a także techniki i koordynacji ręka-oko...rosomak pisze:Tak sobie myślę że miarodajnym sprawdzianem mógłby być na przykład mecz w tenisa ziemnego, do trzech wygranych setów.![]()
Odległe od obu "dyscyplin", wymaga siły i wytrzymałości.
Komentarz do artykułu Crossfit vs Bieganie - 12minutowy pojedynek w sobotę 3 marca
- Buniek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2655
- Rejestracja: 11 cze 2009, 11:12
- Życiówka na 10k: 35:35
- Życiówka w maratonie: 2:57:09
- Lokalizacja: Toruń
Krzysiek
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 599
- Rejestracja: 29 maja 2008, 09:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
A tak przy okazji - patrząc na ten filmik w wiadomości (z zawodów), to przyznam się że mi o wiele bardziej imponowało zawsze to japońskie cudo. Jak patrzyłem na ten ichni tor przeszkód - no na mnie robił ogromne wrażenie.
Według mnie finaliści tego programu są najbardziej sprawnymi fizycznie ludźmi jakich kiedykolwiek widziałem.
PS: Program ulega ciągłym zmianom - na przykład tak sprawiał się aktualny zwycięzca (w ciągu kilkunastu lat istnienia programu wszystkie etapy w zadanym czasie ukończyło trzech panów). Dla porównania - tak wygrywał pierwszy z tej trójki, jeszcze w tamtym wieku.
Według mnie finaliści tego programu są najbardziej sprawnymi fizycznie ludźmi jakich kiedykolwiek widziałem.

PS: Program ulega ciągłym zmianom - na przykład tak sprawiał się aktualny zwycięzca (w ciągu kilkunastu lat istnienia programu wszystkie etapy w zadanym czasie ukończyło trzech panów). Dla porównania - tak wygrywał pierwszy z tej trójki, jeszcze w tamtym wieku.
Nazwanie psa Cezar nie robi z niego Imperatora
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 251
- Rejestracja: 15 sty 2010, 21:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Płock
Buniek pisze:a także techniki i koordynacji ręka-oko...rosomak pisze:Tak sobie myślę że miarodajnym sprawdzianem mógłby być na przykład mecz w tenisa ziemnego, do trzech wygranych setów.![]()
Odległe od obu "dyscyplin", wymaga siły i wytrzymałości.
Ło matko - jestem sporo sprawniejszy od Wojciecha Fibaka - zagralem w kilku amatorskich turniejach tenisa hmmmm jakie szanse ?

- Raul7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3630
- Rejestracja: 30 wrz 2009, 10:48
- Życiówka na 10k: Trójka z przodu :P
- Życiówka w maratonie: Trójka z przodu...
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
na MTV w nocy leci.. tam są prze kozaki!! trzeba im to oddać..rosomak pisze:A tak przy okazji - patrząc na ten filmik w wiadomości (z zawodów), to przyznam się że mi o wiele bardziej imponowało zawsze to japońskie cudo. Jak patrzyłem na ten ichni tor przeszkód - no na mnie robił ogromne wrażenie.
Według mnie finaliści tego programu są najbardziej sprawnymi fizycznie ludźmi jakich kiedykolwiek widziałem.
PS: Program ulega ciągłym zmianom - na przykład tak sprawiał się aktualny zwycięzca (w ciągu kilkunastu lat istnienia programu wszystkie etapy w zadanym czasie ukończyło trzech panów). Dla porównania - tak wygrywał pierwszy z tej trójki, jeszcze w tamtym wieku.
oglądałem paru europejczyków i uesańczyków ale odstawali od japońców
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 761
- Rejestracja: 15 lut 2003, 20:05
A ja mam nadzieję, że pojedynek będzie na serio od początku do końca.
I sam jestem bardzo ciekaw jego wyniku.
Dystans około 3km jest to taki dystans, gdzie młodość może wziąć górę, o ile wytrzyma na końcówce i mądrze pobiegnie początek.
Trzydzieści lat temu biegałem w tempie 4min/km bez specjalnego treningu, teraz na takie tempo muszę nieźle potrenować.
Myślę, że to już też zaczyna dotyczyć Adama.
Jednak postawię minimalnie na niego.
I sam jestem bardzo ciekaw jego wyniku.
Dystans około 3km jest to taki dystans, gdzie młodość może wziąć górę, o ile wytrzyma na końcówce i mądrze pobiegnie początek.
Trzydzieści lat temu biegałem w tempie 4min/km bez specjalnego treningu, teraz na takie tempo muszę nieźle potrenować.
Myślę, że to już też zaczyna dotyczyć Adama.
Jednak postawię minimalnie na niego.
- Buniek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2655
- Rejestracja: 11 cze 2009, 11:12
- Życiówka na 10k: 35:35
- Życiówka w maratonie: 2:57:09
- Lokalizacja: Toruń
spojrzałem do bloga treningowego Adama (coś tam ostatnio czasami nawet napisał) i nie sądzę, żeby mógł przebiec więcej niż 3050mRaul7 pisze:ja myśle że i Adamowi i Bartkowi 3km to pękną leciuteńko..
nastawiam sie na coś w okolicach 3.5km może lekko ponad

no może się mylę... w każdym razie będę trzymał kciuki
Krzysiek
- Raul7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3630
- Rejestracja: 30 wrz 2009, 10:48
- Życiówka na 10k: Trójka z przodu :P
- Życiówka w maratonie: Trójka z przodu...
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
Adam sie zepnie pokaże kalse.. 3:30 tempo przez 12min? da rade..
Bartek nie odpuści nawet jakby miał płuca wypluć
będzie walka i będzie 3500 :D
Bartek nie odpuści nawet jakby miał płuca wypluć

będzie walka i będzie 3500 :D
- Gife
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5842
- Rejestracja: 27 lut 2010, 18:48
- Życiówka na 10k: 34:04
- Życiówka w maratonie: 2:42:10
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Wtedy się okaże, że crossfiter z miejsca jest lepszy od biegacza. Ale patrząc na to, ile Adam czasu poświęca na trening, a ile Bartek, nie ździwię się wynikiem.Raul7 pisze:Adam sie zepnie pokaże kalse.. 3:30 tempo przez 12min? da rade..
Bartek nie odpuści nawet jakby miał płuca wypluć
będzie walka i będzie 3500 :D
Early Hardcore 4 Life!
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 521
- Rejestracja: 21 mar 2010, 13:28
No ja mam też nadzieję, że będzie dobra zabawa 

- kulawy pies
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1911
- Rejestracja: 29 sie 2010, 11:38
- Życiówka na 10k: słaba
- Życiówka w maratonie: megasłaba
- Lokalizacja: hol fejmu
eh, jak zwykle mnie przeceniacie.
----------
obejrzałem sobie te zawody, parę innych filmików w necie, poczytałem trochę, i naszła mnie jedna refleksja:
specyfika crossfitu - czyli wszechstronny rozwój siły i wytrzymałości siłowej, z naciskiem na różne wymyślne formy eksplozywne - jest właściwie tożsamy z treningiem uzupełniającym do mma - i w tej formie występuje już w Pl dość powszechnie.
zdrówko
----------
obejrzałem sobie te zawody, parę innych filmików w necie, poczytałem trochę, i naszła mnie jedna refleksja:
specyfika crossfitu - czyli wszechstronny rozwój siły i wytrzymałości siłowej, z naciskiem na różne wymyślne formy eksplozywne - jest właściwie tożsamy z treningiem uzupełniającym do mma - i w tej formie występuje już w Pl dość powszechnie.
zdrówko
mastering the art of losing. even more.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Dobra, wróciłem i kilka słów komentarza.
Mi się wydaje, że Crossfit jest dyscypliną tak samo sztuczną (bez urazy - antybiotyk też jest sztuczny a pomaga) jak niech nikt się nie obrazi - Tiathlon.
(to, że sztuczną nie znaczy że złą - ale połączenie jest wydumane przez tego, kto pierwszy to wymyślił a potem znaleźli się followersi)
Ktoś kiedyś zdecydował, że taka jest formuła - takie ćwiczenia, czy takie konkurencja i wszyscy się tego muszą trzymać.
To trochę jak w szkole na WF - teraz ćwiczymy to a teraz to.
To co mi wydaje się ciekawe w spotkaniu z Bartkiem, to próba sprawdzenia, jak wytrzymały potrafi być ktoś kto nie trenuje tylko cech stricte wytrzymałościowych na co dzień, np crossfitowiec.
Nie wiem czy Bartek trenuje jak typowy crossfitowiec czy przez to, że ma na co dzień zajęcia w klubie to dokłada do tego więcej jakichś innych elementów "nietypowych".
Myślę, że przed 2007 rokiem byłbym na zdecydowanie mocniejszej pozycji, ale teraz jest trochę inaczej niestety. Oceniam, że jestem pewnie na poziomie około 2850-3000m (mam nadzieję, że nie znacznie gorzej, bo moje przypuszczenia są wzięte z sufitu). Ale jednak raz na jakiś czas biegam (ostatnio wczoraj, przed tym chyba ze 4 dni wcześniej).
Ale Bartek też chyba biega mało, więc jeśli trenując mało wytrzymałości będzie w stanie zarobić dobry wynik to będzie dobrze świadczyło o cechach wytrzymałościowych.
Mi się wydaje, że Crossfit jest dyscypliną tak samo sztuczną (bez urazy - antybiotyk też jest sztuczny a pomaga) jak niech nikt się nie obrazi - Tiathlon.
(to, że sztuczną nie znaczy że złą - ale połączenie jest wydumane przez tego, kto pierwszy to wymyślił a potem znaleźli się followersi)
Ktoś kiedyś zdecydował, że taka jest formuła - takie ćwiczenia, czy takie konkurencja i wszyscy się tego muszą trzymać.
To trochę jak w szkole na WF - teraz ćwiczymy to a teraz to.
To co mi wydaje się ciekawe w spotkaniu z Bartkiem, to próba sprawdzenia, jak wytrzymały potrafi być ktoś kto nie trenuje tylko cech stricte wytrzymałościowych na co dzień, np crossfitowiec.
Nie wiem czy Bartek trenuje jak typowy crossfitowiec czy przez to, że ma na co dzień zajęcia w klubie to dokłada do tego więcej jakichś innych elementów "nietypowych".
Myślę, że przed 2007 rokiem byłbym na zdecydowanie mocniejszej pozycji, ale teraz jest trochę inaczej niestety. Oceniam, że jestem pewnie na poziomie około 2850-3000m (mam nadzieję, że nie znacznie gorzej, bo moje przypuszczenia są wzięte z sufitu). Ale jednak raz na jakiś czas biegam (ostatnio wczoraj, przed tym chyba ze 4 dni wcześniej).
Ale Bartek też chyba biega mało, więc jeśli trenując mało wytrzymałości będzie w stanie zarobić dobry wynik to będzie dobrze świadczyło o cechach wytrzymałościowych.
-
- Dyskutant
- Posty: 37
- Rejestracja: 20 gru 2009, 18:11
A mi się podoba. Zaciekawił mnie ten "CrossFit". Biegać zawszę będę bo to po prostu lubię i mnie relaksuje (gdybym miał 10 lat to bym zaczął jeszcze Aikido ale teraz mi się nie chce zaczynać w wieki 10+20+2,5
. Tak więc zaciekawiło mnie to, bo gdy mam w d. bieganie, i chętnie bym posiedział. to mógłby to być własnie crossfit (statyczna siłownia mnie nie ciekawi - ADHD, w sumnie to mnie idea siłki nie przekonuje).
Ps. Nie wiedziałem, że Adam ma 44, wydlada na 36
. To dobry znak dla biegaczy. No i nie zapominajcie, że Adam nie pije alkoholu! (choć też na A 
Wszystkiego Najlepszego Adam z okazji urodzin!
Aha, no i coo to za pojedynek o 9 rano! Następny proszę zrobić o 17. W sobotę rano normalni ludzie mają obowiązki (tzn śpią:-). Ale chętnie bym zobaczył!
MK

Ps. Nie wiedziałem, że Adam ma 44, wydlada na 36


Wszystkiego Najlepszego Adam z okazji urodzin!
Aha, no i coo to za pojedynek o 9 rano! Następny proszę zrobić o 17. W sobotę rano normalni ludzie mają obowiązki (tzn śpią:-). Ale chętnie bym zobaczył!
MK
Ostatnio zmieniony 03 mar 2012, 12:42 przez MichalKar, łącznie zmieniany 3 razy.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Oczywiście zapraszamy wszystkich chętnych, chcących się sprawdzić w 12 minutowym teście.
Dzwonił do mnie wczoraj nawet kolega, że ktoś się go pytał, czy można, bo to jest w tekście za mało przejrzyście wyartykułowane.
Dzwonił do mnie wczoraj nawet kolega, że ktoś się go pytał, czy można, bo to jest w tekście za mało przejrzyście wyartykułowane.

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2876
- Rejestracja: 20 sie 2001, 13:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
antybiotyki są też naturalneAdam Klein pisze:Dobra, wróciłem i kilka słów komentarza.
Mi się wydaje, że Crossfit jest dyscypliną tak samo sztuczną (bez urazy - antybiotyk też jest sztuczny a pomaga)