Jacek Ksiąszkiewicz – czy istnieje ładne bieganie?

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12673
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Jeszcze jakiś czas temu powiedziałbym, że tak. Za mała pronacja. Teraz bardziej skłaniam się do tego o czym pisał Filip, czyli że możliwe, że ważniejsza od zakresu w stawie jest dynamika ruchu w tym stawie. I niekoniecznie większa dynamika będzie lepsza. Przygotowuję jeszcze jedną animację z Dżejkiem i na jej podstawie chciałem właśnie rozwinąć to zagadnienie.
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Sikor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4958
Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
Życiówka na 10k: 40:35
Życiówka w maratonie: 3:13:29
Kontakt:

Nieprzeczytany post

MikeWeidenbaum pisze: 18 lis 2022, 10:19 A to chyba niestety od ponad 5 lat jest na etapie zajawki w internecie i kupić się tego nie da. Być może jednak technologia nie okazała się tak znakomita, albo te 5 lat temu jeszcze nikt nie słyszał o uwielbiających igłę laktometru Norwegach i nie było na to rynku.
Na etapie zajawki to to raczej nie jest, ale zaczeli w 2016, to fakt.
Daj im szanse, pierwszym jest zawsze najciezej.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13482
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Sikor pisze: 18 lis 2022, 15:14
MikeWeidenbaum pisze: 18 lis 2022, 10:19 A to chyba niestety od ponad 5 lat jest na etapie zajawki w internecie i kupić się tego nie da. Być może jednak technologia nie okazała się tak znakomita, albo te 5 lat temu jeszcze nikt nie słyszał o uwielbiających igłę laktometru Norwegach i nie było na to rynku.
Na etapie zajawki to to raczej nie jest, ale zaczeli w 2016, to fakt.
Daj im szanse, pierwszym jest zawsze najciezej.
Mnie by interesowało, dlaczego to ma być lepsze w monitorowaniu treningu jak stare i znane HR. 2-3x zeby zsynchronizować laktaty i HR i trenować na HR. I po paru tygodniach kontrola.

HR jest dla mnie o wiele lepsze, bo pokazuje reakcje organizmu po 5-10s. Mleczan dopiero po 3-4 minutach.
gasper
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2876
Rejestracja: 20 sie 2001, 13:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Rolli pisze: 18 lis 2022, 15:38 HR jest dla mnie o wiele lepsze, bo pokazuje reakcje organizmu po 5-10s. Mleczan dopiero po 3-4 minutach.
HR śledzimy na bieżąco - mleczan to konieczna przerwa i kłopotliwe pomiary np. w zimowych warunkach
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12673
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Może taki stały pomiar laktatu powiedziałby coś o treningach przeciążeniowych. HR Sebie szybowało w trakcie pod 190 i było długo utrzymywane, a on niczego nie czuł. Dopiero po kilku godzinach przychodziła bomba i mega zjazd.
Awatar użytkownika
pawo
Wodzirej
Posty: 3999
Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
Lokalizacja: zdecydowanie las

Nieprzeczytany post

Rolli pisze: 18 lis 2022, 15:38 Mnie by interesowało, dlaczego to ma być lepsze w monitorowaniu treningu jak stare i znane HR. 2-3x zeby zsynchronizować laktaty i HR i trenować na HR. I po paru tygodniach kontrola.

HR jest dla mnie o wiele lepsze, bo pokazuje reakcje organizmu po 5-10s. Mleczan dopiero po 3-4 minutach.
Bo to nie po norwesku.
yacool pisze: 18 lis 2022, 16:09 Może taki stały pomiar laktatu powiedziałby coś o treningach przeciążeniowych. HR Sebie szybowało w trakcie pod 190 i było długo utrzymywane, a on niczego nie czuł. Dopiero po kilku godzinach przychodziła bomba i mega zjazd.
Bo tętno pokazuje tylko ogólny stres organizmu, jak zobaczysz biegnącego potwora, o takiego

Obrazek

...to tętno będziesz miał właśnie 190 a mleczan, aż tak nie podskoczy, a szkoda, bo wzrost mleczanu w mózgu łagodzi strach. Natura coś ewidentnie zrąbała.

A i chciałem, podoba mi się bieg tego koślawego, słowo.
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12673
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

No ale już ma kontuzję, jak Majk napisał. Wiadomo coś więcej o jego kłopotach?
Awatar użytkownika
pawo
Wodzirej
Posty: 3999
Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
Lokalizacja: zdecydowanie las

Nieprzeczytany post

Co począć, stare beemki też czasami się psuły. On ładnie biega, nie dlatego, że koślawi, ale dlaczego to nie mam pojęcia, to chyba coś pozazmysłowego, tak jak z logo biegania.
Awatar użytkownika
MikeWeidenbaum
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1132
Rejestracja: 23 mar 2013, 21:24
Życiówka na 10k: 36:27
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Sikor pisze: 18 lis 2022, 15:14 Na etapie zajawki to to raczej nie jest, ale zaczeli w 2016, to fakt.
Daj im szanse, pierwszym jest zawsze najciezej.
Nie no jasne, chodziło mi o to że dla potencjalnego klienta nic (chyba?) poza "zajawką" nie pokazali. Trzymam kciuki żeby im się to udało.
yacool pisze:Wiadomo coś więcej o jego kłopotach?
Pod koniec września napisał że uszkodził więzadła (tylko taką informację podał) i sezon skończony. Od tego czasu widzę, że bardzo dużo kręci na rowerze, orbitreku, robi jakąś siłownię, ale nie biega wcale. Jakiś czas temu wrzucał swoje osiągi rowerowe na instagramie i pytał czy dobre, to mu napisałem że przeciętne, żeby się chłop przypadkiem nie wziął za triathlon bo szkoda by było :hahaha:
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13482
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

gasper pisze: 18 lis 2022, 15:58
Rolli pisze: 18 lis 2022, 15:38 HR jest dla mnie o wiele lepsze, bo pokazuje reakcje organizmu po 5-10s. Mleczan dopiero po 3-4 minutach.
HR śledzimy na bieżąco - mleczan to konieczna przerwa i kłopotliwe pomiary np. w zimowych warunkach
Dokladnie
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13482
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

pawo pisze: 18 lis 2022, 16:57
Rolli pisze: 18 lis 2022, 15:38 Mnie by interesowało, dlaczego to ma być lepsze w monitorowaniu treningu jak stare i znane HR. 2-3x zeby zsynchronizować laktaty i HR i trenować na HR. I po paru tygodniach kontrola.

HR jest dla mnie o wiele lepsze, bo pokazuje reakcje organizmu po 5-10s. Mleczan dopiero po 3-4 minutach.
Bo to nie po norwesku.
yacool pisze: 18 lis 2022, 16:09 Może taki stały pomiar laktatu powiedziałby coś o treningach przeciążeniowych. HR Sebie szybowało w trakcie pod 190 i było długo utrzymywane, a on niczego nie czuł. Dopiero po kilku godzinach przychodziła bomba i mega zjazd.
Bo tętno pokazuje tylko ogólny stres organizmu, jak zobaczysz biegnącego potwora, o takiego

Obrazek

...to tętno będziesz miał właśnie 190 a mleczan, aż tak nie podskoczy, a szkoda, bo wzrost mleczanu w mózgu łagodzi strach. Natura coś ewidentnie zrąbała.
Zgadza sie, ale ze nie na bieżąco, to po co na bieżąco mierzyć?
Do tego dochodzi ze stres, na przykład na zbiegach, lepiej monitorujesz na HR, bo mleczan będzie gwałtownie spadał.
Do tego uważam, ze poziom stresu jest ważniejszy jak poziom mleczanu. No tak, ale Norwegowie...
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12673
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Wielka szkoda, bo każda przerwa sprawia, że trzeba budować tkankę od nowa. A jeśli jest kontuzja, to ta tkanka będzie kształtować się już w inny sposób. Najpewniej będzie to już gorsza wersja Dżejka Smysa. Wciąż nie rozumiemy tych fenomenów ruchowych, ale rozwalamy je na potęgę zanim jeszcze zdążą się rozwinąć. Zajmujemy się hipoksjami, laktatami i innymi pierdołami, a biomechana leży i musi sobie radzić sama.
Awatar użytkownika
pawo
Wodzirej
Posty: 3999
Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
Lokalizacja: zdecydowanie las

Nieprzeczytany post

No racja, taki czujnik mleczanu na skórze, to testowali na szczurze, na łapie poruszanej wzrastał, a na nieruchomej nie, a weź tu podłącz czujniki biomechaniki do szczurzej łapy. Nawet nie wiem, czy taki szczurek ma miednicę.
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12673
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Zanim dalej o Dżejku, to najpierw fragment książki, którą wrzucił cichy70. Czym jest technika biegu dla autora, trenerów i biomechaników? Z książki wynika, że technikę można streścić do trzech elementów: długość kroku, kadencja i oscylacje pionowe. Dalej można przeczytać o wielkiej rozkmine, czy ruszać to, czy może nie, bo się spierdoli. W mainstrimowym postrzeganiu techniki biegu od czasu Lydiarda, aż po dzień dzisiejszy nic się nie zmieniło. Nie ma tam żadnego progresu myśli. Straszne pierdoły w tej książce, ale jeszcze gorszy jest fakt, że to do wielu trafia i jest bezrefleksyjnie łykane. No ale wracam już do Dżejka.
Awatar użytkownika
weuek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1834
Rejestracja: 07 paź 2022, 16:56
Życiówka na 10k: 42
Życiówka w maratonie: 3:55
Lokalizacja: Podkarpacie

Nieprzeczytany post

W każdej książce są (subiektywne) pierdoły. Zależy kto ocenia. Na przykład, ten wątek jest dla mnie wątkiem z typowymi pierdołami.

:-)
Nie umiem biegać, ale bardzo lubię. W szkole nigdy nie ukończyłem biegu na 1km, a w 2023. roku przebiegłem 3714 km. Nie robię planów i jest mi z tym dobrze.
ODPOWIEDZ