Dopiero 3 tygodnie temu skończyłem 17. Co do wzrostu to 178 cm stały juz od jakiś 2 lat i waga ok. 70 kg możliwe ze kilkaset gram poniżej.
Na wiosnę u mnie redukcja do 65 kg, Tobie też by się przydała z tych 78 kg. Gdyby obciąć te 8 kg przypuśćmy to wynik byłby już ładny. Słyszałem, że kg mniej to 2s szybciej na km, a gdy mamy do czynienia z 10km to jest tu juz jakaś różnica. Chociaż niekoniecznie zgadzam się z tym schematem co do wagi i szybkości. Niekoniecznie. Ważne jest to jak się rozkłada tłuszcz i mięśnie w organizmie.
Trening 44:10 zawody 42:00
-
- Dyskutant
- Posty: 50
- Rejestracja: 25 lip 2016, 06:34
- Życiówka na 10k: 40:43
- Życiówka w maratonie: brak
Wracam do biegania za sprawą książek (NIC MNIE NIE ZŁAMNIE i BEZ KOŃCA) Davida Gogginsa.
-
- Stary Wyga
- Posty: 228
- Rejestracja: 25 cze 2014, 17:57
- Życiówka na 10k: 00:45:34
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Rzeszów
W tym roku ok. 1650km poprawiona życiowka o prawie 2 minuty. Treningów do biegu na 10 km ok 3 tyg. Takto raczej treningi maratonskie.
1000km 3:20 na treningu
5000km 19:36
175 cm 72kg 30 lat, na wiosnę chce ważyć 68
1000km 3:20 na treningu
5000km 19:36
175 cm 72kg 30 lat, na wiosnę chce ważyć 68
- rolin'
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1824
- Rejestracja: 25 cze 2013, 19:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: małopolskie
Trzeba redukować :p
BLOG - KOMENTARZE
5 km - 19:09 (01.09.18)
10 km - 38:28 (11.03.18)
HM - 1:25:11 (18.03.18)
M - 3:13:15 (09.09.18)
5 km - 19:09 (01.09.18)
10 km - 38:28 (11.03.18)
HM - 1:25:11 (18.03.18)
M - 3:13:15 (09.09.18)
-
- Dyskutant
- Posty: 50
- Rejestracja: 25 lip 2016, 06:34
- Życiówka na 10k: 40:43
- Życiówka w maratonie: brak
W moim przypadku jakieś 500km od początku roku, być może niepełne i jestem zadowolony patrząc na to i na moje czasy. W 2017 będzie siła. Musi być!
Pery, ja być z Ciebie wydusil 3:10-3:13 na tysiaka, stać Cię.
Mocna ekipa i biegniemy, od razu czas jest.
Pery, ja być z Ciebie wydusil 3:10-3:13 na tysiaka, stać Cię.
Mocna ekipa i biegniemy, od razu czas jest.
Wracam do biegania za sprawą książek (NIC MNIE NIE ZŁAMNIE i BEZ KOŃCA) Davida Gogginsa.
-
- Stary Wyga
- Posty: 228
- Rejestracja: 25 cze 2014, 17:57
- Życiówka na 10k: 00:45:34
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Rzeszów
Może i bym wymusiłPaweł Bala pisze:W moim przypadku jakieś 500km od początku roku, być może niepełne i jestem zadowolony patrząc na to i na moje czasy. W 2017 będzie siła. Musi być!
Pery, ja być z Ciebie wydusil 3:10-3:13 na tysiaka, stać Cię.
Mocna ekipa i biegniemy, od razu czas jest.


