Trening a brak spadku wagi

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Awatar użytkownika
Logadin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3295
Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Przeciez to jest bzdura " i nie jeść po 18-19 godzinie".
Jeżeli chodzę spać w okolicach 24-1 to co wtedy mi powiesz? Bym od 19 przez 5-6h nic nie jadł? To ma sens jeżeli ktoś chodzi spać o 21-22. Ilość posiłków dziennie też nie ma takiego znaczenia. Mogą być i 3 i 5 i 7, ważne by bilans kaloryczny się zgadzał.
Sam zrzuciłem 15kg i robiłem to i na systemie 5 posiłków z pudełkowych diet i na tym co dietetyk kazał i nawet na fastfoodach, a i tak spadało gdyż bilans kaloryczny wychodził ujemny. Nie ma jednej drogi do chudnięcia.
PKO
Marx
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 464
Rejestracja: 16 mar 2016, 08:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gliwice

Nieprzeczytany post

Więcej małych posiłków ogranicza podjadanie ot i cała tajemnica.
Schudnąć można siłą woli, tyle że Ci puszysci rzadko ją mają.
Co do bilansu kalorycznego wydaje się to logiczne. Więcej biegania, więcej kalorii ubywa.
Wszystko składa się na proces chudniecia. Oczywiście najszybciej schudnie ten co je mało, niskokalorycznie i dużo się rusza. Tylko czy najszybsza metoda jest najlepsza?
Endomondo
Obrazek
axell
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 513
Rejestracja: 31 sty 2012, 09:27
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

To mi ostatnimi czasy wpadł ciekawy film na ten temat z całkiem innym spojrzeniem na wysiłek fizyczny w procesie redukcji wagi.
https://www.youtube.com/watch?v=eXTiiz99p9o
Yahoo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2781
Rejestracja: 19 cze 2015, 17:20
Życiówka na 10k: 43:30
Życiówka w maratonie: 3:44:25

Nieprzeczytany post

Logadin pisze:Przeciez to jest bzdura " i nie jeść po 18-19 godzinie".
Jeżeli chodzę spać w okolicach 24-1 to co wtedy mi powiesz? Bym od 19 przez 5-6h nic nie jadł? To ma sens jeżeli ktoś chodzi spać o 21-22. Ilość posiłków dziennie też nie ma takiego znaczenia. Mogą być i 3 i 5 i 7, ważne by bilans kaloryczny się zgadzał.
Sam zrzuciłem 15kg i robiłem to i na systemie 5 posiłków z pudełkowych diet i na tym co dietetyk kazał i nawet na fastfoodach, a i tak spadało gdyż bilans kaloryczny wychodził ujemny. Nie ma jednej drogi do chudnięcia.
I ty dalej swoje o mitycznym bilansie kalorycznym.
Znam ludzi co ich zapotrzebowanie dzienne było około 2800kcal, a jedli po 7000kcal, i zdrowo chudli, nie możliwe, prawda?

Trzeba zrozumieć i wiedzieć co powoduje tycie. Podpowiem, że to nie nadmiar kalorii.

Przeczytaj książkę pierwotne ciało, pierwotny umysł.



Marx pisze:Więcej małych posiłków ogranicza podjadanie ot i cała tajemnica.
Schudnąć można siłą woli, tyle że Ci puszysci rzadko ją mają.
Co do bilansu kalorycznego wydaje się to logiczne. Więcej biegania, więcej kalorii ubywa.
Wszystko składa się na proces chudniecia. Oczywiście najszybciej schudnie ten co je mało, niskokalorycznie i dużo się rusza. Tylko czy najszybsza metoda jest najlepsza?
Więcej małych posiłków, bo glodniejesz co kilka godzin? Jak to możliwe? Masz zaburzony mechanizm sytosci i uczucie głodu?



Wysłane z mojego SM-T113 .
"Ból jest nieunikniony.Cierpienie jest wyborem."
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
Marx
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 464
Rejestracja: 16 mar 2016, 08:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gliwice

Nieprzeczytany post

Mały posiłek szybciej znika więc wcześniej jesteś głodny. Brzmi logicznie i nie ma tu żadnych zaburzeń. Zaburzenie byłoby gdybyś z pustym brzuchem nie czuł głodu.

Co do filmu nie widzę tam nic odkrywczego. Uważają że jemy za dużo, i że same ćwiczenia nie spowodują spadku wagi.
Endomondo
Obrazek
Sghjwo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 980
Rejestracja: 04 lis 2014, 11:01
Życiówka na 10k: 52 min
Życiówka w maratonie: 4:15:12
Lokalizacja: Shanghai

Nieprzeczytany post

Yahoo pisze: Trzeba zrozumieć i wiedzieć co powoduje tycie. Podpowiem, że to nie nadmiar kalorii.

Przeczytaj książkę pierwotne ciało, pierwotny umysł.
Moglbys sie podzielic tajemnica, jak juz przeczytales?

Marx pisze:Zaburzenie byłoby gdybyś z pustym brzuchem nie czuł głodu.
To chyba zalezy od pozimu cukru we krwi, a nie od pustosci brzucha
Awatar użytkownika
Sikor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4986
Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
Życiówka na 10k: 40:35
Życiówka w maratonie: 3:13:29
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Marx pisze:Więcej małych posiłków ogranicza podjadanie ot i cała tajemnica.
Tak, jasne, probowalem nawet jakis czas, na poczatku przygody ze zrzucaniem wagi.
Odzywianie sie co 3h to jest wlasnie ciagle podjadanie bez mozliwosci najedzenia sie do syta.
Zaladek nie ma chwili spokoju tylko ciagle zajety jest trawieniem, masakra.
Marx pisze:Mały posiłek szybciej znika więc wcześniej jesteś głodny. Brzmi logicznie i nie ma tu żadnych zaburzeń. Zaburzenie byłoby gdybyś z pustym brzuchem nie czuł głodu.
Zaburzenie? To jest wlasnie zdrowy stan, kiedy organizm jest odzywiony, a brzuch pusty.
A glod to mozesz poczuc po kilku dniach bez jedzenia, a nie po kilku godzinach.
To co czujesz to "ssanie", zwykla chciwosc zoladka, ktory przyzwyczajony jest,
ze ciagle cos w nim siedzi i jak tylko opustoszeje, to sieje panike, ze "umiera".
axell
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 513
Rejestracja: 31 sty 2012, 09:27
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Yahoo pisze: I ty dalej swoje o mitycznym bilansie kalorycznym.
Znam ludzi co ich zapotrzebowanie dzienne było około 2800kcal, a jedli po 7000kcal, i zdrowo chudli, nie możliwe, prawda?

Trzeba zrozumieć i wiedzieć co powoduje tycie. Podpowiem, że to nie nadmiar kalorii.

Przeczytaj książkę pierwotne ciało, pierwotny umysł.
W różne rzeczy ludzie wierzą, ja też wierzę w mityczny bilans kaloryczny, wiedząc że są teorie z tym sprzeczne, podobnie jak wierzę w prawa fizyki klasycznej mimo, ze istnieje fizyka kwantowa przecząca temu. Bez problemu mogę sobie wyobrazić, że po 7000kcal można schudnąć - wystarczy, że jedzenie nie jest przyswojone, (diety low carb) ale w druga stronę, ze ktoś nie je i tyje to już trudniej mi w to uwierzyć.
Oczywiście nie, żeby nie było ludzi którzy w to wierzą - "za dużo posiedziałem na słońcu i od tego spasłem się jak świnia".

Bretarianizm – Żywienie się Światłem
Najpierw eliminuje się z jadłospisu mięso, potem nabiał potem pije się soki z wodą potem wodę Każdego dnia pije się jej mniej .Pewnego dnia można spróbować już obejść się bez wody. Ważne jest jednak, aby „zasilać się” energią Słońca. U nas w Polsce prawdopodobnie jest za dużo pochmurnych dni, ale w Indiach czy Hiszpanii podobno można spróbować. Najlepiej żywić się energią Słońca o wschodzie lub zachodzie, kiedy można patrząc na Słonce nie mrużyć oczu.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ