Zmiana prędkości, a spalanie tłuszczy i węglowodanów.

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
PawelS
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 407
Rejestracja: 23 maja 2006, 13:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Sikor pisze:Translator od Google jest calkiem niezly i wrzuca od razu na polski
O kurcze! Jestem pod wrażeniem postępów, jakie translator Google zrobił od czasu, kiedy ostatni raz próbowałem z niego korzystać parę lat temu. Wtedy efekty bywały co najmniej komiczne, jeśli nie tragiczne. Kiedyś żona poprosiła mnie żebym przetłumaczył jej prezentację dotyczącą ich placówki medycznej na angielski. Nie chciało mi się za bardzo do tego przykładać, wiec najpierw puściłem przez translator żeby potem ewentualnie dopieścić. O mało z krzesła nie spadłem, jak zobaczyłem tłumaczenie zdania, że "często zdarzają się ekspozycje zawodowe, najczęściej polegające na zakłuciu personelu pielęgniarskiego". Zostało to przetłumaczone, że "często organizowane są profesjonalne przedstawienia, polegające na zadźganiu na śmierć personelu pielęgniarskiego". :hahaha: Fakt, że tekst był dość specjalistyczny, ale żeby zakłucie zamiast "needle prick" przetłumaczyć "stabbing to death" to już lekka przesada :bum: Przepraszam za off topic, ale tak jakoś mi się przypomniało :hahaha:
PKO
Awatar użytkownika
Lisciasty
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 978
Rejestracja: 13 lis 2011, 21:10
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Wklejanie w translator uwstecznia, lepiej poszukać w słowniku i samemu sobie zdania poskładać. Fakt że to dłużej trwa...
Gdy na rzyci zgolę włoski, jestem piękny, jestem boski!
Awatar użytkownika
Sikor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4985
Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
Życiówka na 10k: 40:35
Życiówka w maratonie: 3:13:29
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Lisciasty pisze:Wklejanie w translator uwstecznia, lepiej poszukać w słowniku i samemu sobie zdania poskładać. Fakt że to dłużej trwa...
No chyba se jaja robisz? :szok:
Jak ktos nie zna jezyka, to tlumaczenie ze slownikiem ma byc lepsze od automatycznego?
Jeszcze nie w przypadku, gdy chodzi o kilka prostych zdan tylko o specjalistyczny artykul?

@PawelS: kilka miesiecy temu nasz jezyk dokoptowal do grupy jezykow, ktore sa tlumaczone najnowszym motorem tlumaczacym Google. Jest naprawde niezle, polecam :taktak:
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13798
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Tez uważam, ze google zrobił bardzo duze postępy i takie artykuły da sie czytać.
Awatar użytkownika
Lisciasty
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 978
Rejestracja: 13 lis 2011, 21:10
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Sikor pisze:No chyba se jaja robisz? :szok:
Jak ktos nie zna jezyka, to tlumaczenie ze slownikiem ma byc lepsze od automatycznego?
Jeszcze nie w przypadku, gdy chodzi o kilka prostych zdan tylko o specjalistyczny artykul?
A gdzie ja napisałem że jest lepsze czy gorsze? Napisałem że wklejanie w translator uwstecznia. To jest chyba zrozumiała informacja?
Gdy na rzyci zgolę włoski, jestem piękny, jestem boski!
Awatar użytkownika
Sikor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4985
Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
Życiówka na 10k: 40:35
Życiówka w maratonie: 3:13:29
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Lisciasty pisze:A gdzie ja napisałem że jest lepsze czy gorsze? Napisałem że wklejanie w translator uwstecznia. To jest chyba zrozumiała informacja?
W jaki sposob uwstecznia jezeli ktos nie zna jezyka? Mniej sie go juz nie da znac :hahaha: :oczko:
Awatar użytkownika
Lisciasty
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 978
Rejestracja: 13 lis 2011, 21:10
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Zawsze coś tam człowiek szprecha czy spika, a szukając wyrażeń i słów i starając się złożyć
sens i składnię, coś do łba wejdzie i na przyszłość zaprocentuje. Chyba że ja jakiś dziwny jestem i nikt tak nie robi ;P
Gdy na rzyci zgolę włoski, jestem piękny, jestem boski!
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13798
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Lisciasty pisze:Zawsze coś tam człowiek szprecha czy spika, a szukając wyrażeń i słów i starając się złożyć
sens i składnię, coś do łba wejdzie i na przyszłość zaprocentuje. Chyba że ja jakiś dziwny jestem i nikt tak nie robi ;P
Masz racje. Jeżeli ktoś chce poznać/uczyć sie tego jezyka.
Jeżeli jednak ktoś woli poznać tylko treść a nie uczyć sie jezyka, to google (prawie) wystarczy.

Trend jest i tak taki, ze nie trzeba wiedzieć, tylko trzeba wiedzieć gdzie szukać.
Robert
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 791
Rejestracja: 30 lip 2001, 10:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Lisciasty pisze:Zawsze coś tam człowiek szprecha czy spika, a szukając wyrażeń i słów i starając się złożyć sens i składnię, coś do łba wejdzie i na przyszłość zaprocentuje. Chyba że ja jakiś dziwny jestem i nikt tak nie robi ;P
Robisz bledne zalozenie, przyjmujac ze ktos potrafi - lepiej badz gorzej - mowic w danym jezyku.

I o ile na przyklad u mnie dziala opcja szprecha i spika, to np. opcja z Twojego podpisu: ja osobiscie zupelnie "non parlo italiano" - jak sobie wyobrazasz taka sytuacje? Mialbym we wloskim tekscie sprawdzac KAZDE slowo, w jezyku ktorego ZUPELNIE nie znam? A co z gramatyka? Wg mnie we wspolczesnym swiecie pomysl zupelnie bez sensu - jezykow sa przeciez setki i w przypadku takiego ktorego nie znam, automatyczny tlumacz jest swietna i szybka pomoca.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ