Idealna waga biegacza

...czyli wszystko co nie zmieściło się w innych działach a ma związek z bieganiem lub sportem.
Awatar użytkownika
RobertD
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 979
Rejestracja: 17 cze 2001, 11:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

MagGor, ja jestem cięższy :) Ważę ostatnio około 65kg. Chociaż teraz po treningu 63kg, czyli tyle samo. I kiedyś też ważyłem 58kg. Fajnie było. No tyle, że ja mam 174cm wzrostu... Może by pochodzić na siłownię... Albo może Ty byś schudła...

(Edited by RobertD at 9:37 pm on Mar. 12, 2003)
PKO
Awatar użytkownika
blablapunktde
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 293
Rejestracja: 25 lis 2002, 13:45

Nieprzeczytany post

.... nie wejde na ciebie.... (jak tobie to do glowy przyszlo???) zreszta BMI 22 to nie 28 prawda Kle dzik????
:-)
Awatar użytkownika
marcinmar
Wyga
Wyga
Posty: 73
Rejestracja: 22 lis 2002, 15:20

Nieprzeczytany post

Hej! Ja ważę 75kg przy wzroście 186cm, chciałbym zrzucić 2-3kg ale chyba nie dam rady, zreszta jak ważyłem ok70kg (4 lata temu) to miałem słabiutki sezon w bieganiu. Teraz natomiast biega mi się nieźle i liczę na życiówkę na 15km w najbliższą sobotę w Kołobrzegu.
Awatar użytkownika
MacGor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 566
Rejestracja: 01 lut 2003, 23:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Chorzów

Nieprzeczytany post

Quote: from RobertD on 9:35 pm on Mar. 12, 2003
Może by pochodzić na siłownię... Albo może Ty byś schudła...

(Edited by RobertD at 9:37 pm on Mar. 12, 2003)
To może Ty pochodź na siłownię...
Mnie mięśni nie brakuje, ale schudnąć na pewno trzeba, ze 3kg.

RobertD -co tu był za obrazek? (na forum pełno jest "pustych" obrazków i ja nigdy ich nie zdążę obejrzeć!!!)
[b]szuuu[/b]
Awatar użytkownika
mateusz
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 17
Rejestracja: 20 maja 2002, 17:29
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wieluń

Nieprzeczytany post

A co wy na to mam 182 cm wzrostu i waze 76 kg Wcale nie jestem jakims tam grubasem. mowiom mi nawet ze bardzo chudo wygladam, wiec panie i panowie nie przejmowac sie waga tylko przatrzec na wasza budowe:)
m@teusz
[b]"Bieganie uber alles"[/b] GG 1921370
Awatar użytkownika
RobertD
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 979
Rejestracja: 17 cze 2001, 11:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

MacGor, nie było żadnego obrazka u mnie. Nie wiem o co chodzi. Siłownia... hmm... może się wreszcie zmobilizuję..
Awatar użytkownika
blablapunktde
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 293
Rejestracja: 25 lis 2002, 13:45

Nieprzeczytany post

Ula jestes tlusta??
Awatar użytkownika
Ula
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 373
Rejestracja: 21 lut 2003, 20:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

Ja???? czy to było do mnie???? hmm.. 3 lata temu przy wzroście 157 cm ważyłam 47 kg a teraz 157/52 ale te osttnie 2 kg było wynikiem 3 dni jedzenia bardzo dużej ilości czekoladek i naleśników (moja mama robi je raz na jakiś czas i nie mogłam się oprzeć!!) Ale spoko znów plan treningowy został wznowiony i pod koniec tygodnia zdam sprawozdanie jak mi idzie. Planowana waga na koniec tygodnia :50 kg (bardzo bym chciała, więc trzymajta kciuki ) :hej:
Awatar użytkownika
blablapunktde
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 293
Rejestracja: 25 lis 2002, 13:45

Nieprzeczytany post

dlugo potrzebowalas :-)
Awatar użytkownika
Ula
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 373
Rejestracja: 21 lut 2003, 20:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

czego długo ptrzebowałam?? zeby schudnac 2 kg? u mnie nie jest to takie proste bo nie mam zamiaru katować sie ekstremalnymi dietami cud itp. a nie mam mozliwości tak często biegac jakbym chciała.. niestety :(



-----
cirpliwość popłaca :hej:
Awatar użytkownika
blablapunktde
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 293
Rejestracja: 25 lis 2002, 13:45

Nieprzeczytany post

aby odp...... hehehehe
Awatar użytkownika
Ula
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 373
Rejestracja: 21 lut 2003, 20:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

Quote: from blablapunktde on 10:19 am on Mar. 16, 2003
aby odp...... hehehehe
 jak tak dalej pójdzie to ja juz nie będę się odzywać na forum, zamiast wspierać, podnosić na duchu wyśmiewasz mnie bla... a Ty co? nigdy nie zdarzyło Ci się zimą przybrać na wadzę? idealny jesteś czy co?? Chyba celem kazdego forum jest dzielenie się własnymi obserwacjami z różnych dziedzin życia nie zaś szyderstwo z innych osób, to mamy na co dzień w rzeczywistości!! więc może chociażby na forum niech tego nie będzie. To na prawdę nie pomaga a wręcz szkodzi bo człowiek się zniechęca do wszystkiego i myśli że to nie ma sensu. A przecież nie o to chodzi.   :chlip:


------
Homo homini lupus est
Awatar użytkownika
Marcingg11
Wyga
Wyga
Posty: 71
Rejestracja: 26 paź 2002, 14:22

Nieprzeczytany post

Nie zwracaj na "niego" uwagi Ulka
:)
MarcinG
Awatar użytkownika
Ula
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 373
Rejestracja: 21 lut 2003, 20:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

Bla, zgodnie z obietnica z przyjemnoscia informuje ze schudlam do 49 kg!! a wiec o 1 kg wiecej niz zakladalam. no to teraz nowe wyzwanie na ten tydzien... do 48 kg i lece na zakupy :hej:
Awatar użytkownika
Kiniak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 917
Rejestracja: 04 mar 2003, 21:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Dla wszystkich co się martwią swoją wielką wagą:
168/65-63.
Jest ciężko, nie mam co na siebie włożyć. :chlip:
A na poważnie, w wyniku zjedzenia pysznego żurku u cioci zatrułam sie i mój metabolizm zwariował. Na początek ważyłam 50 kg (nic nie jadłam 2 miesiące) a później organizm zapomniał jak się trawi i dobiłam do 67,6. I czym tu się martwić?
Ja to mam problem! Górę tłuszczu (wątpliwej jakości) w majtkach :grr:
Na szczęście po intesywnym leczeniu wracam do siebie.
Na Harpaganie 2001/jesień wyglądałam jak kobieta w 6 miesiącu ciąży :o
Nie mniej nadmiar ciałka tu i tam nie przeszkadza mi ruszać się intensywnie.
Pozdrawiam,
Kiniak (gg 5660174)
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ