Ale byly jaja na mojej pierwszej w zyciu biezni w klubie.
Mialem biec OBW1 35 minut (dla mnie to ok 136-145 HR).
W koncu udalo mi sie ustawic tempo na 7,5 km/h... i tak sobie biegne, po 10 minutach sie spocilem jak... przykladam swe rece do mierzenia pulsu i (uwaga) 72 (!). Patrze i nie wierze.
Przez 35 minut biegu zrobilem 4,3 km, spalilem 250 kalorii, srednie tempo 7,5 km/h, puls 71-2 (!!!!!!!).
Bylem w szoku zwazywszy ze przebiegalem na stadionie 6 km w 30 minut i wygladalem po tym lepiej.
Błąd pomiaru?
30 minut i co dalej
- PIROMAN
- Rozgrzewający Się
- Posty: 19
- Rejestracja: 16 maja 2006, 19:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: szczecin
- Kontakt: