Kiedy wykonywać ćwiczenia ?

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
michal90
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 250
Rejestracja: 22 sty 2012, 21:35
Życiówka na 10k: 00:45:57
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam !

Jako, że przytrafiła mi się mała kontuzja, doszedłem do wniosku, że nie można tylko biegać (tak wiem, wiele razy to się powtarza, zwłaszcza na forum, ale jakoś brakowało motywacji). Postanowiłem, że zacznę wykonywać inne ćwiczenia, tj. a6w, pompki, półprzysiady, ćwiczenia wzmacniające górny i dolny odcinek kręgosłupa. Na początku swojej przygody z bieganiem robiłem te ćwiczenia, ale doszło do jakiegoś przetrenowania (zmęczenia) organizmu i w dodatku brak czasu, co spowodowało, że zostałem tylko przy bieganiu.

Chcę teraz powrócić do wykonywania tych ćwiczeń. Moje pytanie brzmi: kiedy je wykonywać ? Czy w dniu treningu biegowego (przed, czy po ?) ? Czy może w dniach wolnych od treningu ? Ile razy w tygodniu ? Czy może jakoś łączyć te ćwiczenia i rozbić na kilka dni żeby wszystkich nie wykonywać w jednym dniu ? A może macie jakieś gotowe zestawy ćwiczeń ?

Z góry dzięki za pomoc. :usmiech:
Obrazek
PKO
tapczan
Wyga
Wyga
Posty: 96
Rejestracja: 31 lip 2011, 16:30
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ja robię trening ogólnorozwojowy w dni niebiegowe. Natomiast po bieganiu staram się pomęczyć treningiem siłowym brzuch, ale to tylko dlatego że siedzi mi tam jeszcze sporo tkanki tłuszczowej i mam problem z jej zbiciem.
Goralll
Wyga
Wyga
Posty: 89
Rejestracja: 05 paź 2011, 17:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Jeśli chcesz robić a6w to nie masz zbyt dużego wyboru, trzeba cisnąć codziennie. Co do reszty tj. pompki, przysiady, wypady itp. to osobiście preferuje dwa razy w tygodniu. Raz w dzień bez biegania i raz po spokojnym treningu biegowym.
Ale czy taki zestaw daje optymalny efekt nie gwarantuje, ja jestem zadowolony.
Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

nie robić ciężkiego treningu siłowego dzień przed mocniejszym akcentem
Plague
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 844
Rejestracja: 30 sty 2012, 20:44
Życiówka w maratonie: tak daleko nie biega

Nieprzeczytany post

To może ja coś napisze, bo robiłem tak samo. Rzucałem się na ćwiczenia i bieganie a po tygodniu na nic już siły nie miałem :bum:
Niedawno wpadłem na ten pomysł co Ty, ale znowu robiłem za dużo. I wykombinowałem tak: po 1) ile razy w tygodniu biegasz/będziesz biegał? a po 2) lepiej wstawić mniej ćwiczeń w tygodniu i jak dasz radę połączyć z bieganiem i się organizm trochę przyzwyczai to najwyżej coś dołożyć niż przesadzić. Pamiętaj, że to ma być dobitka do biegania - ono samo też męczy wiele mięśni!
Dla przykładu u mnie to wygląda tak

pn - pompki
wt - bieg + brzuch
śr - pompki + bieg + nogi
czw - ODPOCZYNEK
pt - bieg + brzuch
sb - pompki
ndz - bieg + brzuch

I lekkie wytłumaczenie czemu akurat tak. Brzuch staram się robić zawsze po bieganiu, bo nie raz już jest nieco zmęczony. Z tych 4 biegów na tydzień 2 są akcentami, czyli mocniejsze niż truchtanie. pompki 3x w tygodniu uważam za optymalne (jakby nie odpoczęły mięśnie zawsze można raz opuścić). A nogi tylko 1x na tydzień, bo pierwszy raz jak poćwiczyłem, to 3-4dni miałem zakwasy na pośladkach :hej: Zwykłe domowe ćwiczenia, ale jest ich 3 rodzaje i z tygodnia na tydzień mogłem zrobić więcej.
Nogi są specjalnie po wolnym biegu wtorkowym i przed dniem wolnym. Nie dał bym rady zrobić na następny dzień mocniejszego biegania.

Tak to wygląda u mnie, może Ci się przyda. Ja czuje się z tym "planem" :hahaha: dobrze, nie przećwiczam się a czuje wzmocnienie.

P.S. Nie wiem ile w tym prawdy ale brzuch z bieganiem jest w jednym dniu, bo niektórzy twierdzą, że można więcej tłuszczu spalić. A mocne ćwiczenia siłowe z bieganiem nie bardzo idą w parze (przynajmniej u mnie).
michal90
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 250
Rejestracja: 22 sty 2012, 21:35
Życiówka na 10k: 00:45:57
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Dzięki za podpowiedzi ! :usmiech:

A więc podsumowując: 3 biegi w tygodniu (były 4, ale po kontuzji nie chcę przesadzać), pompki x3 w tygodniu, mięśnie nóg x2 w tygodniu a brzuch w miarę możliwości codziennie.

Co zobaczymy jak to wypali. W końcu nic na siłę. Kontuzja uczy bardzo ważnej rzeczy: słuchać organizmu.

Pozdrawiam :usmiech:
Obrazek
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ