seeng pisze:Jaką macie strategię biorąc pod uwagę profil trasy?
Ja chciałbym złamać 49:00. Moja strategia jest następująca:
1 km 00:05:10 | wolniejsze wejście w bieg + tłok na trasie
2 km 00:05:00 | rozpędzanie się do tempa średniego
3 km 00:04:55 | wejście w średnie tempo biegu
4 km 00:04:55 |
5 km 00:05:15 | podbieg Belwederską
6 km 00:04:50 | druga część dystansu, lekkie przyspieszenie
7 km 00:04:50 |
8 km 00:04:50 |
9 km 00:04:35 | zbieg Książęcą
10 km 00:04:40 | Finisz
suma 00:49:00
Dajecie mi szansę? Na 5 km mam 22:44 przy dwóch podbiegach na Skarpę Warszawską, 10 km 49:49 dwa podbiegi (sierpień, 25 stopni)
czesc,
poruszyles watek, ktory ostatnio mnie nurtowal.
do tej pory startowalem na zawodach bez zalozen taktycznych, po prostu szybko, ale w sposob kontrolowany.
w tym sezonie postanowilem do sprawy podejsc "z glowa", czyli pierwsza czesc dystansu wolniej, zadnego scigania, a potem kazdy kilometr coraz szybciej.
taktyke udawalo sie zrealizowac w 100%, tyle tylko ze wyniki byly do kitu

ostatnie 2 starty postanowilem biec bez zadnej taktyki..i byly to najlepsze wyniki w sezonie.
konkluzja: zachecam do eksperymentowania; jednemu taktyka bardzo pomoze, drugiemu nie.