Technika biegu

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Awatar użytkownika
Krzysztof Janik
Ekspert/Trener
Posty: 1084
Rejestracja: 15 sie 2007, 09:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bieganie.pl
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Tomasz całkiem nieźle to wygląda, trochę jak byś się spinał przy tym biegu na ulicy :) jak bym miał się do czego przyczepić to prawą nogę prowadzisz po łuku i tak dziwnie zawijasz, i stopę odwodzisz na zewnątrz:) ale to nie konkurs na mistera techniki biegu :hahaha:
Pozdrawiam
Trener Krzysztof Janik

Obrazek
PKO
tomasz

Nieprzeczytany post

No może i się spinałem, nie wiem – wiesz, kamera i te sprawy.
Ale raczej tak biegam, a nie inaczej.
Stopę „zawijam” – nie wiem dlaczego i nie wiem jak to poprawić, i nie wiem czy mam tym przejmować czy nie.

Co jeszcze wymaga poprawy?
A… i ma znaczenie to, że miałem 2h w nogach, i wczoraj również ponad 2h?

P.S.
Mam jeszcze 2 filmiki, zaraz dodam.
Awatar użytkownika
Nagor
Ekspert/Trener
Posty: 3438
Rejestracja: 09 paź 2007, 17:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Słupsk

Nieprzeczytany post

Tomasz, generalnie ok, wyglądasz trochę ociężale, no i rzeczywiście machasz tymi nogami na zewnątrz, widziałem już ludzi z takim "tikiem" - jest szansa, że pomoże np. regularne rozciąganie. Ale z drugiej strony, biega tak mój kumpel, który wykręcił 2:14 w maratonie, więc nie jest to aż tak wielka przeszkoda. Wydaje mi się, że problem tkwi w stawach biodrowych, może jakieś przykurcze w tych okolicach.

Poza tym, niestety, zauważyłem już wcześniej, że w wolnym biegu technika jest kiepska. Najlepiej ocenić bieg w warunkach biegu z szybkością startową. Niektórzy w wolnym biegu wyglądają fatalnie, a w biegu szybkim - nabierają nieoczekiwanej finezji.
BornToDie
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 18
Rejestracja: 02 lis 2008, 15:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Piotrek generalnie i tak jest duża poprawa. Pamiętam Cię kiedy zaczynałeś biegać, nic nie było ze sobą skoordynowane i zero luzu. Teraz jest lepiej, co nie oznacza, ze nie ma nad czym popracować, bo oczywiście jest. Sporo osób już pisało to i może ja potwierdzę, że gimnastyka, sprawność i jeszcze raz sprawność, dużo rozciągania :) jeśli nawet wrócisz do domu z lasu i już Ci się nie chce, odpal telewizor i gimnastykuj się przed nim :)


I co najważniejsze trzeba pamiętać, że nie zawsze poprawa techniki biegu wiąże się z szybszym bieganiem. Mimo mojego jeszcze stosunkowo krótkiego życia przewinąłem się przez wielu zawodników, wiele rozmów trenerów, w których często sam brałem udział mogę smiało powiedzieć, ze jest wiele przypadków, których bajeczna technika zepchnęła na dno :) dlatego z szybkimi, gwałtownymi zmiany osobiście bym uważał, szczególnie jeśli chodzi o biegaczy zawodowych. Pozdrawiam :)
tomasz

Nieprzeczytany post

Ociężale wyglądam bo „trochę” w nogach miałem. Poza tym ja jestem ociężały, (60-61/166) więc z 5kg przydałoby się zgubić.
Jakieś propozycje niwelacji „machania nogami na zewnątrz”, jakieś ćwiczenia?

Tutaj dwa kolejne filmiki:

Klik.

Klik.
Awatar użytkownika
Krzysztof Janik
Ekspert/Trener
Posty: 1084
Rejestracja: 15 sie 2007, 09:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bieganie.pl
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Możesz wprowadzić ćwiczenia z gumą. Poćwiczyć odwodziciele i przywodziciele nogi, a także rotacje na zewnątrz i do wewnątrz. No i zwracać uwagę na to przy przebieżkach czy rytmach.
Pozdrawiam
Trener Krzysztof Janik

Obrazek
tomasz

Nieprzeczytany post

Czyli mam za słabe przywodziciele uda, a za bardzo spięte odwodziciele (głównie głowa boczna czworogłowego)? Dobrze rozumiem?
Nagor pisał, że chodzi o pas biodrowy – coś tam nie gra?

Jak mam prcować nad rotacją, bo szczerze mówiąc tego nie rozumiem :echech:

Nie wiem czy to coś da - to zdjęcie mojej nogi w momencie przeniesienia punktu podparcia:

Obrazek
wykastrowany kot
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1221
Rejestracja: 13 paź 2008, 06:50
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

tomasz pisze:
Dodam, że filmik robiony jest po 2h biegania w ciężkim terenie – góry, śnieg, błoto. Wczoraj również biegałem ponad 2h, więc pewnie trochę świeżości zgubiłem.
Tomaszu, 2h biegania po górach :lalala: Jak ty to robisz? Ja z trudem daje radę 1h :ojoj:
Pozdrawiam!
wykastrowany kot
Awatar użytkownika
Krzysztof Janik
Ekspert/Trener
Posty: 1084
Rejestracja: 15 sie 2007, 09:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bieganie.pl
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Tzn przyczepiasz sobie gumę do stopy i do np. stołu :) i na prostej nodze,w dokładnie to przywodzisz ( skręcasz) stopę w płaszczyźnie poprzecznej do środka. Nie wiem czy będziesz wiedział o co chodzi :)
Pozdrawiam
Trener Krzysztof Janik

Obrazek
tomasz

Nieprzeczytany post

No chyba kumam, ale więtpię, że będę tak cudował.
Myślę też, czy przyśrodkowej głowy nie mam za silnej względem innych.

Ale... ludzie, ja jestem amatorem człapkiem i chyba nie ma sensu bym sie plątał w niuanse.
Awatar użytkownika
Nagor
Ekspert/Trener
Posty: 3438
Rejestracja: 09 paź 2007, 17:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Słupsk

Nieprzeczytany post

Te dwa następne filmiki mogę obejrzeć najwcześniej jutro, jak wpadnę na szybszy internet, teraz wdzwaniam się z komórki.

Generalnie niestety zauważam, że nie ma najczęściej jednej metody na poprawę techniki, jednego ćwiczenia. Trzeba ćwiczyć bardzo wszechstronnie. Pomaga ogólne, swobodne rozbieganie przeplatane odpoczynkiem, rozciąganie, wszechstronne - piekielne ważne; ogólne ćwiczenia sprawnościowe, np. skoczność. Dopiero kombinacja tych czynników może mieć pozytywny wpływ - i to często dopiero po miesiącach stosowania.

Co do obręczy biodrowej, to okazuje się, że praktycznie wszyscy, którzy raportowali jakieś kontuzje lub mają kiepską technikę, mają zaległości w tych okolicach. To są po prostu takie ćwiczenia, których nikt nie robi, nawet ci, którzy się regularnie rozciągają. Niektórych tych ścięgien, mięśni nie potrafię nawet nazwać, ale strzelając w ciemno trafię, że są pospinane, nierozciągnięte. Na to się robi albo różnego rodzaju ćwiczenia z przenoszeniem nogi w bok, są chyba ze 2-3 nawet w zestawie Marszałka, albo np. delikatnie płotki. Czemu delikatnie? Żeby to nie była siła a technika, mówiąc prosto. Ale w sumie płotki mogą jeszcze bardziej spinać te okolice, więc rozciąganie jest bezpieczniejsze.

Sam miałem przykurcze okolic biodrowych (zewnętrznych) - i wydaje mi się, że to szczególnie charakterystyczne dla supinatorów, ale głowy za to nie dam. Dalej - swoją rolę ma tu też słabość mięśni okolic biodrowych oraz dolnych pleców i brzucha.

W zestawie Marszałka te ćwiczenia na okolice biodrowo-pośladkowe, na które, strzelam, 95% biegaczy musi zwrócić uwagę, to ryc. 6, ryc. 7, ryc 14. Przypominam link: http://bieganie.pl/?show=1&cat=3&id=481

Tomasz - takie długie, częste biegi generalnie działają bardzo jednostronnie na układ ruchu, tym bardziej trzeba to niwelować.
tomasz

Nieprzeczytany post

Długie biegi to w weekendy.
W poniedziałek mam 1,5h gimnastyki, w środę 1,5h kosza z 20` mocną rozgrzewką.
W tygodniu biegam właśnie różnorodnie.
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Jak dla mnie to utykasz .

Czesto jest tak , ze kregoslup jest odpowiedzialny za prace nog . Warto sprawdzic .
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
wykastrowany kot
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1221
Rejestracja: 13 paź 2008, 06:50
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Szczerze to ja jestem w ciężkim szoku i nie przypuszczałem, że rozciąganie i ćwiczenia sprawnościowe mają tak duże znaczenie :jatylko:
Tomaszu, nie wazne czy jesteśmy człapakami czy zawodowcami. Jeżeli można coś poprawić i na dodatek mamy podane jak na tacy to grzechem nie skorzystać :oczko:

Dodane: Przed chwilą zrobiłem sobie ćwiczenia rozciągające Marszałka ze zdjęć: 6 i 7 SZOK! Właśnie otworzyły mi się oczy na nowy rozdział w temacie biegania :lalala:
Ostatnio zmieniony 24 lis 2008, 10:32 przez wykastrowany kot, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam!
wykastrowany kot
tomasz

Nieprzeczytany post

wojtek pisze:Jak dla mnie to utykasz .

Czesto jest tak , ze kregoslup jest odpowiedzialny za prace nog . Warto sprawdzic .
Możesz rozwinąć?
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ