba że chodzi o prośbę: pokaż cały plan, a my powiemy czy masz rację z tą siłą biegową.

A co do kwestii wyśmiewania, to każdy kto ma styczność z forami dyskusyjnymi czuje takie jałowe docinki na kilometr.
1000m - 2:59.35 (VI'22) | 3000m - 9:49.75 (X'23) | 5km - 17:02 (V'23) | 10km - 35:17 (XI '23) | 15km - 55:57 (I '19) | HM - 1:18:21 (III '23) | M - 2:57:27 (IV '18)
gasper
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2876
Rejestracja: 20 sie 2001, 13:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

jorge.martinez pisze: 05 paź 2022, 20:05
gasper pisze: 05 paź 2022, 19:53
Nie widzę w dyskusji pytań bez odpowiedzi. Chyba że chodzi o prośbę: pokaż cały plan, a my powiemy czy masz rację z tą siłą biegową.

A co do kwestii wyśmiewania, to każdy kto ma styczność z forami dyskusyjnymi czuje takie jałowe docinki na kilometr.
jedno z pierwszych pytań: co to znaczy, że zawodnik się wysoko zakwasza
Awatar użytkownika
pawo
Wodzirej
Posty: 4103
Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
Lokalizacja: zdecydowanie las

Nieprzeczytany post

gasper pisze: 05 paź 2022, 19:53 najlepsza taktyka - nie odpowiadać na pytania, zarzucić wyśmiewanie itd :)
Ciekawe jest to, że jak są żarty i podśmiechujki, ta reakcja trenerów jest normalna, a ta histeria jest tylko w przypadku merytorycznych uwag i cyferek.
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Biegający Filozof pisze: 05 paź 2022, 19:23 Na pewno za to nie będę dyskutował z osobami (czy też nickami), których głównym argumentem jest wyśmiewanie.
Gdzie tutaj sa niemerytoryczne wyśmiewania anonimowych osób?

Adam - piszesz, że nie da się trenować do połówki metodą powtórzeniową.
Hmmm, ja mam wrażenie, że nigdzie o treningu do połówki nie pisałem ? Co napisałem jesli można wiedzieć ? :)
Awatar użytkownika
jorge.martinez
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 665
Rejestracja: 09 lis 2016, 14:35
Życiówka na 10k: 35:17
Życiówka w maratonie: 2:57:27
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Adam Klein pisze: 05 paź 2022, 21:14 Hmmm, ja mam wrażenie, że nigdzie o treningu do połówki nie pisałem ? Co napisałem jesli można wiedzieć ? :)
Piszesz wszak, że trening powinien konfrontować zawodnika z dystansem docelowym.
1000m - 2:59.35 (VI'22) | 3000m - 9:49.75 (X'23) | 5km - 17:02 (V'23) | 10km - 35:17 (XI '23) | 15km - 55:57 (I '19) | HM - 1:18:21 (III '23) | M - 2:57:27 (IV '18)
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Nie z dystansem a z sytuacją.

Mikołaj napisał, że cały świat trenuje do połówki metodą powtórzeniową.
A Ty Mikołaj robisz to bo cały Świat tak robi, czy bo to ma głęboki sens?
Wytłumacz mi jaki to ma sens.
Jaki sens ma bieganie 10x1km w tempie półmaratonu zamiast 1x10 km w tempie półmaratonu?
Chyba, że jako jakiś test w trakcie którego chcemy zmierzyć mleczan ;) chociaż co by ten mleczan nie pokazał to i tak nic byśmy z tym nie zrobili.

Jaki sens ma rozbijanie odcinków na krótsze? Kiedy utrzymanie ciągłego odcinka jest za trudne.

Ja nie neguje zupełnie takich treningów, one na pewno stanowią dla ciała jakieś wyzwanie (nawet rozbieganie stanowi), ale jeśli przyjąć, źe trening to sekwencja: bodziec, regeneracja, bodziec, regeneracja to taki trening przerywany w niskim tempie to nędzny bodziec.
Pączek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 392
Rejestracja: 16 sie 2016, 21:04
Życiówka na 10k: 31:49
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Włączę się. ;) Ja robię część treningów, bo świat tak robi i uważam że należy naśladować najlepszych. Aż mnie korci, żeby wrzucić tu mój blok, który podpatrzyłem u Moena i robię, bo... Mi się podoba i bo podpatrzyłem u Moena. ;)

Myślę, też że jest różnica w kilometrówkach w tempie połówki na świeżo i na nogach zmęczonych treningami. Ale przed wszystkim jest różnica między 10 X 1000 na kilka tygodni do startu i na tydzień przed. Przecież tam to już trening ma dać luza, a nie budować wytrzymałość czy siłę.
5000 15:18,65 2020
10 30:22 2024
HM 67:13 2023
M 2:22:42 2021

#PiekielniWarszawa
Biegający Filozof
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 264
Rejestracja: 22 paź 2016, 09:23
Życiówka na 10k: 31:20
Lokalizacja: Waszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Adam Klein pisze: 05 paź 2022, 09:36
Dlatego robienie interwałów w tempie maratońskim to jest dla mnie jakieś nieporozumienie (jeszcze większe niż w tempie półmaratońskim), bo zaraz dojdziemy do tego, że robimy interwały truchtu.
Tu.
Trener biegania

PB: 5000m 15:12, 10 000m 31:20, maraton: 2:28:25
Biegający Filozof
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 264
Rejestracja: 22 paź 2016, 09:23
Życiówka na 10k: 31:20
Lokalizacja: Waszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

jorge.martinez pisze: 05 paź 2022, 20:05
gasper pisze: 05 paź 2022, 19:53
Nie widzę w dyskusji pytań bez odpowiedzi. Chyba że chodzi o prośbę: pokaż cały plan, a my powiemy czy masz rację z tą siłą biegową.

A co do kwestii wyśmiewania, to każdy kto ma styczność z forami dyskusyjnymi czuje takie jałowe docinki na kilometr.
Plan i realizacja nie są żadną tajemnicą - wszyscy moi podopieczni pokazują co robią. Cały trening można znaleźć na koncie Pawła na Stravie.
Trener biegania

PB: 5000m 15:12, 10 000m 31:20, maraton: 2:28:25
gasper
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2876
Rejestracja: 20 sie 2001, 13:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Adam Klein pisze: 06 paź 2022, 07:38 Nie z dystansem a z sytuacją.

Mikołaj napisał, że cały świat trenuje do połówki metodą powtórzeniową.
A Ty Mikołaj robisz to bo cały Świat tak robi, czy bo to ma głęboki sens?
Wytłumacz mi jaki to ma sens.
Jaki sens ma bieganie 10x1km w tempie półmaratonu zamiast 1x10 km w tempie półmaratonu?
Chyba, że jako jakiś test w trakcie którego chcemy zmierzyć mleczan ;) chociaż co by ten mleczan nie pokazał to i tak nic byśmy z tym nie zrobili.
w wielu planach jest 10x1 km przed maratonem więc jak tak się robi to nikt nie pyta po co - tylko też robi :)
chyba, że to ma mieć działanie psychologiczne ale też w tym sensu nie widzę - tydzień przed maratonem to już się nic nie wytrenuje a zepsuć można wiele - znając już wynik a nie znając wcześniejszego treningu ja bym proponował 10 km w całości w tempie maratonu na 2:30 - po co? taki trening nie zaszkodzi, nauczy prędkości, uda się go zregenerować lepiej w porównaniu do startu na 10km co niektórzy praktykują
ODPOWIEDZ