

Mi podobali się bębniarze w tuneluErelen pisze:Czas netto 02:46:25. Niby 16 minut gorzej niż zamierzałem, ale i tak jestem bardzo szczęśliwy. Niestety nie udało mi się zastosować rady Wojtka i końcówka to był jawny horror.
Ogólnie to oprawa była niesamowita. W każdym miejscu ktoś dopingował, nawet jeśli tylko tamtędy przechodzili. Szczególnie chciałbym podziękować osobie już pod koniec trasy, która krzykiem "Dalej biegnij, bo inaczej do końca życia sobie nie wybaczysz" (czy jakoś podobnie) pozwoliła mi dobiec do mety
Rewelacja, znalazłem siebie:) Uśmiech strzeliłem, choć ledwo dyszę na kilkadziesiąt metrów przed metą:).yaap pisze:Witam
Ja również chciałbym podzielić się z Wami moimi zdjęciami.
Zapraszam do oglądania zdjęć w dziale galeriia.
http://biegnij.com/event/727,IV+Carrefo ... Warszawski
W imieniu bębniarzy dziękuję za uznanieoziebly pisze: ...Bębniarze w tunelu MISTRZOSTWO ŚWIATA. Wbiegając do tunelu już było słychać pierwotne rytmy SUPER I WIELKIE DZIĘKI!!! Generalnie wróciła motywacja do teningów i przygotowania się do maratonu. Pozdrawiam wszystkich biegnących:)
A my dziękujemy za rytmy, które naprawdę pomagały:). Odcinek w tunelu przebiegłem chyba najszybciej:) Mimo zmęczenia, momentalnie powróciła energia.Zdzich54 pisze:W imieniu bębniarzy dziękuję za uznanieoziebly pisze: ...Bębniarze w tunelu MISTRZOSTWO ŚWIATA. Wbiegając do tunelu już było słychać pierwotne rytmy SUPER I WIELKIE DZIĘKI!!! Generalnie wróciła motywacja do teningów i przygotowania się do maratonu. Pozdrawiam wszystkich biegnących:)
Pozdrowienia dla biegających