Idealny bieg uliczny

[PAwel]

Post Orła Białego z pytaniem o to jak zorganizować bieg przyniósł mi do głowy na pytanie o to co cenicie sobie najbardziej w biegach.

Jakie waszym zdaniem cechy powinien mieć idealny bieg uliczny, powiedzmy półmaraton?

Moja odpowiedź:

1. Szybka, dobra trasa, oznaczona co km
2. Zaplecze z prysznicami za metą
3. Taka liczba uczestników, żeby nikt ani z czołówki ani z końca stawki nie musiał biec samotnie.

Takie rzeczy jak medale, koszulki, kiełbaski, piwo mają dla mnie drugorzędne znaczenie, choć są przyjemne.

[Karola]

Pod pierwszymi trzema punktami się podpisuję i dodaję czwarty - kibiców.
Mnie drugorzędne dla Pawła drobiazgi (medale i dyplomy) bardzo cieszą.
Pozdrawiam. Karola

[sajko]

Ja bym do 3 punktow Pawla plus kibice dodala zwiekszony limit czasu bo jak na razie na maraton nie moge sobie pozwolic (m.in. z tego powodu).

[Przemek]

dodaję imprezy towarzyszące:
test Coopera, bieg na 10 km, biegi dla dzieci, biegi rodzinne.

[Bartek Sz]

Dobrą pogodę - ale tego zapewnić się nie da.

[Dabek]

... i ładne szybkie biegaczki

[Janek]

Dokładne, co do 1 m pomierzenie trasy. To wcale dla organizatorów nie jest oczywiste, co mnie strasznie dziwi. I żeby było nie za dużo decybeli z megafonów po zakończeniu i przed startem. Co innego z płuc kibiców albo z bębnów.

[Mifor]

Z tymi decybelami to racja.
W Poznaniu w pewnym momencie, na mecie, nie słychać było własnych myśli.
Ale powiem co było dla mnie bardzo miłe.
Komunikat spikera: ...do mety dobiega Jacek P. z Warszawy, witamy cię Jacku....
Cholera,  jak mało trzeba żeby człowiekowi zrobić dobrze, wystarczy aktualna lista startowa i trochę refleksu.
Wiem, że to niewykonalne jak wbiega grupa zawodników, ale bardzo miłe dla tych dla których się udało.

Pozdrawiam,
Jacek