PLUSY Z BIEGANIA ZIMĄ:)
-
DariaB
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 295
- Rejestracja: 12 kwie 2011, 20:45
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Wczoraj pierwszy bieg uliczny na 10km "Bieg na kacu" zakonczony zanurzeniem w oceanie. Ja sie nie zanurzylam jeno zdjecia robilam, ale powaznie rozwazam zanurzenie w przyszlym roku 
Happy New Year!
Happy New Year!
"You don't stop running because you get old. You get old because you stop running..."
Jack Kirk aka. Dipsea Demon
Jack Kirk aka. Dipsea Demon
- Gump
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 258
- Rejestracja: 04 paź 2011, 14:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bieszczady piękna kraina
- Kontakt:
Legio Patria Nostra
Pozdrawia was Ostatni Mohikanin z Ustrzyk Górnych
http://www.noclegi-ustrzykigorne.pl/
Pozdrawia was Ostatni Mohikanin z Ustrzyk Górnych
http://www.noclegi-ustrzykigorne.pl/
- Księżna
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 3089
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:29
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: ...karocą po drogach mknę
Ja osłaniam buzię od jesieni. Mam chustę którą naciągam na poczatku biegu, nim ureguluję oddech. I zawsze gdy silnie wieje.
Ale miałam czas jakiśtemu uszkodzoną krtań, więc staram się uważać.
Dziś biegłam z chustą tylko zsuwałam ją gdy biegłam z wiatrem.
Warunki pogodowe bosssskie!
Ale miałam czas jakiśtemu uszkodzoną krtań, więc staram się uważać.
Dziś biegłam z chustą tylko zsuwałam ją gdy biegłam z wiatrem.
Warunki pogodowe bosssskie!
- Katarina
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 464
- Rejestracja: 13 mar 2006, 12:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
to zależy od Ciebiescieslik pisze:Ja dopiero się wybieram, ale mam pytanie: od jakich wartości temperatur warto - ze względów zdrowotnych - zasłaniać usta?
ja tak poniżej -5 zaczynam zakładać buffa na szyję (przy wyższych temperaturach to przy śnieżycach, co by na kark nie sypało
cats do not go for a walk to get somewhere, but to explore
-
Qba Krause
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
ja nie zaśłaniam ust z kilku powodów:
po pierwsze gorący oddech sprawia, że na materiale odkłada się wilgoć, i po kilku chwilach jest mokro a potem mokro i nieprzyjemnie.
po drugie, wokół ust jest mnóstwo receptorów ciepła/zimna. osłaniając je sztucznie zafałszowujemy odczucie zimna całego orgaznimu, co może prowadzić do nadmiernego wychłodzenia, choroby itd.
powietrze w jamie ustnej i nosowej wystarczająco się nagrzewa.
ubiegłej zimy biegałem przy -20, wtedy załsaniałem usta buffem na kilkadziesiąt sekund do kilku minut, ale bardziej ze względu na psychologiczny efekt.
po pierwsze gorący oddech sprawia, że na materiale odkłada się wilgoć, i po kilku chwilach jest mokro a potem mokro i nieprzyjemnie.
po drugie, wokół ust jest mnóstwo receptorów ciepła/zimna. osłaniając je sztucznie zafałszowujemy odczucie zimna całego orgaznimu, co może prowadzić do nadmiernego wychłodzenia, choroby itd.
powietrze w jamie ustnej i nosowej wystarczająco się nagrzewa.
ubiegłej zimy biegałem przy -20, wtedy załsaniałem usta buffem na kilkadziesiąt sekund do kilku minut, ale bardziej ze względu na psychologiczny efekt.
- DOM
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 2101
- Rejestracja: 11 kwie 2008, 07:13
- Życiówka na 10k: 34:27
- Życiówka w maratonie: 2:36:045
- Lokalizacja: Warszawa
i te bakterie....Qba Krause pisze:ja nie zaśłaniam ust z kilku powodów:
po pierwsze gorący oddech sprawia, że na materiale odkłada się wilgoć, i po kilku chwilach jest mokro a potem mokro i nieprzyjemnie.
po drugie, wokół ust jest mnóstwo receptorów ciepła/zimna. osłaniając je sztucznie zafałszowujemy odczucie zimna całego orgaznimu, co może prowadzić do nadmiernego wychłodzenia, choroby itd.
powietrze w jamie ustnej i nosowej wystarczająco się nagrzewa.
ubiegłej zimy biegałem przy -20, wtedy załsaniałem usta buffem na kilkadziesiąt sekund do kilku minut, ale bardziej ze względu na psychologiczny efekt.
namnażające się z każdą sekundą...
zasłananie twarzy to najgorsze, co możemy sobie zafundować. NIESTETY.



