
W góry też nie chodzisz, albo za miasto?
Zwierzęta, te które mieszkają w pobliżu siedzib ludzkich nauczyły się już, że człowiek = potencjalne zagrożenie.Ilonabiega pisze:Ja bym zdecydowanie unikała miejsc, w których możemy spotkać dzikie zwierzęta. One nie zdaja sobie sprawy, że biegamy rekreacyjnie. Mogę odebrać nasz bieg, jako atak na nich albo ucieczkę przed nimi. Wolałabym nie ryzykować życia i zdrowia i zmienić miejsce biegania na bezpieczniejsze. Chociażby po drodze asfaltowej, ale z odblaskami, żeby być widoczną dla samochodów. Może i w lesie biega się przyjemnie bo mamy świeże powietrze i ładne widoki, ale też jest dreszczyk emocji, że spotkamy dzikie zwierzę albo zabłądzimy.
I mogą przez pomyłkę dopingować, myśląc że to zawody? :PIlonabiega pisze:Ja bym zdecydowanie unikała miejsc, w których możemy spotkać dzikie zwierzęta. One nie zdaja sobie sprawy, że biegamy rekreacyjnie.
A drogą przy zbiorniku w Wapienicy nie biegałeś? Tam łażą dziki, zupełnie chyba już chyba przyzwyczajone do obecności ludzi, ryja przy asfalcie, po którym chodzi sporo spacerowiczów.Piotr-Fit pisze: W Bielsku w lesie często spotykałem sarny.
hejgocu pisze:A drogą przy zbiorniku w Wapienicy nie biegałeś? Tam łażą dziki, zupełnie chyba już chyba przyzwyczajone do obecności ludzi, ryja przy asfalcie, po którym chodzi sporo spacerowiczów.Piotr-Fit pisze: W Bielsku w lesie często spotykałem sarny.
Najlepszy okres aby zobaczyć borsuka jeszcze za jasnego, to okres jesienny. Intensywnie żeruje przed zapadnięciem w sen zimowy. To piękny zwierz. Na moim prywatnym terenie jest jedna rodzina. Zamieszkuje ona ten sam teren od wielu lat. Szkoda, że jest zwierzęciem łownym. Strzelany przez myśliwych często dla sadła, które rzekomo ma właściwości lecznicze. Jego naturalnym wrogiem są wilki, tak więc za kilka lat przy tak szybkim tempie zwiększenia populacji wilka może nie przetrwać.MikeSpy pisze:Bardzo wartościowy post! Dziękujęto by tlumaczylo dlaczego nie trafiłem jeszcze na borsuka. Choć zdaza mi sie na mokradlach byc latem przed switem
Ad. wilki -"(...) Co będzie w przyszłości czas pokaże" - tzn? Co masz na myśli?sumik pisze:Jeśli chodzi o wilki jest ich w Polsce coraz więcej. Jak ktoś słusznie zauważył mają w lasach i zagrodach pokarmu w bród. Na dzień dzisiejszy nie zanotowano w Polsce ataków na ludzi. Co będzie w przyszłości, czas pokaże. Bardzo często jestem nocą w lesie i czuję się tam bardziej bezpieczny, niż biegając po osiedlach, gdzie przesiaduje wieczorami "napruta" młodzież.
Masz jakieś źródła to potwierdzające?sumik pisze:Populacja wilka rośnie w Polsce w bardzo szybkim tempie.