
(Edited by RobertD at 10:11 am on May 14, 2002)
Niekoniecznie. Np. dwóch znanych mi biegaczy, dużo lepszych ode mnie, mających na swym koncie bodajże kilkanaście (jeden) i ponad 50 (drugi) maratonów, mieli spore problemy - pierwszy był tylko 3 minuty przede mną (później mi mówił, że 3 razy, jak to określił, schodził z trasy) a drugi 4 minuty za mną. Obydwaj byli na półmetku grubo przede mną (10 i 7 min.).Quote: from Mariusz on 9:48 am on May 14, 2002
To prawda co piszesz,ale widziałem również wielu wydawałoby się wytrawnych biegaczy, biegnących w firmowych koszulkach ze swoich klubów biegacza i mających duże problemy z ukończeniem maratonu.Czyżby też pierwszy raz startowali na takim dystansie?