Trudno to wytłumaczyć, muszę przebiec takim tempem, jakie miałem średnie na biegu 6minutowym. I muszę oszacować maksymalną prędkość na jakiej pochłaniam tlen.Qba Krause pisze:a jaki jest cel tego treningu, dokładnie? dlaczego to są tak krtókie odcinki biegane b. konkretnym tempem?
Tylko ten trening nie jest łatwy, bo jest akurat 30s, to nie jest takie proste jakby się mogło wydawać, a przy okazji jest mniejsza produkcja kwasu mlekowego niż w przypadku dłuższy interwałów jak 800-1200m. Ale wiem, że tym treningiem nic nie poprawie, jest dobry w okresie wprowadzającym bądź w tygodniu luźniejszym.
Tętno dojdzie prawie do tętna maksymalnego, by się mogło wydawać że to jest nie możliwe, problem rozwiązuje się sam, i tkwi w przerwie z jakim tempem truchtamy, dzięki temu nie opadnie nasze tętno zbyt nisko.



