Można taki trening wykonać ale przez pierwsze 2-3min tętno nie skoczy do takich wartości potem może skoczyć. Myślę że tutaj trzeba biec tempem pod 3km ale na przerwach przynajmniej 4-5 min. Ja interwały 1km biegam na 90% i to są najszybsze interwaływg jacka interwały (VOmax) mają być na 98-100%HR
robicie je na takim tętnie?
ja nie jestem w stanie zrobić dwóch. (na przerwach ~równych czasowi wysiłku).
zakładam, ze każdy parę razy w przygotowaniach te interwały porobił 'po bożemu' czyli kilka razy po 3-5min.
(ale u mnie to było jakieś 96-97%. więcej się po prostu na treningu nie dało.)
wydaje mi się, że na treningu 3-4x 3-5min na 98%-100%HR - jest bardzo trudne. czyli w praktyce rzadko wykonywane. (jeśli w ogóle)
no to sobie wykombinowałem, że jedno powtórzenie na te 100%hr, przed startem docelowym - może jeszcze troszkę pomóc.
Jurka Skarzyńskiego próba bicia rek. 50 l a metoda Yasso
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 940
- Rejestracja: 11 sty 2009, 22:07
- Życiówka na 10k: 32.55
- Życiówka w maratonie: 2.38
- Lokalizacja: ZWOLA
R.S.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Ale dlaczego tak się chcesz trzymać tego 98-100%HRmax?
Bo Daniels napisał?
Więcej relatywizmu zalecam Ci.
Jakkolwiek bardzo cenię Jacka Danielsa co wielokrotnie podkreślałem te tętnowe przedziały są bez sensu a gdybyś porozmawiał z Jackiem to by Ci powiedział, że masz się sugerować tempem, że tętno to dla fanatyków pulsometrów bo się wiele osób pytało.
Wg mnie zbytnio się przywiązujesz do nieważnych elementów i to drążysz.
Te książki trzeba czytać z umiarem.
Bo Daniels napisał?
Więcej relatywizmu zalecam Ci.
Jakkolwiek bardzo cenię Jacka Danielsa co wielokrotnie podkreślałem te tętnowe przedziały są bez sensu a gdybyś porozmawiał z Jackiem to by Ci powiedział, że masz się sugerować tempem, że tętno to dla fanatyków pulsometrów bo się wiele osób pytało.
Wg mnie zbytnio się przywiązujesz do nieważnych elementów i to drążysz.
Te książki trzeba czytać z umiarem.
- russian, white russian
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1406
- Rejestracja: 08 mar 2009, 21:58
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gaia
umiar umiarem, ale dzisiaj machnąłem sobie trzy tysiączki, dla zdrowotności.
tempo po 3:15 - 3:10, czyli ~ książkowe I.
tętno max - 177.
w tym roku nie oglądałem się za bardzo na mojego polara, ale rok temu pokazał mi raz 196.
albo mi przez rok hrmax spadło o 20 uderzeń, albo te interwały chodzą na 90%hr max.
tyle to na ciągłych oglądam, więc zakładam że nie o to chodzi w VOmax intervals.
chyba trza albo dłużej, albo szybciej. mienia woleć pryndzej.
----------------
rzecz o tyle mnie intryguje, że w tym roku %hr max na wszystkich intensywnościach dobiło do książkowych, tylko dla I-pace ewidentnie się rozjechało. (dobrze chociaż, że w tą stronę, a nie w drugą )
chyba, że macie jakieś wytłumaczenie tego fenomenu.
zdrówko
tempo po 3:15 - 3:10, czyli ~ książkowe I.
tętno max - 177.
w tym roku nie oglądałem się za bardzo na mojego polara, ale rok temu pokazał mi raz 196.
albo mi przez rok hrmax spadło o 20 uderzeń, albo te interwały chodzą na 90%hr max.
tyle to na ciągłych oglądam, więc zakładam że nie o to chodzi w VOmax intervals.
chyba trza albo dłużej, albo szybciej. mienia woleć pryndzej.
----------------
rzecz o tyle mnie intryguje, że w tym roku %hr max na wszystkich intensywnościach dobiło do książkowych, tylko dla I-pace ewidentnie się rozjechało. (dobrze chociaż, że w tą stronę, a nie w drugą )
chyba, że macie jakieś wytłumaczenie tego fenomenu.
zdrówko
we gather energies
ours and the ones of the nature,
in order to make this intolerable world
endurable
ours and the ones of the nature,
in order to make this intolerable world
endurable
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2876
- Rejestracja: 20 sie 2001, 13:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
albo jesteś przemęczony, albo w słabszej formie a jak nie to pozostaje, że za wolno przebierałeś girkamirussian, white russian pisze: chyba, że macie jakieś wytłumaczenie tego fenomenu.
zdrówko
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 599
- Rejestracja: 29 maja 2008, 09:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Ja u siebie przy bieganiu Intervals wysokie wartości widziałem dopiero w kolejnych tygodniach (to znaczy nie w pierwszym i IIRC jeszcze nie w drugim). Poza tym w początkowych seriach wartości były zawsze niższe (dlatego nie biegałem 3 tysiączków, powiedzmy 5-6x1200, 4 serie po 1600, starałem się dobić do tych 8% kilometrażu). No i im dłuższy czas biegu tym łatwiej było mi "rozbujać serducho" (biegałem w/g książki od kombinacji z 400-u metrowymi seriami do najwięcej 1600 metrów, u mnie to było niecałe 6 minut).russian, white russian pisze:umiar umiarem, ale dzisiaj machnąłem sobie trzy tysiączki, dla zdrowotności.
tempo po 3:15 - 3:10, czyli ~ książkowe I.
tętno max - 177.
w tym roku nie oglądałem się za bardzo na mojego polara, ale rok temu pokazał mi raz 196.
albo mi przez rok hrmax spadło o 20 uderzeń, albo te interwały chodzą na 90%hr max.
tyle to na ciągłych oglądam, więc zakładam że nie o to chodzi w VOmax intervals.
Z tym że 98% HRMax to w Intervals nie widziałem. I jeżeli dobrze pamiętam to Daniels przy każdym "swoim" treningu pisze, żeby nie biegać ani zbyt szybko ani zbyt wolno. Prawdę mówiąc - tak jak napisał Adam - dla mnie z książki wynikało, że puls w Qualities jest sprawą drugorzędną.
Nazwanie psa Cezar nie robi z niego Imperatora