Jak powinien trenować początkujący Amator?

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Awatar użytkownika
sultangurde
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1959
Rejestracja: 10 paź 2018, 10:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

mimi pisze: 30 lis 2023, 01:13
A co do tej propozycji 10x100m po 15s, to raczej chodzi o bieganie na maxa? Prawda?
I w takiej koncepcji 2-3 sekundy wolniej na każde 100m na dystansie 1000m wydaje się realne.
Nikt nie biega 10x100m na maksa. Po pierwsze to nie byłby maks, po drugie ilość powtórzeń jest zabójcza, zwłaszcza na tartan.
Treningi powtórzeniowe na długim wypoczynku biegane są tempami od T800 do T400 w sezonie, a T1500+ poza sezonem.
Na ostatnie potwórzenia zakładane są kolce.

Te 200-300 to jest dobry trop, choć często trenerzy rozpisują te odcinki od czasu, nie od dystansu, bo zawodnicy są na różnym poziomie. Dlatego zdarzają się treningi gdzie łączna ilość odcinków to np. 800-1500m a odcinki są np. 250m albo 350m bo trener ocenia poziom zawodnika i nie pozwala mu biegać dłużej niż np. 35 sekund. Kwas pod koniec jest po prostu za wysoki i zawodnik się usztywnia, zamiast floatować zwalnia i trening traci sens.
Blog: viewtopic.php?f=27&t=60020
Komentarze: viewtopic.php?f=28&t=60021
2024 [M40] 18:41//40:12//1:31:02
New Balance but biegowy
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13624
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Jestem troche innego zdania.
Powinno sie zaczynać od nauki biegania. Wtedy biega sie zawsze na dobrym wypoczynku 3/4 minuty, als za to bardzo szybko.

Tak jak piszesz. 35-40s to juz za duze obciążenie fizjologiczne i metaboliczne, zęby biomechanicznie ładnie i szybko biegać. Takie truchtanie w 5kmT mija sie z celem. Dlatego granica sa takie 150m, które sa biegane zazwyczaj do max 25-28s nawet u amatora, ale na przerwie 3-4'.

Ja wiem, ze taki trening jest mało praktykowany, bo narobi sie w godzinę 3km (z rozgrzewka) i nie ma sie czym pochwalić na stravie. Ale tu chodzi o to zeby trenować z jakim strukturalnym sensem.
Drwal Biegacz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1310
Rejestracja: 21 paź 2020, 20:15
Życiówka na 10k: 42:15
Życiówka w maratonie: 3:48:08
Lokalizacja: Wieś

Nieprzeczytany post

1km at 180s

Dzięki za Wasze opinie! Czułem, że sprawa nie jest prosta (dla mnie) do osiągnięcia, a teraz mam już szerszy obraz problemu.

Te budzące duże emocje x150 mogą być dobrym, pierwszym krokiem by przejść do 200 i 300m. A bieganie przez określony czas nawet jeszcze lepsze.

Ciekawe czy uda mi się utrzymać tempo 3min/km przez 150m (i to na łuku bieżni), ile razy i jakim wysiłkiem.
mimi
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 478
Rejestracja: 29 sie 2019, 11:36

Nieprzeczytany post

Nikt nie biega 10x100m na maksa.
Z tym określeniem na maxa, to może przesadziłem. Bo do takiego 100m na zawodach, to zawodowi sprinterzy pewnie rozgrzewają się - strzelam - ok. godzinę czasu.
Miałem na myśli takie "mentalne na maxa", ale z wizją, że to ma być 10 powtórzeń. Czyli biegać mocno i kręcić jak najszybsze czasy (a nie z rezerwą i sporym zapasem). Może bardziej odpowiednie jest określenie wspomniane przez Rolli - biegane bardzo szybko.

Na początkowym etapie, raczej będzie trudno znać swoje tempo z 400m, 800m, czy 1500m (to najbliższe testowi ), bo skąd? Ale w sumie, to można przebiec się takie sprawdziany na kilku treningach i poznać swoje tempa (jeśli byłyby niezbędne).
i to na łuku bieżni
Apropo łuku, to słyszałem opinie, że warto biegać po łuku, bo tam trudniej biegać "usztywnionym".
zaczyna się doradzanie oddychanie tylko nosem
Nie chodzlo mi o to, żeby ktoś zacząl trenować oddychając tylko nosem. Bardziej o praktyczne doświadczenie, że takie 100m można przebiec prawie "bez tlenu".
----------------------------------------------------------
1440miles
Panzer_General
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 257
Rejestracja: 18 sie 2021, 20:09
Życiówka na 10k: 56:30
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Możecie se gadac i gadać. A wystarczy gdy opisujecie jakiś trening czy interwał czy bodziec podac jego długość czasową jego intensywność i długośc przerwy i ilość powtórzeń

Tompoz
Tompoz
Awatar użytkownika
sultangurde
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1959
Rejestracja: 10 paź 2018, 10:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

mimi pisze: 30 lis 2023, 09:41 Na początkowym etapie, raczej będzie trudno znać swoje tempo z 400m, 800m, czy 1500m (to najbliższe testowi ), bo skąd? Ale w sumie, to można przebiec się takie sprawdziany na kilku treningach i poznać swoje tempa (jeśli byłyby niezbędne).
Są konwertery, które pozwalają ekstrapolować wynik.
Nie jest to doskonała metoda, ale zawsze daje pogląd.
https://www.milesplit.com/calc
Blog: viewtopic.php?f=27&t=60020
Komentarze: viewtopic.php?f=28&t=60021
2024 [M40] 18:41//40:12//1:31:02
Awatar użytkownika
pawo
Wodzirej
Posty: 4130
Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
Lokalizacja: zdecydowanie las

Nieprzeczytany post

Ja dopiero doznałem olśnienia, dlaczego są takie podśmiechujki z tych 150 Rolanda Bo mało kto łapię o co chodzi, tak samo jak z cudnym bieganiem yacoola. A taką niewiedzę najłatwiej obrócić w żart.
Wyraźnie widać zaniedbania portalu.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13624
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Sa jakieś podsmiechujki? Gdzie? :spoczko:
Awatar użytkownika
pawo
Wodzirej
Posty: 4130
Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
Lokalizacja: zdecydowanie las

Nieprzeczytany post

No ja żartuję często, to taka zasłona dymna przed nieudacznictwem i odpowiedzialnością. :spoczko:
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13624
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

pawo pisze: 30 lis 2023, 12:55 ... to taka zasłona dymna przed nieudacznictwem i odpowiedzialnością. :spoczko:
Moją?
Awatar użytkownika
pawo
Wodzirej
Posty: 4130
Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
Lokalizacja: zdecydowanie las

Nieprzeczytany post

Moją, przecież mówię, że to ja żartuję.
Drwal Biegacz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1310
Rejestracja: 21 paź 2020, 20:15
Życiówka na 10k: 42:15
Życiówka w maratonie: 3:48:08
Lokalizacja: Wieś

Nieprzeczytany post

mimi pisze: 30 lis 2023, 01:13 /.../

Mam propozycje - jeśli oddychasz przy bieganiu ustami, to spróbuj przebiec 100m np. oddychając tylko nosem. Zobaczysz, że da się. "Zadyszka" dopiero pojawia się pod koniec, albo po przebiegnięciu 100m. Przynajmniej ja tak mam.
/.../
Eksperymentuję z oddechem. Np. przy dłuższym biegu, przy narastającym zmęczeniu, gdy "zgubię" oddech to przełączam się na nos na kilka, może i więcej, oddechów. Obserwuję organizm, coś tam ciekawego się dzieje, w każdym bądź razie nie mdleję...

Tak czuję, że jak ogarnę oddychanie to wytrzymam te 180s.
:spoczko:
Awatar użytkownika
sultangurde
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1959
Rejestracja: 10 paź 2018, 10:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Drwal Biegacz pisze: 30 lis 2023, 19:36
Tak czuję, że jak ogarnę oddychanie to wytrzymam te 180s.
:spoczko:
Kwas mlekowy Cię zabije. Jak dostaniesz po 400-500m wyrzut kwasu to nie będziesz wiedział jak masz na imię :hahaha:
Zwolnisz, dramatycznie zwolnisz. Oddychanie jest raczej sprawą drugorzędną. Jak biegasz np. 3:40 na 1 km a chcesz pobiec 3:00 to jest to kosmiczna różnica. Ponad 200metrów.
Blog: viewtopic.php?f=27&t=60020
Komentarze: viewtopic.php?f=28&t=60021
2024 [M40] 18:41//40:12//1:31:02
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13624
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Z powrotem do tych wspaniałych 10x100m w 18s na 80sP.

Osobiście nie stosuje takiego rodzaju treningu, ponieważ dla mnie to takie robienie wiatru w Gym. Dla początkującego OK, dla powracającego po kontuzji tez OK, ale jako cześć progresywnego treningu nie widzę za bardzo sensu.

Zeby organizm podjął decyzje o adoptacji musi poczuć bodziec. Jednak takie lane kluski, jakim sa 10x100m nie jest wystarczająco dużym bodźcem zeby była potrzebna adoptacja. Ani wytrzymałościowy, ani szybkościowy, ani metaboliczny czy biomechaniczny.

Co to oznacza w planowaniu:
lepsze jest dla mnie
1. szybkosc 6x30-40m + 1x300 (nikt z amatorów tego nie będzie robił, als to jest standard w lekkiej)
2. wytrzymałość szybkościowa: 5x150m na submax (tu trzeba zobaczyć co i jak) na 3-4'P

A jak juz 100m na krótkich przerwach to: 3x(10x100) na 45sP/3'SP albo 10x100m na 1'P + 6-8km biegu ciągłego. (albo trening Ronnestad)

6x100m na 1500mT tez jest stosowana jako jednostka odmulająca nogi bezpośrednio po długich wybieganiach.

No ale inne szkoły może inaczej.
Awatar użytkownika
pawo
Wodzirej
Posty: 4130
Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
Lokalizacja: zdecydowanie las

Nieprzeczytany post

Rolli pisze: 01 gru 2023, 09:42 szybkosc 6x30-40m + 1x300 (nikt z amatorów tego nie będzie robił, als to jest standard w lekkiej)
Mów za siebie, ja ostatnio biegałem.
ODPOWIEDZ