Interwał

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13837
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

kisio pisze:25x1 w takich tempach uważam za bezsens.
Taka nietypowa argumentacja mnie trochę zaskoczyła... ale jak się zastanowię, do teraz nie wiem dlaczego bezsens. :ojoj:

No trudno... tak trenują ludzie którzy chcą biegać szybko. Ale nie tylko tak, dlatego nazwać to "bezsensem" bez argumentacji jest trochę bezsensem.

Celem takich biegów jest:
1. wprowadzenie długiego biegu z urozmaiconym tempem, zęby nie zamulić i nie zniechęcić biegacza die tak długiego biegu.
2. bieg dużej obietosci około MRT jeżeli planuje się jeszcze inny interwał w danym tygodniu
3. rozszerzenie obietosci w zakresie HRT-Tempo jako mieszanka LLD+zakres

No tak, takie cus nie pasuje w koncepcji Daniels... (Kisi jak widzę te 1600m to przypuszczam ze trenujesz plany Danielsa?)

Znasz 100x400m? Tez mistrzowie biegali.
PKO
Awatar użytkownika
kisio
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1774
Rejestracja: 26 sie 2010, 08:34
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Kiedyś Daniels, teraz biorę od niego tylko ulubione jednostki ;)

No to argumentacja. Taki dobór tempa/długości interwału/długości przerwy wydaje mi się co najmniej mało optymalny, bo:
- przerwa jest za krótka, żeby odpocząć po czymś mocniejszym
- intensywność nie jest taka wysoka, żeby co kilometr wymagała przerwy
- rypanie 30km na takim poziomie generalnie uważam za słaby pomysł
- niezbyt rozumiem ideę jaka przyświeca bieganiu w docelowym tempie maratońskim w interwałach kilometrowych. nie widzę co się dobrego może stać w trakcie tylko 4,5 minuty. Bo oczywistym jest dla mnie, że wytrenowany człowiek w trakcie tej minuty truchtu odpocznie całkowicie i zjedzie z tętnem do 125.
- przychodzi mi do głowy kilka dużo ciekawszych kombinacji:
1. jeśli z tym tempem to sporo dłuższe odcinki przeplatane np. tempem na 10k i krótkim truchtem. Jako element BNP. Jeden długi odcinek (Daniels lubi takie po 20-24km np).
2. jeśli koniecznie kilometrówki to na pewno nie aż tyle ale jeśli już to lepiej tempem na dychę, nawet gdyby przerwa miała być ciut dłuższa
3. jeśli z taką przerwą to raczej pasowałyby mi odcinki po 10, 15 lub 20 minut tempem na 10k. Ale to też nie w takiej objętości.

Generalnie 25km w docelowym tempie maratońskim zrobione ciągiem to nie jest jakiś mega bodźcujący czy wyczerpujący trening. A tu jeszcze szatkujemy to przerwami przez co jednocześnie zmniejszamy ewentualny zysk i powodujemy większe wyrypanie. Po co sobie wbijać takie 30km? I tak musisz po tym odpocząć, tylko nie przez trudność jednostki a jej długość. Można efektywniej moim zdaniem.

sam schemat 1km/1minuta wydaje się ciekawy ale w takiej kombinacji mało optymalny.
Awatar użytkownika
kisio
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1774
Rejestracja: 26 sie 2010, 08:34
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Rolli pisze: Celem takich biegów jest:
1. wprowadzenie długiego biegu z urozmaiconym tempem, zęby nie zamulić i nie zniechęcić biegacza die tak długiego biegu.
2. bieg dużej obietosci około MRT jeżeli planuje się jeszcze inny interwał w danym tygodniu
3. rozszerzenie obietosci w zakresie HRT-Tempo jako mieszanka LLD+zakres
Ad.1. Ale jakie to urozmaicenie. Wolne tempo przeplatane jeszcze wolniejszym. Wolałbym te 25km zrobić ciurkiem i byłbym mniej zmęczony.
Ad.2. Patrz wyżej - można sobie pobiegać w okolicy M mniej się zajeżdżając przed kolejnym interwałem
Ad.3. Ale gdzie tu zakres? Co się w organizmie poprawia po 4 minutach dreptania w tempie M? Jeśli zakres i poprawa w tym aspekcie to dłużej i trochę mocniej.
panucci10
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4809
Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
Życiówka na 10k: 00:40:08
Życiówka w maratonie: 03:15:19
Lokalizacja: Niepołomice
Kontakt:

Nieprzeczytany post

kisio robiłem dokładnie TEN plan!
Te 25x1km na 1min przerwie jest w 12-stym tygodniu! Przeglądnij sobie, może coś tam się dopatrzysz i zrozumiesz sens tego?
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log

5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
harpaganzwola
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 940
Rejestracja: 11 sty 2009, 22:07
Życiówka na 10k: 32.55
Życiówka w maratonie: 2.38
Lokalizacja: ZWOLA

Nieprzeczytany post

Za bardzo wnikacie w pewne plany treningowe. Na 3.30 w maratonie, jeśli masz predyspozycje to wystarczą same wybiegania plus jakiś zakres oraz dłuższe wybieganie. 25 razy 1 km czemu nie, dość sensowny trening, jeśli nie będzie eksploatujący. Szczerze, to nie wykonałbym takiego treningu, uważam, że ciągłe do maratonu to super sprawa, bez zajeżdżania psychiki, choć maraton mi jeszcze nie wyszedł za dobrze
R.S.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ