Komentarz do artykułu List od kibica lekkiej atletyki
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Umieściłem ten list, bo akurat mamy zrobiony wywiad z Dorotą i o tych sprawach tam rozmawiamy, tylko ze względu na pewną redakcyjną kolejkę czeka on jeszcze chwilę i ukaże się prawdopodobnie w sobotę.
- Nagor
- Ekspert/Trener
- Posty: 3438
- Rejestracja: 09 paź 2007, 17:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Słupsk
Oczywiście zgadzam się z treścią listu. Obawiam się tylko, że stawianie "rozsądku, sumienia i honoru" w kontekście skrótu PZLA mija się z celem i może być humorystyczne dla tych, którzy kiedykolwiek mieli do czynienia ze Związkiem.
- Arti
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4522
- Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznan
To kolejny przykład,że wielu pasjonatów biegania lepiej potrafi przeanalizować starty , przygotowania i dokonania zawodników niż PZLA. Nie sądziłem ,że PZLA pójdzie w ślady PZPN pod względem działania i myślenia.
Najlepiej byłoby zrobić zamiast manifestu bieg pod siedzibą z hasłami i transparentami.
Najlepiej byłoby zrobić zamiast manifestu bieg pod siedzibą z hasłami i transparentami.
[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
- puella
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 420
- Rejestracja: 22 lis 2007, 21:29
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
To może MY wszycy jako kibice powinnismy zawiązac jakąś akcję, coś w stylu listów poparcia dla Doroty Grucy??? Czy taki odzew z naszej strony mógłby cos dać, czy jest to zbyt naiwne? Jak myślicie??
- sredniak
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 359
- Rejestracja: 21 mar 2008, 12:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: zabrze
- Kontakt:
bez komentarza, bo mi ciśnienie skacze <!!!!!!!!!>
run your way
www.sklepbiegacza.pl - polecam
www.sklepbiegacza.pl - polecam
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Ech. Niestety ta sytuacja prowadzi do zupełnie niedobrych relacji między zawodnikami.
Juz kilka razy słyszałem od róznych zawodniczek, że PZLA jakos szczególnie faworyzuje Monikę Drybulską, bo to minimum 2:37 zostało zrobione specjalnie dla niej.
Patrząc na to co się dzieje to wiem, że jest to absolutna nieprawda, tzn Monika wogóle nie jest faworyzowana.
Inna sprawa to Dorota Gruca - która rzeczywiście jeśłi spojrzymy na statystyki ma w ostatnich latach najlepsze wyniki i powinna móc pojechać, zwłaszcza, że 10 sekund od minimum to jest naprawdę mało.
Ale jak już wiemy - PZLA potrafi byc czasem bardzo rygorystyczne a czasem iść zawodnikom bardzo na rękę.
Juz kilka razy słyszałem od róznych zawodniczek, że PZLA jakos szczególnie faworyzuje Monikę Drybulską, bo to minimum 2:37 zostało zrobione specjalnie dla niej.
Patrząc na to co się dzieje to wiem, że jest to absolutna nieprawda, tzn Monika wogóle nie jest faworyzowana.
Inna sprawa to Dorota Gruca - która rzeczywiście jeśłi spojrzymy na statystyki ma w ostatnich latach najlepsze wyniki i powinna móc pojechać, zwłaszcza, że 10 sekund od minimum to jest naprawdę mało.
Ale jak już wiemy - PZLA potrafi byc czasem bardzo rygorystyczne a czasem iść zawodnikom bardzo na rękę.
- Nagor
- Ekspert/Trener
- Posty: 3438
- Rejestracja: 09 paź 2007, 17:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Słupsk
Dopowiedzmy, żeby to było jasne: PZLA zaskakująco często idzie na rękę zawodnikom związanym z panującym "układem" trenersko-działackim: zawodnikom trenerów kadry, krewniakom, partnerom życiowym itp., a zaskakująco rzadko zawodnikom niezwiązanym towarzysko lub zawodowo z tym gronem.FREDZIO pisze:Ale jak już wiemy - PZLA potrafi byc czasem bardzo rygorystyczne a czasem iść zawodnikom bardzo na rękę.
Dorota ma pecha, bo jest daleko, nikt z PZLA na niej nie zarabia, nikt nie ma interesu w tym, aby jechała na jakiekolwiek zawody mistrzowskie. A że jest od wielu lat najlepszą polską zawodniczką? A kogo w PZLA to obchodzi! Niech se jest...
-
- Stary Wyga
- Posty: 193
- Rejestracja: 11 lut 2008, 20:38
Panie i Panowie dajcie spokoj juz z tymi artykułami i listami...zobaczcie do czego to prowadzi ? obecnie strona PZLA jest niedostepna

Poza tym jak mowi redaktor Nagor i co z tego ze jest najlepsza w PL i biega 10km poznizej 33min. wielkie mi co? Poza tym Pani Dorota gdzies tam daleko sobie biega a kto tam wie czy to Ona biega nikt z Zarzadu tego nie widzial, moze trasa byla z gorki?...jakby tak przyjechala na MP do Debna tam wtedy caly Zarzad moze ja zobaczyc.....jesli bedzie jeszcze wstanie po kilku kielichach
, ktos przeczytal list Pani Anny wkurw....sie i zhakowal strone PZLA badz jest druga mozliwosc PZLA musi pozmieniac regulaminy na swojej stronie zeby poasowaly do ostatnich widzimisie Zarzadu i dodac pkt. ktory jednoznacznie wykluczy Pania Dorote z ubiegania sie o bilet do Pekinu...i do czego to prowadzi?Forbidden
You don't have permission to access / on this server.
Apache/2.2.3 (Debian) PHP/5.2.0-8+etch11 mod_ssl/2.2.3 OpenSSL/0.9.8c Server at www.pzla.pl Port 80

Poza tym jak mowi redaktor Nagor i co z tego ze jest najlepsza w PL i biega 10km poznizej 33min. wielkie mi co? Poza tym Pani Dorota gdzies tam daleko sobie biega a kto tam wie czy to Ona biega nikt z Zarzadu tego nie widzial, moze trasa byla z gorki?...jakby tak przyjechala na MP do Debna tam wtedy caly Zarzad moze ja zobaczyc.....jesli bedzie jeszcze wstanie po kilku kielichach

- sredniak
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 359
- Rejestracja: 21 mar 2008, 12:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: zabrze
- Kontakt:
rzeczywiscie nie da sie wejsc na strone pzla od kilku dni
run your way
www.sklepbiegacza.pl - polecam
www.sklepbiegacza.pl - polecam
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Nie da się bo serwer na którym było PZLA i kilkaset innych stron został wyczyszczony przez hackerów.
- Ja-nek
- Dyskutant
- Posty: 46
- Rejestracja: 19 maja 2008, 01:02
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: susz/ poznań
To jest naprawdę żenada nie rozumiem czemu tak trudno w tym kraju robi się rzeczy tak oczywiste. Pojąć nie mogę jakie motywy działania może mieć PZLA. Nie za bardzo rozumiem też sens istnienia takich związków- więcej problemów niż pożytku. PZPN, PZN teraz PZLA masakra tylko ograniczają to co w sporcie liczy się najbardziej
[url=http://runmania.com/rlog/?u=ja-nek99][img]http://runmania.com/f/cdc16b53171b738e78dd85fadcf259dd.gif[/img][/url]
- Nagor
- Ekspert/Trener
- Posty: 3438
- Rejestracja: 09 paź 2007, 17:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Słupsk
Janek, ja ci odpowiem. Przede wszystkim trzeba spytać, kim są nasi działacze sportowi. Otóż są to typowe miernoty, które poza "działaniem w sporcie" nie są w stanie nic innego robić w życiu. Całe ich wykształcenie to uzyskane wiele lat wcześniej uprawnienia wuefisty, umiejętności - żadne, znajomość języków obcych - żadna, dorobek naukowy - żaden. Jakie kwalifikacje ma prezes PZLA? Nie ma żadnych. Co umie prezes PZLA? Umie tylko "bywać", przecinać wstęgi, zaszczycać bankiety swoją obecnością. Podobnie wygląda cała jej świta.Ja-nek pisze:To jest naprawdę żenada nie rozumiem czemu tak trudno w tym kraju robi się rzeczy tak oczywiste. Pojąć nie mogę jakie motywy działania może mieć PZLA. Nie za bardzo rozumiem też sens istnienia takich związków- więcej problemów niż pożytku. PZPN, PZN teraz PZLA masakra tylko ograniczają to co w sporcie liczy się najbardziej
Od ludzi na tak niskim poziomie nie można wiele wymagać. Oni walczą o przetrwanie - pani Szewińska, gdy się ją wyrzuci ze stanowiska prezesa PZLA, nie wiadomo, czy zostałaby zatrudniona na stanowisku sklepowej w spożywczaku. Po prostu nie ma żadnych kwalifikacji, podobnie jak reszta jej świty. Kiedyś, gdzieś tam, znajomy znajomego załatwił jej angaż w miejscu, gdzie nic się nie robi - i tak zostało. Czasy się zmieniły, ale nie dla działaczy. Dla nich to walka na noże, oni nie myślą o tym, aby coś zmienić czy zrobić dobrze - oni bronią swojego stanu posiadania.
Dlatego według mnie nie ma mowy o jakiejś ewolucji, o zmianie ich stanowiska - ich po prostu trzeba wyrzucić na zbitą gębę, a zatrudnić nowych ludzi, którzy coś sobą reprezentują. Wszelkie mówienie o tym, że PZLA się stara, coś zmienia, próbuje naprawiać - to jest bzdura. Podstawą każdej firmy jest odpowiedni dobór kadr. Kadry w PZLA są fatalne, najniższej jakości (poza nielicznymi wyjątkami). Dlatego ich działanie jest tak niskiej jakości.
Bez wymiany kadr nic się tam nie zmieni. Bez otwartych konkursów, z jasnymi wymaganiami. Jestem pewien, że lepiej zarządzaliby tym związkiem ludzie bez żadnego doświadczenia - ale rozsądni, wykształceni. Oni otoczyliby się odpowiednimi współpracownikami - do roboty papierkowej wzięli ludzi, którzy się na tym znają, do trenowania, ale tylko do trenowania - trenerów. Do planowania, aprowizacji - jeszcze kogoś innego. U nas zaś ci sami ludzie zajmują się papierkami, trenowaniem, planowaniem, zarządzaniem,a później rozliczaniem samych siebie.
- Ja-nek
- Dyskutant
- Posty: 46
- Rejestracja: 19 maja 2008, 01:02
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: susz/ poznań
Jest dokładnie jak mówisz, sam znam identyczne przypadki z miejskiego podwórka. Kiedyś w moim mieście lokalna drużyną piłkarską zarządzał Pan, którego mój brat musiał prosić o podpis pod pismem do sponsora. 16 letni chłopak załatwił sponsora na określoną kwote i komplet strojów za tą kase, Pan prezes nie podpisał papieru bo było tam napisane, że obecne stroje są w złym stanie- co jak powiedział bardzo go zabolało :P:P. PARANOJA
wydaje mi sie że tam na górze w rachubę wchodzą pewnie jakieś polityczno- kasowe powiązania. Szkoda że tak dużo czasu musi upłynąć żeby było normlanie
wydaje mi sie że tam na górze w rachubę wchodzą pewnie jakieś polityczno- kasowe powiązania. Szkoda że tak dużo czasu musi upłynąć żeby było normlanie
[url=http://runmania.com/rlog/?u=ja-nek99][img]http://runmania.com/f/cdc16b53171b738e78dd85fadcf259dd.gif[/img][/url]
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
To nie jest takie proste.
Przecież w trakcie ostatnich wyborów do Zarządu weszło sporo ludzi którzy byli z zupełnie innego rozdania.
Ale ten układ jakoś zdegenerował - może to samo stało by się z rewolucyjnym Nagorem ?
Przecież w trakcie ostatnich wyborów do Zarządu weszło sporo ludzi którzy byli z zupełnie innego rozdania.
Ale ten układ jakoś zdegenerował - może to samo stało by się z rewolucyjnym Nagorem ?
