To ile jesteś w szkole? 15h?
Komunikacja z trenerem jest ważna i dla niektórych trenerów bardzo ważna.
To ile jesteś w szkole? 15h?
Sobotnie założenia wykonane. Dobrze nosiło, mimo mocnego wiatru.KUBIX pisze: ↑26 wrz 2024, 18:03Trening wykonany. Dzisiaj fajnie nosiło, oprócz wiatru pogoda idealna. Dyspozycja przed biegiem 10/10, po biegu zmęczenie 7.5/10yacool pisze: ↑24 wrz 2024, 09:37 Makrocykl 1:
Dwa tygodnie:
Wt. 3x(2x200@800/2' + 350@1,5K/2') - 3x(2x33" + 67")
Czw. 3x(1400@3:45 + 200@2K/3') - 5:15 + 40" (odcinek 1600m, gdzie ostatnie 200 przyspieszasz)
N. 600@2K/3' + 2x250@1K/2,5' + 3x200@800/2' + 4x150@400/1,5' - 1:59 + 2x46" + 3x33" + 4x23" (na 150-tki zakładasz kolce)
Trzeci tydzień:
Śr. 4K@4:00/2' + 3x200@2K/2' - 16' + 3x40"
Sb. 2x(600@2K/3' + 250@1K/2,5' + 200@800/2') - 2x(1:59 + 46" + 33") (na drugą serię zakładasz kolce)
Bieganie na stadionie przeciąża bardziej lewą nogę, dlatego jak to tylko możliwe, to biegasz serie zarówno w lewo jak w prawo. To wymaga trochę pomyślunku, gdzie zacząć, gdzie skończyć, żeby potem nie biegać nerwowo na start do kolejnego odcinka w trakcie przerw. Pogoda dopisuje, ale jak zacznie się psuć, to zwłaszcza wiatr będzie wpływał na czasy odcinków. Dlatego dobrze jest mieć w opcji wymierzoną asfaltówkę lub ubitą gruntówkę w lesie. Wtedy trening jest stabilniejszy tempowo i lepiej wybrać taką opcję, niż walczyć z wiatrem na stadionie.
Właśnie zerkałem na jakieś zawody i da się coś ogarnąć pod etykietą PZLA nie tak daleko ode mnie. Jakieś 3km nawet przełajowe. Kwestia tego, czy nie trzeba być w klubie, zabawa z licencją itd.mimi pisze: ↑12 paź 2024, 21:10 Jeśli chodzi o zawody, to zależy od rejonu Polski. Ale w zasadzie prawie wszędzie jest dostęp ( dojazd dalszy lub bliższy ) do City Trail.
Są też biegi przelajowe z oddziałów wojewódzkich PZLA. Jakieś lokalne biegi. Parkruny też bywają w przełajach.
Ostatnimi czasy, to pojedyncze dni zdarzają się ze śniegiem na ziemi. W zasadzie wtedy wystarczą kolce biegowe, teren z miękkim podłożem i można biegać bez obaw. Raczej ślizganie na asfalcie nie pomaga w bieganiu.
Tylko krótkie spodenki mogą nie wystarczyć, trzeba Sue przygotować na ewentualne mroźne warunki, żeby nie wrócić po treningu czerwonym jak smażeniu na plaży.
Dzisiejszy trening wykonany. Dobrze nosiło, trochę huragan na stadionie.KUBIX pisze: ↑12 paź 2024, 16:00Sobotnie założenia wykonane. Dobrze nosiło, mimo mocnego wiatru.KUBIX pisze: ↑26 wrz 2024, 18:03Trening wykonany. Dzisiaj fajnie nosiło, oprócz wiatru pogoda idealna. Dyspozycja przed biegiem 10/10, po biegu zmęczenie 7.5/10yacool pisze: ↑24 wrz 2024, 09:37 Makrocykl 1:
Dwa tygodnie:
Wt. 3x(2x200@800/2' + 350@1,5K/2') - 3x(2x33" + 67")
Czw. 3x(1400@3:45 + 200@2K/3') - 5:15 + 40" (odcinek 1600m, gdzie ostatnie 200 przyspieszasz)
N. 600@2K/3' + 2x250@1K/2,5' + 3x200@800/2' + 4x150@400/1,5' - 1:59 + 2x46" + 3x33" + 4x23" (na 150-tki zakładasz kolce)
Trzeci tydzień:
Śr. 4K@4:00/2' + 3x200@2K/2' - 16' + 3x40"
Sb. 2x(600@2K/3' + 250@1K/2,5' + 200@800/2') - 2x(1:59 + 46" + 33") (na drugą serię zakładasz kolce)
Bieganie na stadionie przeciąża bardziej lewą nogę, dlatego jak to tylko możliwe, to biegasz serie zarówno w lewo jak w prawo. To wymaga trochę pomyślunku, gdzie zacząć, gdzie skończyć, żeby potem nie biegać nerwowo na start do kolejnego odcinka w trakcie przerw. Pogoda dopisuje, ale jak zacznie się psuć, to zwłaszcza wiatr będzie wpływał na czasy odcinków. Dlatego dobrze jest mieć w opcji wymierzoną asfaltówkę lub ubitą gruntówkę w lesie. Wtedy trening jest stabilniejszy tempowo i lepiej wybrać taką opcję, niż walczyć z wiatrem na stadionie.
Proszę wybaczyć, już nie będę.Siedlak1975 pisze: ↑17 paź 2024, 07:15 Kubix zlituj się i nie kopiuj tysiąc postów żeby dwa zdania wpisać
Młodzież :P forum to dla nich coś dziwnegoSiedlak1975 pisze: ↑17 paź 2024, 07:15 Kubix zlituj się i nie kopiuj tysiąc postów żeby dwa zdania wpisać