Wiązowna

Informacje o nowych biegach, wrażenia, przemyślenia, poszukiwanie towarzystwa i inne startowe duperele.
Mifor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 593
Rejestracja: 09 paź 2001, 10:12

Nieprzeczytany post

Totalny brak komentarzy.
Wszyscy liżą rany?
A może poraziła was organizacja biegu ;) ?

Mifor
[i]biegać każdy może, trochę lepiej
lub trochę gorzej, ale nie oto chodzi ...[/i]
PKO
Awatar użytkownika
RobertD
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 979
Rejestracja: 17 cze 2001, 11:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

było ekstra. wojtkowy tekst natchnął mnie i zrobiłem pierwszą w życiu życiówkę tak wcześnie w roku.
aż strach pomyśleć jakie padną wyniki w maju i czerwcu.
ogólnie wszyscy się poprawili i rok zaczał się bardzo mocno.
joycat
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3301
Rejestracja: 01 cze 2002, 00:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa - Bemowo

Nieprzeczytany post

Bardzo mi siê podoba³o :) Niezapomniane prze¿ycie! Nic nie napisa³am, bo jeszcze porz±dkujê wra¿enia.
Jestem z siebie dumna i blada :)

Jaki¶ mi³y pan, którego nie znam, ¿yczy³ mi przed biegiem - cytujê "Powodzenia w pierwszym w ¿yciu pó³maratonie", a potem gdy mija³ mnie po nawrotce, pomacha³ i chyba us³ysza³am s³owo "Brawo!". Czy móg³by siê ujawniæ, bo mam wra¿enie, ¿e czyta forum? :)

A w ogóle to dziêkujê wszystkim, którzy mnie wspierali na duchu :)
 
Mifor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 593
Rejestracja: 09 paź 2001, 10:12

Nieprzeczytany post

Ja powiem tak:
Ciekawa i dobrze zabezpieczona trasa, herbata ratowała życie. Pogoda dla konesera, ale tu pretensje do Pana Boga. Kibic był jeden na trasie i o ile mnie wzrok nie mylił był to Jacek Federowicz.
Za to przed startem i po mecie czułem się, delikatnie mówiąc lekko zagubiony, żeby nie powiedzieć jak na tonącym okręcie, ale może przesadzam.

Mifor



(Edited by Mifor at 5:17 pm on Mar. 4, 2002)
[i]biegać każdy może, trochę lepiej
lub trochę gorzej, ale nie oto chodzi ...[/i]
Awatar użytkownika
emte
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 464
Rejestracja: 11 sty 2002, 20:04
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wesoła

Nieprzeczytany post

Nie mardudźcie, maruderzy, bo mogliście w ogóle nie biec. Przykład - ja, związany obowiązkami domowymi. Dobrze chociaż, że 21K udało się zrobić na własną w niedzielę o 6 rano...
Marek T.
kingeri
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 310
Rejestracja: 28 sie 2001, 13:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

mi sie w sumie podobało - pogody się nie wybiera, a zawsze mogło być gorzej. jedyne co mi się średnio podobało, to mój wynik, ale traktuję go jako ostrogę ;)

Mifor - znalazłeś kartkę ? mam nadzieję, że nie czekaliście specjalnie na mnie...
Az mi glupio ze tak malo biegam ostatnio
Mifor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 593
Rejestracja: 09 paź 2001, 10:12

Nieprzeczytany post

Znalazłem, znalazłem, nam się trochę z Grzesiem zeszło dłużej w szatni.
[i]biegać każdy może, trochę lepiej
lub trochę gorzej, ale nie oto chodzi ...[/i]
Przemek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 309
Rejestracja: 19 cze 2001, 18:05
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: UE

Nieprzeczytany post

Po starcie w Wiązownej wciąż jeszcze jestem w głębokim szoku.
Chodzi mi o wynik 1:23:45 (życiówka) i samopoczucie po biegu (rewelacyjne).

Jestem u progu odkrycia nowej re-we-la-cyj-nej!metody treningowej, którąw skrócie można opisać pięcioma słowami: im mniej biegasz tym szybciej!

Naprawdę nie wiem jak mogłem pobiec tak szybko - na treningi w ostatnim miesiącu przeznaczałem ok 2 godzin tygodniowo + 1,5 godz siatkówki - i to wszystko - naprawdę!

Jeden z kolegów zapytał mnie jakie proszki łykam....
Cóż... trochę się wstydzę, ale mam nadzieję, że mnie zrozumiecie - w zeszłą niedzielę i poniedziałek łyknąłem po 1 tabletce aspiryny.... (bo trochę zmarzłem po całonocnym marszu w mokrych butach i skarpetach)
Awatar użytkownika
RobertD
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 979
Rejestracja: 17 cze 2001, 11:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Quote: from Przemek on 10:12 am on Mar. 5, 2002
Jestem u progu odkrycia nowej re-we-la-cyj-nej!metody treningowej, którąw skrócie można opisać pięcioma słowami: im mniej biegasz tym szybciej!
:hahaha:
no może trochę przesadziłeś
wydaję mi się, że biegłeś z wielkim zacięciem, na 15km wydawało się, że przeżywasz jakieś straszne tortury. no i ten słynny finisz z Macugowskim.
myślę, że tajemnicą jest po prostu olbrzymia moblizacja i walka o wszystko.
a trenować trochę trzeba. forma sama nie przyjdzie.
Awatar użytkownika
RobertD
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 979
Rejestracja: 17 cze 2001, 11:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

aaaaaaaa tak a propos, jest już taka metoda, którą podajesz, tylko w trochę mniej radykalnej formie. nazywa się taper. przed maratonem na pewno warto ją stosować, myślę, że też i przed półmaratonem. polega na tym, że stopniowo zmniejszamy kilometraż, zwracając uwagę na lekkie przetarcia tempowe przed startem. ja sam właściwie stosowałem podobne przygotowania do tego półmaratonu co do maratonu. więcej węglowodanów, mniej kilometrów, dzień przerwy przed startem.
Awatar użytkownika
RobertD
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 979
Rejestracja: 17 cze 2001, 11:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

aa tak poza tym to wcale nie jest taki rewelacyjny wynik jak na Ciebie. Biorąc Twój wynik z Kabat 35:46, daje Ci to tempo 3:35/km. Tempo z Wiązowny to około 3:58/km. U mnie jest to mniej więcej tak 15km - tempo z 10km +7sek, 20km - tempo z 10km + 15 sek.
Myślę, że jak byś przyłożył się do treningu to złamałbyś 1:20.
:hahaha:
Pozdrawiam


(Edited by RobertD at 11:09 am on Mar. 5, 2002)
Mifor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 593
Rejestracja: 09 paź 2001, 10:12

Nieprzeczytany post

Słyszałem o takiej metodzie wśród sprinterów. Najpierw
dużo treningu siłowo-szybkościowego, budowa masy
mięśniowej, a później na kilka tygodni przed startem
odpust. Zmieniają się wtedy proporcje włókien mięśnowych na korzyść szybkich.

A z Przemkiem nie było tak źle, mijał nas na ok. 17km i miał siłę do nas krzyczeć.
Lepiej powiedz Przemku co popijasz z tego srebrnego termosu :hej: ?

Mifor
[i]biegać każdy może, trochę lepiej
lub trochę gorzej, ale nie oto chodzi ...[/i]
ArthurP
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 680
Rejestracja: 14 sty 2002, 13:29

Nieprzeczytany post

35.15 na dychę; mało katowania? :orany:
hmmm...,  też  chce! :taktak:
wolno spytać w jakiej kat. wk.?
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP[/b][/url] m/f
ArthurP
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 680
Rejestracja: 14 sty 2002, 13:29

Nieprzeczytany post

Są już wyniki  (jednak dzięki PSB a nie FKB ) :spoko:

http://maratonypolskie.pl/
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP[/b][/url] m/f
Ziut
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 684
Rejestracja: 19 cze 2001, 10:56
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 2:58:00
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Bo PSB dostało zlecenie na ich opracowanie.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ