Co nabiegam na tysiaka? - odpowiedź na pytanie potrzebna

[Rolli]

Biegasz?

Tak, kończę już trzeci tydzień z Pana cyklu. Nie odzywałem się ze względu na szkołę. Wszystko wpisane w dzienniczek.

To ile jesteś w szkole? 15h?
Komunikacja z trenerem jest ważna i dla niektórych trenerów bardzo ważna.

[KUBIX]

Biegasz?

Tak, kończę już trzeci tydzień z Pana cyklu. Nie odzywałem się ze względu na szkołę. Wszystko wpisane w dzienniczek.

To ile jesteś w szkole? 15h?
Komunikacja z trenerem jest ważna i dla niektórych trenerów bardzo ważna.

Nie 15, ale bardzo dużo się uczę, plus miałem 3 dniową wycieczkę do Krakowa, więc byłem zabiegany.

[mimi]

Można sobie założyć harmonogram, że wpadasz np. po mocnych akcentach ( albo w innych dniach) z krótka informacja czy idzie zgodnie z planem. Albo przynajmniej raz na tydzień.

A swoja droga często 5-10 minut oderwania od nauki (czegokolwiek) pomaga zwiększyć efektywność uczenia.

[KUBIX]

Makrocykl 1:
Dwa tygodnie:
Wt. 3x(2x200@800/2' + 350@1,5K/2') - 3x(2x33" + 67")
Czw. 3x(1400@3:45 + 200@2K/3') - 5:15 + 40" (odcinek 1600m, gdzie ostatnie 200 przyspieszasz)
N. 600@2K/3' + 2x250@1K/2,5' + 3x200@800/2' + 4x150@400/1,5' - 1:59 + 2x46" + 3x33" + 4x23" (na 150-tki zakładasz kolce)
Trzeci tydzień:
Śr. 4K@4:00/2' + 3x200@2K/2' - 16' + 3x40"
Sb. 2x(600@2K/3' + 250@1K/2,5' + 200@800/2') - 2x(1:59 + 46" + 33") (na drugą serię zakładasz kolce)

Bieganie na stadionie przeciąża bardziej lewą nogę, dlatego jak to tylko możliwe, to biegasz serie zarówno w lewo jak w prawo. To wymaga trochę pomyślunku, gdzie zacząć, gdzie skończyć, żeby potem nie biegać nerwowo na start do kolejnego odcinka w trakcie przerw. Pogoda dopisuje, ale jak zacznie się psuć, to zwłaszcza wiatr będzie wpływał na czasy odcinków. Dlatego dobrze jest mieć w opcji wymierzoną asfaltówkę lub ubitą gruntówkę w lesie. Wtedy trening jest stabilniejszy tempowo i lepiej wybrać taką opcję, niż walczyć z wiatrem na stadionie.

Trening wykonany. Dzisiaj fajnie nosiło, oprócz wiatru pogoda idealna. Dyspozycja przed biegiem 10/10, po biegu zmęczenie 7.5/10

Sobotnie założenia wykonane. Dobrze nosiło, mimo mocnego wiatru.

[yacool]

Powoli trzeba zacząć myśleć o sezonie zimowym i mniej ustrukturyzowanym treningu. Wejdą zabawy biegowe, przełaje, podbiegi i trening funkcjonalny. Kto ma jakieś propozycje na tę część roku to wrzucać. Zawsze coś ciekawego można dla siebie wyciągnąć.

[Rolli]

Ja przerzucam na jesień średniaków z MD na trening pod 5000m i 1x biegną nawet 10km. Ale od grudnia sa znowu na MD w hali.

A jako propozycja: Ronnestad. Czyli 3x13' jako 30/15s. Można zacząć z 3x8' potem 3x10'. Nie na całego (chociaż ja robiłem zawsze na całego ) Opis jest aktualnie u mnie na blogu.

Gorki tez mam własna dobra metodę, ale nie będę mieszał.

[mimi]

Jeśli chodzi o zawody, to zależy od rejonu Polski. Ale w zasadzie prawie wszędzie jest dostęp ( dojazd dalszy lub bliższy ) do City Trail.
Są też biegi przelajowe z oddziałów wojewódzkich PZLA. Jakieś lokalne biegi. Parkruny też bywają w przełajach.

Ostatnimi czasy, to pojedyncze dni zdarzają się ze śniegiem na ziemi. W zasadzie wtedy wystarczą kolce biegowe, teren z miękkim podłożem i można biegać bez obaw. Raczej ślizganie na asfalcie nie pomaga w bieganiu.

Tylko krótkie spodenki mogą nie wystarczyć, trzeba Sue przygotować na ewentualne mroźne warunki, żeby nie wrócić po treningu czerwonym jak smażeniu na plaży.

[KUBIX]

Jeśli chodzi o zawody, to zależy od rejonu Polski. Ale w zasadzie prawie wszędzie jest dostęp ( dojazd dalszy lub bliższy ) do City Trail.
Są też biegi przelajowe z oddziałów wojewódzkich PZLA. Jakieś lokalne biegi. Parkruny też bywają w przełajach.

Ostatnimi czasy, to pojedyncze dni zdarzają się ze śniegiem na ziemi. W zasadzie wtedy wystarczą kolce biegowe, teren z miękkim podłożem i można biegać bez obaw. Raczej ślizganie na asfalcie nie pomaga w bieganiu.

Tylko krótkie spodenki mogą nie wystarczyć, trzeba Sue przygotować na ewentualne mroźne warunki, żeby nie wrócić po treningu czerwonym jak smażeniu na plaży.

Właśnie zerkałem na jakieś zawody i da się coś ogarnąć pod etykietą PZLA nie tak daleko ode mnie. Jakieś 3km nawet przełajowe. Kwestia tego, czy nie trzeba być w klubie, zabawa z licencją itd.

[mimi]

Trzeba dopytać organizatora, bywają zawody gdzie nie trzeba mieć licencji PZLA. Są biegi otwarte i biegi dla szkół. Czasem wystarczy oświadczenie jak na biegach ulicznych i nie trzeba dodatkowych spraw załatwiać. 2. sprawa - do wieku 23 lat lekarz rodzinny miał mieć prawo wystawienia orzeczenia sportowego (jeśli tylko zrobił jakieś szkolenie).
Można dużo załatwić,ale trzeba dopytać albo organizatora albo jakiegoś wfisty/trenera albo rowiesnikow, którzy tam startowali. Na przykład w zeszłym roku. Może sprawdzić po wynikach kto biegał.

[gokish]

2. sprawa - do wieku 23 lat lekarz rodzinny miał mieć prawo wystawienia orzeczenia sportowego (jeśli tylko zrobił jakieś szkolenie).

Teraz to są tak niechętni nawet z tym szkoleniem że głowa mała

[mimi]

Może zależy od lekarza i od jego wymagań. Ja załatwiłem dla osoby poniżej 23 roku zaświadczenie i wystarczyło dla klubu sportowego (co prawda nie biegowego), ale nie trzeba było nawet orzeczenia dostarczać od lekarza, wystarczyło zaświadczenie od lekarza rodzinnego. Ale może są rozbieżności w podejściu wymaganiach klubów. Logistycznie może najłatwiej zapisywać się przez "swoją" szkołę albo "swój" klub sportowy na przełaje (jeśli chodzi o wiek szkolny). Na studiach, to już są AMPy i AZSy (tutaj wystaczała wyrobiona legitymacja AZS i zwykłe badania przed studiami, które każdy student robi).