Plany na 2003r.

...czyli wszystko co nie zmieściło się w innych działach a ma związek z bieganiem lub sportem.
Awatar użytkownika
Friend
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1683
Rejestracja: 22 mar 2002, 09:25
Życiówka na 10k: 48
Życiówka w maratonie: 4:04
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Piotrze obyś miał rację, ale troche mnie przeraża.
Energia podąża za myślą, a myśl podąża za energią…
PKO
Awatar użytkownika
Janek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 775
Rejestracja: 19 cze 2001, 20:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Wirek: A teraz drogie dzieci uderzmy się w piersi i wyznajmy, co planowaliśmy na rok 2002 a co nam wyszło?
Moje plany na 2002 rok były znacznie skromniejsze niż rzeczywistość. Wziąłem udział w sześciu maratonach, pięć z nich ukończyłem, krótszych biegów nawet nie będę liczył. Chyba proporcje startów i treningów jednak nie były zbyt sensowne i w tym roku będę jednak ograniczał wyjazdowe starty, może lepiej przeznaczyć ten czas na mam nadzieję bardziej urozmaicone i regularne treningi.
kledzik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2163
Rejestracja: 21 wrz 2002, 21:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bawaria/Gdansk

Nieprzeczytany post

Ja rowniez planuje na przyszly rok pierwszy maraton. Nie moge sie tylko zdecydowac gdzie. W kwietniu w Erlangen [pod Norymberga], w czerwcu w Regensburgu, czy moze w sierpniu w rodzinnym Gdansku. A moze tu i tu...?

kledzik
wirek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 447
Rejestracja: 21 paź 2002, 11:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

No Friend, jesteś znowu, znaczy nie dałeś się zdołować. Czyli spełniasz podstawowy warunek żeby pobiec w maratonie. A tak poza tym to podziwiam Janka, bo ja miałem bogate plany, a potem rodzina i praca mi je weryfikowała. Nawet jak wyjeżdżałem na urlop, to żona chyba sprawdziła czy tam nie rozgrywają jakiś biegów.
wirek
Awatar użytkownika
Friend
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1683
Rejestracja: 22 mar 2002, 09:25
Życiówka na 10k: 48
Życiówka w maratonie: 4:04
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Ech te nasze kochane żony.........
Energia podąża za myślą, a myśl podąża za energią…
Awatar użytkownika
stachnie
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 479
Rejestracja: 24 sie 2001, 11:03
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 3:10:04
Lokalizacja: Zabierzów k. Krakowa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Maratony: Dębno, Kraków, Warszawa, Poznań oraz pewnie coś pod koniec czerwca lub na początku lipca (znowu Dukla?), może też pod koniec maja (Toruń?).

Półmaratony: Bochnia, być może Wiązowna i Piła.

Krótsze biegi: Trzemeszno, zapewne Beskidzki Bieg Przełajowy, być może bielski Bieg Fiata (zwłaszcza jeśli nie pobiegnę w Toruniu), parę biegów krakowskich (Włosika w Nowej Hucie, Niepodległości jeśli nie nałoży się na Bochnię, może  jeszcze coś).

Plan na ten rok został wykonany z nawiązką - Dębno, Kraków, Poznań, Warszawa i Bochnia, do tego doszła Dukla, rozważałem Świnoujście-Wolgast ale w końcu nie pobiegłem (kontuzja).


Pozdrawiam,

Sławomir Stachniewicz.
Awatar użytkownika
Janek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 775
Rejestracja: 19 cze 2001, 20:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Stachnie, widzę że gustujemy w tych samych maratonach.

Friend, Twoje motto także i ja sobie często powtarzam. Oczywiście w kontekście kochanych żon i potomstwa, ale tylko od czasu do czasu - bieganie jest tu tzw. wentylem bezpieczństwa.
joycat
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3301
Rejestracja: 01 cze 2002, 00:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa - Bemowo

Nieprzeczytany post

A ja mam plany takie:

Styczeñ - Chomiczówka
Marzec - Wi±zowna
Czerwiec - maraton w Sztokholmie
Wrzesieñ - maraton w Warszawie
Po drodze pewnie pobiegnê w Biegu Konstytucji 3 Maja i w Biegu Powstania Warszawskiego.
Listopad - Bieg Niepodleg³o¶ci.

Jak zrobiê dwa maratony w 2003 roku to bêdê king, a raczej k³iin :hej:
Awatar użytkownika
adamm
Administrator
Administrator
Posty: 830
Rejestracja: 15 cze 2001, 00:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Ja planuję tylko maratony: Dębno, Kraków i Warszawa.

Chętnie wystartuję też w krótszych biegach w Warszawie i okolicach, ale tutaj już decyzja należy do mojej żony, bo chcę starować razem z nią. Na razie mamy w planach Bieg Mikołajkowy.
[i]Pragnienie zwycięstwa jest niczym w porównaniu z pragnieniem przygotowania się do niego.[/i]
Awatar użytkownika
Bennet
Administrator
Administrator
Posty: 1016
Rejestracja: 13 sie 2001, 13:41
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Szklarska Poręba
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Quote: from adamm on 1:59 pm on Dec. 5, 2002
Ja planuję tylko maratony: Dębno, Kraków i Warszawa.
Adammie, proszę wykasuj "tylko". Trzy maratony to już "aż".

W tym roku plan wykonałem z nawiązką. Gdyby ktoś mi powiedział na początku roku, że wystartuję w pięciu maratonach popukałbym się pewnie w czoło. Nie udało mi się jedynie poprawić na połówkę, ale startując w jednym półmaratonie w roku i to po chorobie, trzeba liczyć się z tym, że może się nie udać zrobić życiówki.
No i co mam tu teraz napisać? ;)
Awatar użytkownika
Janek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 775
Rejestracja: 19 cze 2001, 20:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

No to Bennet możemy przybić piątkę. To znaczy mamy w 2002 po pięć maratonów :) (i to bez wcześniejszego planowania), a mnie się udało poprawić życiówki na 10 km (choć w nieatestoweanych Kabatach i to dwukrotnie: wiosną i jesienią), w półmaratonie (najpierw Hajnówka, potem Łowicz) i maratonie (najpierw Dębno, potem Poznań). Na 15 km to nawet nie wiem jaki jest mój najlepszy wynik. Potwierdza się zasada, że życiówkowa jest wiosna (i to dość wczesna) i jesień (byle nie za późna). Oczywiście z powodów termicznych.
A czy nasza Kłin ma już na koncie maraton, że w 2003 atakuje dwa?
Awatar użytkownika
Friend
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1683
Rejestracja: 22 mar 2002, 09:25
Życiówka na 10k: 48
Życiówka w maratonie: 4:04
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Friend, Twoje motto także i ja sobie często powtarzam. Oczywiście w kontekście kochanych żon i potomstwa, ale tylko od czasu do czasu - bieganie jest tu tzw. wentylem bezpieczństwa.
Dokladnie tak do tego podchodze.
Energia podąża za myślą, a myśl podąża za energią…
joycat
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3301
Rejestracja: 01 cze 2002, 00:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa - Bemowo

Nieprzeczytany post

Janek, no w³a¶nie mam zamiar w Sztokholmie pobiec maraton po raz pierwszy.
Awatar użytkownika
Janek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 775
Rejestracja: 19 cze 2001, 20:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Miałaś takie plany już w tym roku z tego co pamiętam, ale były jakieś zdrowotne przeszkody. Mam nadzieję że w tym roku się uda :)
joycat
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3301
Rejestracja: 01 cze 2002, 00:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa - Bemowo

Nieprzeczytany post

Dziêki! :) W zesz³ym roku kolano mi nawali³o i niestety musia³am zrezygnowaæ. Ale teraz na pewno siê uda.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ