Po której stronie biegamy?

[monterpw]

Co to za absurdalne przykłady łapania kontaktu wzrokowego z rowerzystą? Jak rowerzysta, który jedzie za nami, może nam wjechać w plecy? Chyba tylko i wyłącznie umyślnie, a jeśli chce to zrobić, to naprawdę nie ma znaczenia, czy jedzie za nami czy przed nami.

Dla Ciebie "wydaje się" bezpieczniej, ale ja i pewnie większość ludzi biega po prawej stronie i wymijanie tych, którzy wpadli na pomysł biec pod prąd, niezgodnie z zasadą ruchu prawostronnego, jest zwyczajnie męczące.

Zgodnie z zasadami ruchu pieszy ma poruszać sie lewa strona drogi (przepisy cytowane wyżej), a jesli chodzi o łapanie kontaktu wzrokowego to nie chodzi o to ze rowerzysta wjedzie w ciebie tylko np ty go nie widząc odskoczysz np w bok aby cos ominąc a on w tym momencie wymijał ciebie i masz go na plecach. Pieszy idący lewą strona widzi co jedzie z naprzeciwka a samochód/rowerzysta widzi pieszego i o to w tym chodzi.
A jeśli chodzi o męczące cię omijanie biegaczy biegnących pod prąd może zacznij stosować się do przepisów i biegnij lewą stroną bo to że gro ludzi biegnie po złej stronie (w złą stronę) nieznaczy że ty masz też tak robić

[jedz_budyn]

Na drogach Publicznych pieszy porusza się lewą stroną, na ścieżkach i szlakach prawą.

[f.lamer]

może zacznij stosować się do przepisów i biegnij lewą stroną

może sam najpierw rozkmiń te przepisy zanim zaczniesz kogokolwiek pouczać.
zgodnie z tym co pisał paweł trasy w lesie kabackim nie mogą być drogami w rozumieniu PORD. nie ma tam jezdni, ani nie są drogami dla rowerów

[marcin1404]

Z tego co mi wiadomo, wbrew temu co tu niektórzy sugerują, nie istnieje żaden przepis mówiący o tym, po której stronie powinien poruszać się pieszy po chodniku czy innym ciągu pieszym. Jedynie zwyczajowo w miejscach o większym ruchu pieszych poruszamy się prawą stroną.

Nie byłem nigdy w Lesie Kabackim, ale z ciekawości sprawdziłem w street view - drogi tam są pooznaczane jako drogi dla pieszych i rowerów, więc nie wiem skąd ta dyskusja.

[monterpw]

Faktycznie zwracam honor, moje niedoczytanie, miałem cały czas obraz dróg (jezdni) a nie ścieżek. Sorki

[rumacz]

może zacznij stosować się do przepisów i biegnij lewą stroną

może sam najpierw rozkmiń te przepisy zanim zaczniesz kogokolwiek pouczać.
zgodnie z tym co pisał paweł trasy w lesie kabackim nie mogą być drogami w rozumieniu PORD. nie ma tam jezdni, ani nie są drogami dla rowerów

Mam pytanie. Przypuśćmy,że na biegnącego w tym Lesie Kabackim, lewą stroną, wpada jadący z przeciwka rowerzysta, który nie chce ustąpić mu drogi i do chodzi do wypadku. Proszę mi wytłumaczyć jak dziecku. Kogo, wezwana na miejsce policja uzna za winnego?

[Pronator]

może zacznij stosować się do przepisów i biegnij lewą stroną

może sam najpierw rozkmiń te przepisy zanim zaczniesz kogokolwiek pouczać.
zgodnie z tym co pisał paweł trasy w lesie kabackim nie mogą być drogami w rozumieniu PORD. nie ma tam jezdni, ani nie są drogami dla rowerów

Mam pytanie: co to znaczy "rozkmiń"?

[f.lamer]

Kogo, wezwana na miejsce policja uzna za winnego?

to mało istotne. ważne jest kogo winnym uzna sąd.

nie powstał i nie powstanie nigdy system prawny rozwiązujący bez wątpliwości wszystkie konflikty.
a do biegania w lesie kabackim bardziej przydadzą ci się zasady savoir-vivre, niż przepisy prawa o ruchu drogowym.
if you know what i mean...

Mam pytanie: co to znaczy "rozkmiń"?

http://bit.ly/1nboDIA

[marcin1404]

Na drogach oznaczonych znakami "Droga dla pieszych i rowerów" zgodnie z przepisami pieszy może poruszać się dowolną stroną, może iść środkiem czy nawet zygzakiem (oczywiście do tego nie namawiam!), a rowerzysta jest zobowiązany zachować szczególną ostrożność i ustępować pierwszeństwa pieszym. Tylko zwyczajowo, zgodnie z niepisanymi zasadami, wszyscy poruszamy się prawą stroną. Tak jest łatwiej dla wszystkich

[blackfish]

O ile mi wiadomo zależy to od rodzaju znaku drogowego. Jeśli na znaku kreska oddzielająca ruch pieszy od rowerów jest pozioma to po całej powierzchni, a jeśli pionowa to po odpowiedniej stronie oznaczonej na znaku. Niezależnie od powyższego jest też mowa o tym, że na drogach pieszo-rowerowych rowerzysta powinien zachować szczególną ostrożność i ustępować miejsca pieszym.

[rumacz]

Kogo, wezwana na miejsce policja uzna za winnego?

to mało istotne. ważne jest kogo winnym uzna sąd.

nie powstał i nie powstanie nigdy system prawny rozwiązujący bez wątpliwości wszystkie konflikty.
a do biegania w lesie kabackim bardziej przydadzą ci się zasady savoir-vivre, niż przepisy prawa o ruchu drogowym.
if you know what i mean...

Mam pytanie: co to znaczy "rozkmiń"?

http://bit.ly/1nboDIA

Co masz na myśli pisząc do mnie o zasadach savoir-vivre? Jesteś sfrustrowany i bez dokopania innym trudno ci funkcjonować?

[f.lamer]

mam na myśli to że PORD nie reguluje wszystkich zdarzeń z udziałem rowerów, a w życiu trzeba kierować się przede wszystkim rozsądkiem i uprzejmością.
co ty wyczytałeś w moim poście to już twoja sprawa

[Robert]

Mam pytanie. Przypuśćmy,że na biegnącego w tym Lesie Kabackim, lewą stroną, wpada jadący z przeciwka rowerzysta, który nie chce ustąpić mu drogi i do chodzi do wypadku. Proszę mi wytłumaczyć jak dziecku. Kogo, wezwana na miejsce policja uzna za winnego?

Przypomnialem sobie ten watek, w zwiazku z dzisiejszym tekstem z "Rz" - tutaj krotki opis sytuacji:
http://tinyurl.com/prsdq2y

Jesli faktycznie nie ma zadnych zasad, dotyczacych tego jak powinni sie poruszac piesi na traktach lesnych - tak niektorzy sugeruja tutaj? - no to chyba bardzo racjonalne jest jednak odpowiednie stosowanie ustawowych zasad z PoRD - ergo, piesi / biegacze po lewej.

Niestety w weekend znow trafilem na frustrata na rowerze, ktory twardo usilowal mnie rozjechac, drąc sie, ze "biega to sie po prawej!". Chetnie bym sie dowiedzial, skad im sie bierze ta agresja...

[f.lamer]

Jesli faktycznie nie ma zadnych zasad, dotyczacych tego jak powinni sie poruszac piesi na traktach lesnych - tak niektorzy sugeruja tutaj? - no to chyba bardzo racjonalne jest jednak odpowiednie stosowanie ustawowych zasad z PoRD

skoro nie ma reguł prawnych to bardziej racjonalne jest zachowanie racjonalne.
czyli zgodne z tym jak zachowuje się większość.

[Robert]

... skoro nie ma reguł prawnych to bardziej racjonalne jest zachowanie racjonalne.
czyli zgodne z tym jak zachowuje się większość.

Nie jestem demokrata - i moim zdaniem prawda lezy tam gdzie lezy, a nie tam, gdzie wydaje sie to wiekszosci. Obawiam sie, ze to co napisales, to oklepany slogan bez poparcia sensownymi racjami.

Argumenty dlaczego nalezy biegac po lewej:
a. ten sposob jest bezpieczniejszy - widzi sie nadjezdzajace z naprzeciwka pojazdy (rowery etc.), mozna reagowac na stwarzane przez nie zagrozenie
b. jest to zgodne z ustawa PoRD - skoro takie zasady ruchu pieszych sprawdzaja sie na wiekszych drogach, to z braku jakichkolwiek innych uregulowan, mozna je stosowac na mniejszych traktach

Argumenty dlaczego nalezy biegac po prawej:
a. osobiscie nie znam
b. "bo wszyscy tak robia" - w zaden sposob mnie to nie przekonuje. Argument z gatunku "bo tak".

Jesli w okolicy zwanej Lemingradem 55% ludnosci glosowalo na partie Donalda T. - to argument, ze tez powinienem tak robic?
Galileusz twierdzil, ze Ziemia kreci sie wokol Slonca - co za glupek..., przeciez wiekszosc twierdzila, ze ziemia jest centrum calego Uniwersum.