trening 10 km wg lydiarda

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Yahoo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2781
Rejestracja: 19 cze 2015, 17:20
Życiówka na 10k: 43:30
Życiówka w maratonie: 3:44:25

Nieprzeczytany post

Tego pana chyba wszyscy znają:
https://m.youtube.com/watch?v=3ajWijDGIXQ
"Ból jest nieunikniony.Cierpienie jest wyborem."
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
PKO
romanlo
Wyga
Wyga
Posty: 126
Rejestracja: 12 gru 2014, 10:16
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Trener fitness naprawił uszkodzony kręgosłup i stawy po upadku ze spadochronu? Powinnibgo zatrudnić w polskim nfz.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13805
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Jurek z Lasu pisze:Moje wypowiedzi pisane są pod kątem szkoły Lidiarda, gdzie duży nacisk kładziemy na spokojny kilometraż +100/tydz, wszak w tym wątku założonym przez autora stanowi to element wyjściowy. Szkoła ta bliska jest temu co biegam, dlatego zabrałem głos w tej dyskusji.

Nie znam się na treningu pod dystanse średnie (nigdy tego nie biegałem i z racji mojego wieku raczej biegał nie będę), dlatego wypowiedzi Rolli-ego odnośnie tego typu biegania pozostawię bez komentarza a jedynie chętnie poczytam.
Chyba nie jesteś starszy ode mnie.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13805
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

marcinostrowiec pisze:mnie meczy tylko intensywnosc
Bzdury
Awatar użytkownika
spaw
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 281
Rejestracja: 01 lis 2014, 22:39
Życiówka na 10k: 41:40
Życiówka w maratonie: 3h28
Lokalizacja: Sobolew

Nieprzeczytany post

Rolli pisze:Nie rozumie. Niektórzy biegają mało i szybko, bo tak lubią. Albo tylko mało.
A niektórzy mają taką genetykę, że muszą się mocno powstrzymywać przez zbyt ciężkim treningiem, biegać dużo mniej i dużo wolniej niż by chcieli.
Oczywiście ignorant i buc zaprzeczy temu.
BLOG viewtopic.php?f=27&t=59722
Kom viewtopic.php?f=28&t=59723
40lat, 98kg, 190cm, biegam od 2007
400m 0:55, 800m 2:04, 1000m 2:48,
1500m 4:30, 3000m 10:25, 5000m 18:38,
10km 41:40, Maraton 3h28
romanlo
Wyga
Wyga
Posty: 126
Rejestracja: 12 gru 2014, 10:16
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Idąc twoim tokiem rozumowania jeśli mam genetykę do szybkiego biegania to po co się powstrzymywać???


geny vs talent vs ciężka praca --- mam 25 lat i dalej nie wiem w co wierzyć.................... help me pls
Awatar użytkownika
marcinostrowiec
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 859
Rejestracja: 17 maja 2012, 17:30
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

romanlo pisze:Idąc twoim tokiem rozumowania jeśli mam genetykę do szybkiego biegania to po co się powstrzymywać???


geny vs talent vs ciężka praca --- mam 25 lat i dalej nie wiem w co wierzyć.................... help me pls
w obietnice PIS
Moje wpisy, moje doświadczenie, każdy jest indywidualnym przypadkiem, ale prawidłowości występują
Forumowym nauczycielom gramatyki ortografii oraz stylu mówie zdecydowane NIE
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13805
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

spaw pisze:
Rolli pisze:Nie rozumie. Niektórzy biegają mało i szybko, bo tak lubią. Albo tylko mało.
A niektórzy mają taką genetykę, że muszą się mocno powstrzymywać przez zbyt ciężkim treningiem, biegać dużo mniej i dużo wolniej niż by chcieli.
Oczywiście ignorant i buc zaprzeczy temu.
Nikt ci tego nie zaprzeczy, bo 99% tutaj piszących maja taka genetykę i chcieli by biegać dużo więcej i dużo szybciej jak mogą. Szost i Kszczot tez się do nich zaliczają. :lalala:
Awatar użytkownika
spaw
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 281
Rejestracja: 01 lis 2014, 22:39
Życiówka na 10k: 41:40
Życiówka w maratonie: 3h28
Lokalizacja: Sobolew

Nieprzeczytany post

romanlo pisze:Idąc twoim tokiem rozumowania jeśli mam genetykę do szybkiego biegania to po co się powstrzymywać???
geny vs talent vs ciężka praca --- mam 25 lat i dalej nie wiem w co wierzyć.................... help me pls
Nie zrozumiałeś mnie. Piłem do Rolli'ego, który twierdzi że ludzie biegają mało/wolno bo im się nie chce. :-)
Talent, predyspozycje, zdolności... to geny. :tonieja:
A co to jest dla Ciebie ciężka praca? Bo dla mnie to są częste bardzo mocne akcenty i starty w trupa. :-)

Rolli pisze:Nikt ci tego nie zaprzeczy, bo 99% tutaj piszących maja taka genetykę i chcieli by biegać dużo więcej i dużo szybciej jak mogą. Szost i Kszczot tez się do nich zaliczają. :lalala:
Organizmy są różne. Jeden musi się mocno pilnować, a drugi może sobie pozwolić na więcej. Genetyka ma ogromny wpływ na to jak człowiek reaguje na trening.
BLOG viewtopic.php?f=27&t=59722
Kom viewtopic.php?f=28&t=59723
40lat, 98kg, 190cm, biegam od 2007
400m 0:55, 800m 2:04, 1000m 2:48,
1500m 4:30, 3000m 10:25, 5000m 18:38,
10km 41:40, Maraton 3h28
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13805
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

:niewiem:
Chociaż nic takiego tu nie pisałem... masz racje, uważam ze ludzie są bardzo leniwi i chcą dużo tylko nie chcą na to popracować.

Dlatego bija sobie oklaski i chwalą się jeden przed drugim wynikiem 4:30 w maratonie.
romanlo
Wyga
Wyga
Posty: 126
Rejestracja: 12 gru 2014, 10:16
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Talent, predyspozycje, zdolności... to geny.
Czyli jak mam słabe geny to mam odpuścić bieganie i zapomnieć o swoich biegowych marzeniach? Fakt przespałem dobre kilka lat swojego życia leżąc na kanapie, ale mam ochotę to zmienić i coś ze swojego biegania zrobić. Być może geny pokrzyżują moje plany.
bapacz
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 196
Rejestracja: 12 kwie 2014, 08:49
Życiówka na 10k: 39:48
Życiówka w maratonie: 3:09:32
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Talent to jest potrzebny żeby zostać mistrzem świata. Przyzwoite amatorskie wyniki jest w stanie osiągnąć niemal każdy. Jedna osoba musi w to włożyć więcej wysiłku, innej przyjdzie to łatwiej, ale np magiczna dwójka z przodu w maratonie jest możliwa bez względu na talent. Po prostu trzeba zapier.... :taktak:
Keri
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1627
Rejestracja: 17 gru 2012, 13:28
Życiówka w maratonie: 2:59:50

Nieprzeczytany post

Awatar użytkownika
marcinostrowiec
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 859
Rejestracja: 17 maja 2012, 17:30
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

romanlo pisze:
Talent, predyspozycje, zdolności... to geny.
Czyli jak mam słabe geny to mam odpuścić bieganie i zapomnieć o swoich biegowych marzeniach? Fakt przespałem dobre kilka lat swojego życia leżąc na kanapie, ale mam ochotę to zmienić i coś ze swojego biegania zrobić. Być może geny pokrzyżują moje plany.
nie o to chodzi

chodzi o to że gdy masz kiepskie biegowe geny to "wyżej wała nie podskoczysz"

chociaż oczywiście postepy bedą
Moje wpisy, moje doświadczenie, każdy jest indywidualnym przypadkiem, ale prawidłowości występują
Forumowym nauczycielom gramatyki ortografii oraz stylu mówie zdecydowane NIE
Awatar użytkownika
marcinostrowiec
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 859
Rejestracja: 17 maja 2012, 17:30
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

bapacz pisze:Talent to jest potrzebny żeby zostać mistrzem świata. Przyzwoite amatorskie wyniki jest w stanie osiągnąć niemal każdy. Jedna osoba musi w to włożyć więcej wysiłku, innej przyjdzie to łatwiej, ale np magiczna dwójka z przodu w maratonie jest możliwa bez względu na talent. Po prostu trzeba zapier.... :taktak:

bzdury
Moje wpisy, moje doświadczenie, każdy jest indywidualnym przypadkiem, ale prawidłowości występują
Forumowym nauczycielom gramatyki ortografii oraz stylu mówie zdecydowane NIE
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ