Wojas pisze:
Watpie zeby napadlo cos na ciebie
jak wiadomo, na Podlasiu jest dużo Żubrów
lasu niedaleko mojego domu się nie boję, bo od dawna chodzę tam na spacery z psem, jednak nie pokonuję takich dystansów, jak przy biegu, więc nie wiem co dalej w tym lesie piszczy...mam nadzieję, że nigdy nikogo podejrzanego nie spotkam, na razie kręce się raczej w pobliżu osiedla, jakoś bezpieczniej się czuję
poza tym u mnie dochodzi problem wypuszczanych luzem psów, żeby sobie pieski pobiegały, ludzie są naprawdę bezmyślni, po prostu otwierają furtkę i pies się błąka po lesie na samotnym spacerku