5 Km poniżej 19 minut

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Awatar użytkownika
Styles
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 12
Rejestracja: 16 kwie 2016, 19:54
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam, trenuję bieganie od około 14 miesięcy i aktualnie skupiam się na dystansie 5 km. Mój aktualny czas to 19:12. Czas 20 minut złamałem około października - listopada. Do końca roku chciałbym ten czas zbić poniżej 19 minut i zbliżyć się do 18:30, ale nie będzie to łatwe, bo aktualnie progres jest naprawdę powolny. Trenuję 2 - 3 razy w tygodniu po 5 - 7 km tempem 4:20 - 4:40, wplatam w to jakieś interwały etc. Ogólnie nie trzymam się żadnego programu, trenuję tak aby zawsze dać organizmowi jakiś wycisk.
Jeśli chodzi o same próby pobijania rekordu to dosyć specyficznie wygląda moja taktyka biegu. Pierwszy kilometr wykręcam w około 3:25, kolejne trzy w czasie około 4 minut i ostatni około 3:50. Próbowałem to jakoś wyrównać, zbliżyć do siebie te czasy, ale negatywnie wpływa to na końcowy rezultat, który wychodzi dużo gorzej. Odnośnie wątku chciałbym zapytać o dwie kwestie:
1. Jaką formę treningu, program etc. przyjąć aby pobudzić progres i najefektywniej zbliżać się do czasu 18:30? Jak długo może to zająć? (Tak wiem, trochę bezmyślne pytanie).
2. W jaki sposób opracować najlepszą dla siebie taktykę biegu na te 5 km?

Dodam, że dużo lepiej wychodzą mi biegi na dystanse <5 km niż np 10 km, który potrafię przebiec relatywnie wolno, bo w około 43:00+.
Dorzucę jeszcze dane. Wiek 25. Wzrost 182. Waga 78 kg (ćwiczę na siłowni od stycznia dlatego waga wzrosła o jakieś 5 kg, chociaż tłuszczu też mam trochę ulokowanego).
Pozdrawiam. :jatylko:
PKO
Awatar użytkownika
KrzysiekJ
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1571
Rejestracja: 06 lis 2013, 16:29
Życiówka na 10k: 38:00 z treningu
Życiówka w maratonie: 2:57:26 atest
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Ad. 1. Biegaj trochę więcej. Nie przesadzaj z siłownią. Schudnij (pewnie samo się wyreguluje przy odpowiednim kilometrażu, jeśli tylko nie przesadzasz z węglowodanami). Może kup książkę np. "Bieganie metodą Danielsa" i spróbuj wdrożyc plan autora. Niewiele tracisz. Najwyżej nie zadziała.

Ad. 2. Taktyka równych kilometrów wydaje się optymalna. Ewentualnie ognia warto dac na końcu, żeby podnieśc swoje morale i jednocześnie obniżyc je u rywali.
Awatar użytkownika
adam1adam
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1754
Rejestracja: 20 lis 2011, 09:59
Życiówka na 10k: 33:10
Życiówka w maratonie: 2:32:24

Nieprzeczytany post

Ale ten Ringer mocny z 3min /km potrafil odjechac i wygrac w 13:51:88.
A nasi dlugasi ? Co tam slychac??
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13799
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

adam1adam pisze:Ale ten Ringer mocny z 3min /km potrafil odjechac i wygrac w 13:51:88.
A nasi dlugasi ? Co tam slychac??
A co ma jedno z drugim wspólnego?
Myślisz ze ktoś tu wie kto to jest Ringer?
Awatar użytkownika
adam1adam
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1754
Rejestracja: 20 lis 2011, 09:59
Życiówka na 10k: 33:10
Życiówka w maratonie: 2:32:24

Nieprzeczytany post

No tak , gosciu ktory biega 14min to juz jest bohaterem, masz racje :grr:
mnich2067
Wyga
Wyga
Posty: 96
Rejestracja: 26 maja 2016, 20:35
Życiówka na 10k: 39:15
Życiówka w maratonie: 3:21:22
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

wg mnie za wolno biegasz na treningach 5 km biegaj po 4:00 a 7km po 4:10-15 no i jeszcze dołozyłbym interwały np 6x400m w tempie ok 3:30 i podbiegi jeżeli masz jakąś fajną górkę, u mnie to zadziałało a mam 39 lat biegam ok 13-14 m-cy warunki fizyczne znacznie gorsze 172 cm i 75kg. W ostatnim oficjalnym biegu na 10km na półmetku miałem 19:04, więc Ty spokojnie powinieneś zejść do 18:30
Ja bym też zrezygnował z siłowni na rzecz ćwiczeń ogólnorozwojowych które można bez sprzetu spojnie w domu wykonywać.
10km 39:15, HM 1:25:25,
M 3:21:22
agazie
Wyga
Wyga
Posty: 52
Rejestracja: 27 gru 2013, 15:14
Życiówka na 10k: 46:24
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

witaj Styles!
ad.1. Polecam plan z książki Daniels'a (podobnie jak KszysiekJ) do półmaratonu albo do 5000-10000 m, w tym realizowanie 2 akcentów w tygodniu z tempem R, I lub P, a przy tym zwiększenie ilości dni treningowych do min. 4/tydz. Każdy z planów ma 4 fazy po 6 tygodni, ale można je skrócić do 3 faz po 4 tygodnie.
Zrealizowałam ten plan do PM i zrobiłam na 5 km po 3 miesiącach większy progres niż przez poprzednie 3 lata. Zaznaczam, że jest to ciężki trening. Powodzenia!
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ