Możliwe cele z większego kilometraża ?

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

beata pisze: tzn. trzeba być już na dość wysokim poziomie i mieć swoje wybiegane, aby móc pozwolić sobie na taki trening ...
Mnie zawsze ciekawiło takie stwierdzenie. Od kiedy się jest na "dość wysokim poziomie" od 45min na 10? 40? A może 35? Bo mi się cały czas wydaje, że nie jestem na wysokim poziomie :)
PKO
Awatar użytkownika
beata
Ekspert/Trener
Posty: 6526
Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

Nie wiem. To się czuje :hejhej: .

Ale chyba sam rozumiesz różnicę pomiędzy swoim poziomem a kimś, kto biega 10k w 58 min i nadal jest to dla niego spore wyzwanie.
Można by użyć stwierdzenia "osoba wytrenowana", a nie "pewien poziom", które będzie pewnie równie mało konkretne.
Myślę jednak, że autor wątku krzywdy sobie nie zrobi, jeśli w tym zakładanym kilometrażu na poziomie 70k, częściej wolne kilometry zastąpi szybszymi.
Awatar użytkownika
barcel
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1107
Rejestracja: 16 wrz 2011, 10:58

Nieprzeczytany post

zastanawiam się tylko, ile można upchnąć w 70km / tydzień tych szybkich kilometrów w stosunku do wolnych, a szczególnie chcąc biegać 16 min na 5km lub szybciej ??
Jedna jednostka wytrzymałościowa do 5k, to z rozgrzewką i schłodzeniem gdzieś około 12-18 km. Jak tu jeszcze obłożyć kolejne 5-6 dni ???
W moim odczuciu @Zbyszek już dawno powinien zasuwać po 70-100km tygodniowo i biegać poniżej 16 min na 5000m. Nie szukać wymówki w pracy, bo jest tak wiele przykładów osób w naszym kraju, które z sukcesem łączyły pracę i przyzwoite bieganie.
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

beata pisze:Nie wiem. To się czuje :hejhej: .

Ale chyba sam rozumiesz różnicę pomiędzy swoim poziomem a kimś, kto biega 10k w 58 min i nadal jest to dla niego spore wyzwanie.
Można by użyć stwierdzenia "osoba wytrenowana", a nie "pewien poziom", które będzie pewnie równie mało konkretne.
Myślę jednak, że autor wątku krzywdy sobie nie zrobi, jeśli w tym zakładanym kilometrażu na poziomie 70k, częściej wolne kilometry zastąpi szybszymi.
Ja rozumiem, ale ktoś na poziomie ~50min może nie rozumieć ;) Przykładowo ja biegając 47/10 myślałem, że jestem zajebistym biegaczem i gdybym wtedy zabrał się za to co robię teraz to bym się rozleciał :hahaha:
Awatar użytkownika
beata
Ekspert/Trener
Posty: 6526
Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

barcel pisze:Jedna jednostka wytrzymałościowa do 5k, to z rozgrzewką i schłodzeniem gdzieś około 12-18 km. Jak tu jeszcze obłożyć kolejne 5-6 dni ???
A po co tyle rozgrzewki/schłodzenia??? Co to ma niby dać?
Naprawdę, nie jest to niezbędne w treningu. Lepiej skupić się na tym, co istotne. Jeżeli sama zasadnicza jednostka to 5k, to reszta dla mnie to góra drugie 5k, a zwykle mniej.
Naprawdę, można biegać szybko do półmaratonu włączanie, biegając relatywnie niewiele kilometrów. Znam takich, i nie są to bynajmniej biegacze jednego sezonu ;).
Trzeba zmienić myślenie, podejście do treningu, bo jak ktoś zakłada z góry, że do treningu takiego, jak powyższy przykład musi łącznie przebiec z 18k bo "tyle mu wyjdzie", to błąd jest w samym założeniu.
Awatar użytkownika
barcel
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1107
Rejestracja: 16 wrz 2011, 10:58

Nieprzeczytany post

beata pisze:
barcel pisze:Jedna jednostka wytrzymałościowa do 5k, to z rozgrzewką i schłodzeniem gdzieś około 12-18 km. Jak tu jeszcze obłożyć kolejne 5-6 dni ???
A po co tyle rozgrzewki/schłodzenia??? Co to ma niby dać?
Naprawdę, nie jest to niezbędne w treningu. Lepiej skupić się na tym, co istotne. Jeżeli sama zasadnicza jednostka to 5k, to reszta dla mnie to góra drugie 5k, a zwykle mniej.
Naprawdę, można biegać szybko do półmaratonu włączanie, biegając relatywnie niewiele kilometrów. Znam takich, i nie są to bynajmniej biegacze jednego sezonu ;).
Trzeba zmienić myślenie, podejście do treningu, bo jak ktoś zakłada z góry, że do treningu takiego, jak powyższy przykład musi łącznie przebiec z 18k bo "tyle mu wyjdzie", to błąd jest w samym założeniu.

Chodzi o trening do dystansu 5 km. Nie wystarczy biegać 5km akcentu na treningu. Mówimy tu o bieganiu powiedzmy na poziomie poniżej 16 min na 5km.
Mam nieco odmienne zdanie na temat rozgrzewki. Nie uważam jej za zbędną. podobnie z schłodzeniem.
Sam akcent np. 6x1000 m/ przerwą 400m truchtu, jest to standardowy przykład treningu forumowiczów, daje 8 km. Dodaj 3-4 rozgrzewki oraz 1-3 schłodzenia.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13799
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

beata pisze:
barcel pisze:Jedna jednostka wytrzymałościowa do 5k, to z rozgrzewką i schłodzeniem gdzieś około 12-18 km. Jak tu jeszcze obłożyć kolejne 5-6 dni ???
A po co tyle rozgrzewki/schłodzenia??? Co to ma niby dać?
Naprawdę, nie jest to niezbędne w treningu. Lepiej skupić się na tym, co istotne. Jeżeli sama zasadnicza jednostka to 5k, to reszta dla mnie to góra drugie 5k, a zwykle mniej.
Naprawdę, można biegać szybko do półmaratonu włączanie, biegając relatywnie niewiele kilometrów. Znam takich, i nie są to bynajmniej biegacze jednego sezonu ;).
Trzeba zmienić myślenie, podejście do treningu, bo jak ktoś zakłada z góry, że do treningu takiego, jak powyższy przykład musi łącznie przebiec z 18k bo "tyle mu wyjdzie", to błąd jest w samym założeniu.
Bardzo sie mylisz. Kilometraz jest jednym z faktorow ktory potrzeba brac pod uwage w treningu. I to jeden z wazniejszych.
Ze ktos tam ze znajomych pobiegl 16:30/5km biegajac 4x w tygodniu bardzo szybko to nie oznaczy ze osiagnal szczyt swoich mozliwosci.

Wlasnie takie podejscie, ktore sie zmienilo po wyjsciu ksiazek Danielsa, mozna Danielsowi zarzucić jako jeden z najwiekszych bledow. Radze poczytac o Lidyardzie na podstawach ktorego rozwiniete sa prawie wszystkie nowoczesne treningi.

Buki trenowol juz w ten sposob: 5x w tygodniu tylko zasuwal ogromne predkosci... i? Za kazdym razem sie rozwalal o sciane i wracal do butelki :bum:

Kilometraz jest jednym z najlatwiejszych metod poprawienia wynikow. A i czlapanie w 5:30 ma sens w odpowiednim okresie przygotowania.
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

póki Buki będzie łoił 0,6 wódy na raz póty nic z niego nie będzie. może pudła na jakich lokalnych biegach o plastikowy puchar.
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Zbigniew94
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 936
Rejestracja: 16 cze 2015, 15:59
Życiówka na 10k: 34'08
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bieruń
Kontakt:

Nieprzeczytany post

beata pisze:
marek84 pisze:Biegając krótkie powtórzenia na długich przerwach zrobimy zdecydowanie mniej km niż biegnąc w tym samym czasie mocny ciągły.Te same 70km może być treningiem dość mocnym (jeśli wpakować tam 2-3 akcenty + szybkie rozbiegania -> tylko pod 5km) lub dość łatwym (głównie leniwe rozbiegania).
To właśnie napisałam wyżej, może niezbyt wyraźnie. Są kilometry i kilometry, zamiast dreptać 15km "bo trzeba wybiegać kilometry", lepiej zrobić 10k "konkretu" - mocny ciągły czy jakieś odcinki.
Ale - to akurat uważam, że powyżej jakiegoś poziomu - tzn. trzeba być już na dość wysokim poziomie i mieć swoje wybiegane, aby móc pozwolić sobie na taki trening ...
ja nie mówię że na etacie się nie da szybko biegać. Na pewno to nie sprzyja. Jednak jak nam załatwią krzesła to mogę do roboty się czołgać po wybieganiu ;) Rok temu biegałem 60-70 kilosów ale 2-3 akcenty i na wiosnę byłem zjarany bez formy ...

Tak raka ust hahahaha :P
1000 2;42'83
1500 m 4;17'59
3000 m 9'44
5000 m 16;49
10000 34'08
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13799
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Qba Krause pisze:póki Buki będzie łoił 0,6 wódy na raz póty nic z niego nie będzie.
I do tego pije z lustrem... :lalala:
Zbigniew94
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 936
Rejestracja: 16 cze 2015, 15:59
Życiówka na 10k: 34'08
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bieruń
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Rolli pisze:
beata pisze:
barcel pisze:Jedna jednostka wytrzymałościowa do 5k, to z rozgrzewką i schłodzeniem gdzieś około 12-18 km. Jak tu jeszcze obłożyć kolejne 5-6 dni ???
A po co tyle rozgrzewki/schłodzenia??? Co to ma niby dać?
Naprawdę, nie jest to niezbędne w treningu. Lepiej skupić się na tym, co istotne. Jeżeli sama zasadnicza jednostka to 5k, to reszta dla mnie to góra drugie 5k, a zwykle mniej.
Naprawdę, można biegać szybko do półmaratonu włączanie, biegając relatywnie niewiele kilometrów. Znam takich, i nie są to bynajmniej biegacze jednego sezonu ;).
Trzeba zmienić myślenie, podejście do treningu, bo jak ktoś zakłada z góry, że do treningu takiego, jak powyższy przykład musi łącznie przebiec z 18k bo "tyle mu wyjdzie", to błąd jest w samym założeniu.
Bardzo sie mylisz. Kilometraz jest jednym z faktorow ktory potrzeba brac pod uwage w treningu. I to jeden z wazniejszych.
Ze ktos tam ze znajomych pobiegl 16:30/5km biegajac 4x w tygodniu bardzo szybko to nie oznaczy ze osiagnal szczyt swoich mozliwosci.

Wlasnie takie podejscie, ktore sie zmienilo po wyjsciu ksiazek Danielsa, mozna Danielsowi zarzucić jako jeden z najwiekszych bledow. Radze poczytac o Lidyardzie na podstawach ktorego rozwiniete sa prawie wszystkie nowoczesne treningi.

Buki trenowol juz w ten sposob: 5x w tygodniu tylko zasuwal ogromne predkosci... i? Za kazdym razem sie rozwalal o sciane i wracal do butelki :bum:

Kilometraz jest jednym z najlatwiejszych metod poprawienia wynikow. A i czlapanie w 5:30 ma sens w odpowiednim okresie przygotowania.

dokładnie napiszę jakie treningi rok temu robiłem i nic nie wyszło. Właśnie 2-3 akcenty.
1000 2;42'83
1500 m 4;17'59
3000 m 9'44
5000 m 16;49
10000 34'08
Awatar użytkownika
barcel
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1107
Rejestracja: 16 wrz 2011, 10:58

Nieprzeczytany post

a teraz w modzie jest sok z buraka, to może, niech się przestawi na 0.6 litra soku dziennie. Oczywiście bez cukru ;-p
Zbigniew94
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 936
Rejestracja: 16 cze 2015, 15:59
Życiówka na 10k: 34'08
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bieruń
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Rolli pisze:
Qba Krause pisze:póki Buki będzie łoił 0,6 wódy na raz póty nic z niego nie będzie.
I do tego pije z lustrem... :lalala:

Rolli pijemy za nowy sezon ? Nie z lustrem bo setkę nalałem szwagrowi a resztę sam bo nie chciał więcej. Ja chciałem się zniszczyć, znaczy mózg wypalić. Teraz już wiem że nawet kropelki nie tknę bo przedawkowałem ;)

zaraz napiszę plan rok temu jaki robiłem i z czego nic nie wyszło.

Nie chcem soku z buraka wcinam surówkę z buraka i marchewki ;)
1000 2;42'83
1500 m 4;17'59
3000 m 9'44
5000 m 16;49
10000 34'08
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Zbigniew94 pisze:Tak raka ust hahahaha :P
Nie wiem co cię tak śmieszy. Widziałeś kiedyś jak wygląda ktoś po usunięciu nowotworu zatoki szczękowej który rozwinął się na błonie śluzowej jamy ustnej? Albo kogoś z wyciętą połową żuchwy i języka?

Jeśli nie to powiem Ci tylko, że ten pierwszy potrafi polizać się po oczodole.
barcel pisze:a teraz w modzie jest sok z buraka, to może, niech się przestawi na 0.6 litra soku dziennie. Oczywiście bez cukru ;-p
Niech pije świeży dopiero wyciśnięty, będzie miał lepszy odrzut na te 5km :bum:
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13799
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Zbigniew94 pisze:Ja chciałem się zniszczyć, znaczy mózg wypalić.
Udalo sie?
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ