Po co komu czas brutto?

Informacje o nowych biegach, wrażenia, przemyślenia, poszukiwanie towarzystwa i inne startowe duperele.
arovane
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 20
Rejestracja: 20 cze 2011, 18:56
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Pytanie (pewnie głupie) do bardziej obeznanych. Po co podawany jest czas brutto i co on faktycznie oznacza? Praktycznie rzecz ujmując jest on czasem biegu z dodanym czasem spędzonym na starcie w oczekiwaniu na swoją kolejkę. Jaki to ma sens i co to pokazuje - sprawność organizatorów?
Nie byłoby w tym może żadnej sensacji ale potem w klasyfikacji osoby ze słabszym czasem są przed tymi z lepszym, tylko dlatego że stali w innej strefie. Po co mając chipy i bramki taki czas się w ogóle liczy i dlaczego jest on podstawą klasyfikacji?
PKO
Awatar użytkownika
PKDeath
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 216
Rejestracja: 06 lis 2008, 20:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Bo w rekordach świata/Polski/itp. zawsze jest brany pod uwagę czas brutto. Dla ludzi którzy biegną for fun nie ma on żadnego znaczenia ale oficjalnie czas brutto jest tym ważniejszym.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ