
http://www.biztok.pl/lifestyle/kenijczy ... ych_a18081
Jak rozumiem, gdy rekomendujesz komus robotnikow do wykonania podjazdu na dzialce, to rowniez napiszesz:Dawidavila pisze:Sprowadzasz 2 kenioli wynajmujesz im pokoj w piwnicy...
Skoro tak wielka estyma darzysz firme handlujaca woda z cukrem i kofeina, ze jej nazwe piszez w wielkiej litery, to chcialbym przypomniec, ze wg polskich zasad pisowni, nazwy mieszkancow poszczegolnych krajow piszemy wielka litera - np. Szkot, Bułgar, Kenijczyk etc.Dawidavila pisze:...w Sopocie na Verve run byla kontrola i kenijczyk byl tylko jeden...
Wydaje mi sie, ze jestem czlowiekiem o sporym dystansie oraz dosc duzym poczuciu humoru - najwidoczniej nie rozumiem "dowcipow" na poziomie Jakuba Wojewodzkiego i historyjek typu "gwalcenie Ukrainek". Twoje "kiniole w piwnicy" wydaje mi sie jakos bardzo do tego zblizone, jesli chodzi o poziom blyskotliwosci...Dawidavila pisze:Ludzie troche dystansu do siebie ?? Wiecie co to sarkazm czy zart ??
To akurat wydaje mi sie bardzo naturalne i wszechobecne - kazdy chce wyrwac wiecej pieniedzy dla siebie / zaplacic innemu jak najmniej, wiec zachowanie posrednikow jest normalne w kazdej branzy, nawet w tych uchodzacych za "wyrafinowane". Jakis czas temu czytalem wspomnienia bankiera inwestycyjnego, ktory obracal dziesiatkami milionow dolarow, czyli teoretycznie b. wysokie sfery - cytowal m.in. rozmowe ze swoim kontrahentem, gdy transakcja byla podejrzana - "Ok, zrobie z toba ten deal, ale powiedz: How do you want to fuck me?"f.lamer pisze:pogarda dla kenijczyków leży w sposobie ich traktowania przez menedżerów (odsyłam do artykułu), a nie w krótkim a dość barwnym podsumowaniu dawidavila
No coz - najwidoczniej zupelnie nie dostrzeglem tej "barwnosci"...f.lamer pisze: dość barwnym podsumowaniu dawidavila
taaaak, rozum i poczucie humoru są nasprawiedliwiej rozdzielonymi darami boga - każdy uważa że posiada je w wystarczającej ilości.Robert pisze:Wydaje mi sie, ze jestem czlowiekiem o sporym dystansie oraz dosc duzym poczuciu humoru
czyli można kenijczyka zatrudnić za głodową pensję korzystając z jego biedy, można go szprycować sterydami, oszwabić (sic!Robert pisze:To akurat wydaje mi sie bardzo naturalne i wszechobecne - kazdy chce wyrwac wiecej pieniedzy dla siebie
świat się kręci tak jak my mu na to pozwalamy. postępowanie rodem z "wilka z wall street" to dno moralne. i komunały ortograficzne o wielkich literach tego nie przykryjąRobert pisze:Tak sie kreci swiat
No właśnie ich szprycowanie jest najbardziej nie fair, ale skoro chcą wyrwać jak najwięcej pieniędzy to na szpryce można przymknąć oko??f.lamer pisze:czyli można kenijczyka zatrudnić za głodową pensję korzystając z jego biedy, można go szprycować sterydami, oszwabić (sic!Robert pisze:To akurat wydaje mi sie bardzo naturalne i wszechobecne - kazdy chce wyrwac wiecej pieniedzy dla siebie) na nagrodzie, ale nie wolno go nazwać keniolem.
bo to już faszyzm...![]()