No wiadomo, nie jest to jakiś kosmos. Mnie to cieszy po prosu, bo niedługo będę miał 45lat, jeszcze kilka lat temu ważyłem 110kg i zerowe zainteresowanie sportem przez większość życia.Rolli pisze: ↑26 mar 2025, 21:28 Nie chce za bardzo krytykować, ale w porównaniu "on" i "ona" to tak jakbyś sie poprawił z 22 na 21. Wiec trochę złe wyciąganie wniosków. Chłopaka wyciągniecie na sub20 to trening z rzędu 3-5 miesięcy od zera, każdym rodzajem treningu. Wystarczy systematycznie biegać.
Problemy z tempem treningu
-
- Dyskutant
- Posty: 39
- Rejestracja: 20 gru 2020, 15:11
19:16//43:18//1:32:32//3:24:44
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13742
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Ale to przecież świetny wynik!!! Niestety jako porównanie z dziewczynami trochę nie pasuje.zero8 pisze: ↑27 mar 2025, 08:15No wiadomo, nie jest to jakiś kosmos. Mnie to cieszy po prosu, bo niedługo będę miał 45lat, jeszcze kilka lat temu ważyłem 110kg i zerowe zainteresowanie sportem przez większość życia.Rolli pisze: ↑26 mar 2025, 21:28 Nie chce za bardzo krytykować, ale w porównaniu "on" i "ona" to tak jakbyś sie poprawił z 22 na 21. Wiec trochę złe wyciąganie wniosków. Chłopaka wyciągniecie na sub20 to trening z rzędu 3-5 miesięcy od zera, każdym rodzajem treningu. Wystarczy systematycznie biegać.
-
- Wyga
- Posty: 92
- Rejestracja: 23 sty 2020, 20:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
znam facetów młodszych niż 45 i wcale klepaniem nie mogą dojść do poniżej 20', więc to też nie każdy nawet jeśli biega regularnie. Są osoby, które się zaklepią i tyle, oni najczęściej idą potem w maraton. Nie oceniam, każdy robi to co lubi. Mi bardzo zależy od początku przygody z bieganiem żeby być przede wszystkim coraz szybszą no i bardzo lubię klimat zawodów na 5 kmRolli pisze: ↑27 mar 2025, 09:15Ale to przecież świetny wynik!!! Niestety jako porównanie z dziewczynami trochę nie pasuje.zero8 pisze: ↑27 mar 2025, 08:15No wiadomo, nie jest to jakiś kosmos. Mnie to cieszy po prosu, bo niedługo będę miał 45lat, jeszcze kilka lat temu ważyłem 110kg i zerowe zainteresowanie sportem przez większość życia.Rolli pisze: ↑26 mar 2025, 21:28 Nie chce za bardzo krytykować, ale w porównaniu "on" i "ona" to tak jakbyś sie poprawił z 22 na 21. Wiec trochę złe wyciąganie wniosków. Chłopaka wyciągniecie na sub20 to trening z rzędu 3-5 miesięcy od zera, każdym rodzajem treningu. Wystarczy systematycznie biegać.


Z racji tego że mój plan jest elastyczny :D Dzisiaj zrobiłam sobie 6x150 m , na początku ustawiłam sobie 10x150 myśląc że w tym tempie zrobię więcej powtórzeń i jakie było moje zdziwienie gdy po 5 odcinku czułam się jak szmaciana lalka

dobra, dodam że dzisiaj robiłam to na drodze takiej gruntowej, więc myślę że 27s następnym razem będzie do zrobienia.
Dzisiaj było śr 3'03 no i dwa udało się w 27 s, a przerwy były do 2 minut pomiędzy.
Komentarze viewtopic.php?f=28&t=61276
5k- cele zrealizowane 19:59, 19:45
-> do realizacji 10k-39:59
-> Cel 5k sub19
5k- cele zrealizowane 19:59, 19:45
-> do realizacji 10k-39:59
-> Cel 5k sub19
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13742
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
U mnie nie ma nikogo, który by nie potrafił pobiec poniżej 20. Nawet 55 letni dadzą rade. OK, ja akurat nie, ale biegam na jednej nodze ale w wieku 55 to i 17:40 sie biegało.Magdabiega pisze: ↑27 mar 2025, 16:02 znam facetów młodszych niż 45 i wcale klepaniem nie mogą dojść do poniżej 20', więc to też nie każdy nawet jeśli biega regularnie.

Jak pisałem u góry, do takiego biegania musisz zmienić trochę podejscie. W takim treningu przygotowuje sie organizm przez 30-45 minut przez odpowiednie ćwiczenia i krótkie sprinty. No i przerwy co najmniej 3'.Z racji tego że mój plan jest elastyczny :D Dzisiaj zrobiłam sobie 6x150 m , na początku ustawiłam sobie 10x150 myśląc że w tym tempie zrobię więcej powtórzeń i jakie było moje zdziwienie gdy po 5 odcinku czułam się jak szmaciana lalka![]()
dobra, dodam że dzisiaj robiłam to na drodze takiej gruntowej, więc myślę że 27s następnym razem będzie do zrobienia.
Dzisiaj było śr 3'03 no i dwa udało się w 27 s, a przerwy były do 2 minut pomiędzy.
Ale twoje 27 i tak bardzo dobre, i wskazują na to, ze da sie szybciej! Dużo szybciej.
-
- Wyga
- Posty: 92
- Rejestracja: 23 sty 2020, 20:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
tak też byłam zdziwiona, że jednak się da i to na gruntowej drodze takiej wcale nie idealnej.Rolli pisze: ↑27 mar 2025, 20:28U mnie nie ma nikogo, który by nie potrafił pobiec poniżej 20. Nawet 55 letni dadzą rade. OK, ja akurat nie, ale biegam na jednej nodze ale w wieku 55 to i 17:40 sie biegało.Magdabiega pisze: ↑27 mar 2025, 16:02 znam facetów młodszych niż 45 i wcale klepaniem nie mogą dojść do poniżej 20', więc to też nie każdy nawet jeśli biega regularnie.
Jak pisałem u góry, do takiego biegania musisz zmienić trochę podejscie. W takim treningu przygotowuje sie organizm przez 30-45 minut przez odpowiednie ćwiczenia i krótkie sprinty. No i przerwy co najmniej 3'.Z racji tego że mój plan jest elastyczny :D Dzisiaj zrobiłam sobie 6x150 m , na początku ustawiłam sobie 10x150 myśląc że w tym tempie zrobię więcej powtórzeń i jakie było moje zdziwienie gdy po 5 odcinku czułam się jak szmaciana lalka![]()
dobra, dodam że dzisiaj robiłam to na drodze takiej gruntowej, więc myślę że 27s następnym razem będzie do zrobienia.
Dzisiaj było śr 3'03 no i dwa udało się w 27 s, a przerwy były do 2 minut pomiędzy.
Ale twoje 27 i tak bardzo dobre, i wskazują na to, ze da sie szybciej! Dużo szybciej.

Komentarze viewtopic.php?f=28&t=61276
5k- cele zrealizowane 19:59, 19:45
-> do realizacji 10k-39:59
-> Cel 5k sub19
5k- cele zrealizowane 19:59, 19:45
-> do realizacji 10k-39:59
-> Cel 5k sub19
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13742
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Prawdopodobnie jesteś pospinana przy takich prędkościach. Bieganie bardzo szybko, to nauka biegania luźnego. LUZNO !!!
Już po 3 razach nie powinnaś czuć miazgi mięśniowej.
Już po 3 razach nie powinnaś czuć miazgi mięśniowej.