Sikor pisze:Translator od Google jest calkiem niezly i wrzuca od razu na polski
O kurcze! Jestem pod wrażeniem postępów, jakie translator Google zrobił od czasu, kiedy ostatni raz próbowałem z niego korzystać parę lat temu. Wtedy efekty bywały co najmniej komiczne, jeśli nie tragiczne. Kiedyś żona poprosiła mnie żebym przetłumaczył jej prezentację dotyczącą ich placówki medycznej na angielski. Nie chciało mi się za bardzo do tego przykładać, wiec najpierw puściłem przez translator żeby potem ewentualnie dopieścić. O mało z krzesła nie spadłem, jak zobaczyłem tłumaczenie zdania, że "często zdarzają się ekspozycje zawodowe, najczęściej polegające na zakłuciu personelu pielęgniarskiego". Zostało to przetłumaczone, że "często organizowane są profesjonalne przedstawienia, polegające na zadźganiu na śmierć personelu pielęgniarskiego".

Fakt, że tekst był dość specjalistyczny, ale żeby zakłucie zamiast "needle prick" przetłumaczyć "stabbing to death" to już lekka przesada

Przepraszam za off topic, ale tak jakoś mi się przypomniało
