(a że to był CM, to akurat na 25km nie było wody i nie było czym zapić :/) miałem jeszcze swój izotonik... ale to już za dużo cukru w cukrze...
30 dni przed maratonem
- ssokolow
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1810
- Rejestracja: 13 lis 2006, 00:22
- Życiówka na 10k: 48:35
- Życiówka w maratonie: 4:04:02
- Lokalizacja: Kraków
i to jest dobre rozwiązanie - pod warunkiem że wiesz kiedy go będziesz potrzebował
ja przed pierwszym maratonem takiej wiedzy nie miałem.. a żel wciągnąłem koło 25 -29 km... (nie pamiętam dokładnie)- w sumie dało mi to trochę odczuwalnej energii, ale z drugiej strony zasłodziło mnie
(a że to był CM, to akurat na 25km nie było wody i nie było czym zapić :/) miałem jeszcze swój izotonik... ale to już za dużo cukru w cukrze...
i do mety leciałem z poczuciem "zasłodzenia" ;/
ale i tak było dobrze.
(a że to był CM, to akurat na 25km nie było wody i nie było czym zapić :/) miałem jeszcze swój izotonik... ale to już za dużo cukru w cukrze...
- piter82
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 3381
- Rejestracja: 31 lip 2008, 11:57
- Życiówka na 10k: 40:32
- Życiówka w maratonie: 3:22:xx
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
jaki czas planujesz? prowadzę grupę na ok 5 h w Warszawierun pisze:Debiutuję w Warszawie![]()
Ciągle do przodu pokonując własne słabości
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
- run
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 479
- Rejestracja: 07 maja 2009, 14:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa / Dąbrowa Leśna
- Kontakt:
Piter - Wszyscy mówią, żebym po prostu go ukończył ale myślę, że poniżej 5h będzie spokojnie
Najpierw chcę zobaczyć jak to jest biec maraton w następnym roku będę myślał nad czasami. Na ile dokładnie będziesz prowadził grupę? 
- piter82
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 3381
- Rejestracja: 31 lip 2008, 11:57
- Życiówka na 10k: 40:32
- Życiówka w maratonie: 3:22:xx
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
no na złamanie 5 h prawdopodobnie, ale wszystko w gestii organizatorów, mogę prowadzić na 4:00-xx spokojnierun pisze:Piter - Wszyscy mówią, żebym po prostu go ukończył ale myślę, że poniżej 5h będzie spokojnieNajpierw chcę zobaczyć jak to jest biec maraton w następnym roku będę myślał nad czasami. Na ile dokładnie będziesz prowadził grupę?
Ciągle do przodu pokonując własne słabości
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
- run
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 479
- Rejestracja: 07 maja 2009, 14:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa / Dąbrowa Leśna
- Kontakt:
Fajnie, daj znać kiedy będziesz wiedział którą grupę prowadzisz 
- jakub738
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1372
- Rejestracja: 12 gru 2008, 00:08
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kedzierzyn-kozle
- run
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 479
- Rejestracja: 07 maja 2009, 14:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa / Dąbrowa Leśna
- Kontakt:
W tym miesiącu rzeczywiście nie dużo biegam, ale czy bardzo mało? Może nie na bieżąco się odświeża stopka, wrzucam aktualny grafik:
Nie uwzględniam tam ćwiczeń typu poręcz, drążek, hantle, które wykonuje.

Nie uwzględniam tam ćwiczeń typu poręcz, drążek, hantle, które wykonuje.

- jakub738
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1372
- Rejestracja: 12 gru 2008, 00:08
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kedzierzyn-kozle
- run
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 479
- Rejestracja: 07 maja 2009, 14:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa / Dąbrowa Leśna
- Kontakt:
Dzięki za szczere uwagi, nie ma za co przepraszać, na takie najbardziej liczę
Przeglądałem plany z bieganie.pl i strony Maratonu Warszawskiego ale świadomie podjąłem decyzję, żeby biegać bez planu. Nie mierzę również pulsu i tempa, biegam amatorsko dla przyjemności i zbytnie planowanie zabiłoby ten 'fun' (przynajmniej ja tak mam). W przyszłości natomiast z pewnością wezmę na warsztat jakiś plan.
Przeglądałem plany z bieganie.pl i strony Maratonu Warszawskiego ale świadomie podjąłem decyzję, żeby biegać bez planu. Nie mierzę również pulsu i tempa, biegam amatorsko dla przyjemności i zbytnie planowanie zabiłoby ten 'fun' (przynajmniej ja tak mam). W przyszłości natomiast z pewnością wezmę na warsztat jakiś plan.
- piter82
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 3381
- Rejestracja: 31 lip 2008, 11:57
- Życiówka na 10k: 40:32
- Życiówka w maratonie: 3:22:xx
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
run jeśli to biegałeś do maratonu to może uda ci się ze mną skończyć ten maraton w granicach 5 h, chyba, że jesteś jakimś talentem biegowym lub wcześniej dużo biegałeś i masz już wybieganą bazę. W pełni popieram jakuba738
Ciągle do przodu pokonując własne słabości
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
- jakub738
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1372
- Rejestracja: 12 gru 2008, 00:08
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kedzierzyn-kozle
Łatwo jest pisać ale muszą szczerze przyznać że sam przed swoim pierwszym maratonem nie przebiegłem więcej niż 18 km a później w trakcie biegu starczyło mi sił tylko do 25-tego kilometra,resztę trasy pokonałem marszobiegiem. Przygotowując się do następnego maratonu dodałem kilka 30-tek i było zdecydowanie łatwiej.
- run
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 479
- Rejestracja: 07 maja 2009, 14:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa / Dąbrowa Leśna
- Kontakt:
Mam zamiar zrobić dwie 30stki. Jutro i za tydzień. Zobaczymy co z tego wyjdzie 
- waldekolsztyn
- Wyga

- Posty: 140
- Rejestracja: 28 cze 2009, 15:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- run
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 479
- Rejestracja: 07 maja 2009, 14:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa / Dąbrowa Leśna
- Kontakt:
waldekolsztyn - Proszę bardzo
A kiedy ją biegniesz? W ten weekend?
Pierwsza 30stka zaliczona. Wielkie dzięki dla GrzegorzaP, że zgodził się ze mną biec i udzielił jak zawsze dużo cennych rad! Sam pewnie wstydziłbym się pobiec na SMŚ. Dobrze jest mieszkać koło doświadczonego biegacza
Najpierw do Młocin z Dąbrowy Leśnej 5 km w tempie konwersacyjnym. Potem 10 km na Młocinach i kolejne 10 km na SMŚ (w 58min30s mniej więcej, deklarowałem 60min - heh, chyba najmłodszy i najwolniejszy byłem) chwila odpoczynku, krótka rozmowa i 5 km powrotu do domu, z czego 3 ostatnie bardzo ciężkie. Dorwał mnie ból w krzyżu i plecach, ale jakoś dałem radę. Wniosek - pomimo, że robię dużo ćwiczeń na ręce i klatkę zwiększę długość tych ćwiczeń. Średnie tempo trochę powyżej 6 min z tego co mi się wydaje.
Ogólnie - 30stka to lekcja pokory ale solidnie odrobiona i udana. Człowiek nabiera po takim wybieganiu szacunku do maratonu. Za tydzień robię natępną i zastanowie się jakie wybieganie zrobić na 2 tyg przed maratonem. A sam SMŚ to ogólnie bardzo fajny pomysł, biegacze na Młocinach byli bardzo mili, fajna atmosfera
Pierwsza 30stka zaliczona. Wielkie dzięki dla GrzegorzaP, że zgodził się ze mną biec i udzielił jak zawsze dużo cennych rad! Sam pewnie wstydziłbym się pobiec na SMŚ. Dobrze jest mieszkać koło doświadczonego biegacza
Najpierw do Młocin z Dąbrowy Leśnej 5 km w tempie konwersacyjnym. Potem 10 km na Młocinach i kolejne 10 km na SMŚ (w 58min30s mniej więcej, deklarowałem 60min - heh, chyba najmłodszy i najwolniejszy byłem) chwila odpoczynku, krótka rozmowa i 5 km powrotu do domu, z czego 3 ostatnie bardzo ciężkie. Dorwał mnie ból w krzyżu i plecach, ale jakoś dałem radę. Wniosek - pomimo, że robię dużo ćwiczeń na ręce i klatkę zwiększę długość tych ćwiczeń. Średnie tempo trochę powyżej 6 min z tego co mi się wydaje.
Ogólnie - 30stka to lekcja pokory ale solidnie odrobiona i udana. Człowiek nabiera po takim wybieganiu szacunku do maratonu. Za tydzień robię natępną i zastanowie się jakie wybieganie zrobić na 2 tyg przed maratonem. A sam SMŚ to ogólnie bardzo fajny pomysł, biegacze na Młocinach byli bardzo mili, fajna atmosfera
-
igorz
- Dyskutant

- Posty: 45
- Rejestracja: 16 cze 2008, 10:28
prawie 30 km, pozazdrościć widoków można: http://www.youtube.com/watch?v=UcUmGzciPfo
42,195 3:32:33 netto 12.10.2008 Poznań
21,097 1:32:44 netto 09.2009 Piła
21,097 1:32:44 netto 09.2009 Piła




