Kolega trafił w sedno swoją wypowiedzią. W większości przypadków gdzie dochodzi do niezręcznej sytuacji zaskakujemy dzikie zwierzęta i nie dajemy im szans na spokojne oddalenie się. Fajny sposób z tymi dzwonkami. Dzięki za pomysł.montalb pisze:Czmychają. Dlatego tam, gdzie można spotkać niebezpieczne zwierzęta warto dać im szansę czmychnięcia...Jurek z Lasu pisze: Jeszcze trochę to zaczniecie brać ze sobą do lasu karabiny. [...] Zwierzaki zazwyczaj czmychają w las.
Przykładowo praktycznie we wszystkich amerykańskich górach (i nie tylko) stosunkowo często można napotkać baribale (black bears), zwłaszcza zimą, gdy turystyka zamiera. Dlatego hikierzy i biegacze używają tego typu sprzętu http://www.rei.com/product/721998/coghl ... c-silencer albo po prostu obwieszają się czymś brzęczącym. Po co? Żeby uniknąć sytuacji, że znajdziesz się na szlaku z niedźwiedzicą z jednej strony a jej małymi z drugiej strony ścieżki.
A jeśli ktoś zabiera ze sobą jakąś 357 albo glocka to nie po to, żeby strzelać do zwierząt (dopiero zranione są NAPRAWDĘ niebezpieczne), tylko żeby odstraszać je hukiem jak co do czego.
pzdr
montalb
ps. Teraz już wiem po co kiedyś woźnica przywiązywał da sań dzwonki jak jechał z końmi do lasu.