Społeczne i ekonomiczne skutki Covid19 a bieganie
- Mossar
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1636
- Rejestracja: 21 wrz 2019, 22:19
Beata a w jakich godzinach biegasz? Ja często robie trening koło 12 i były juz takie dni, że nie wyobrażam sobie biegać w długim rękawie.
viewtopic.php?p=1087487#p1087487 - Komentarze
- Arek Bielsko
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1004
- Rejestracja: 12 wrz 2005, 14:19
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
w Beskidach jest masakra, zalew bajkerów i ranerów, zapinkalają na czym tylko sie da
skoro zamkneli wszelkie gymy, fity, boxy, ścianki i inne skłosze, to ludziska wyszli w teren...
na szczęście głównie na dole, wyżej jest luzik
skoro zamkneli wszelkie gymy, fity, boxy, ścianki i inne skłosze, to ludziska wyszli w teren...
na szczęście głównie na dole, wyżej jest luzik
"co nas nie zabije, to nas wzmocni"
"odrobina cierpienia jeszcze nikomu nie zaszkodziła"
"odrobina cierpienia jeszcze nikomu nie zaszkodziła"
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 908
- Rejestracja: 24 cze 2018, 16:34
- Życiówka na 10k: 44:09
- Życiówka w maratonie: 4:11:10
Ja od końca marca na home office, więc mogę się wyrwać na 30-40 min i swoje 6-7 km zrobić. Czy jest więcej biegaczy? Może trochę, ale trzeba pamiętać, że siłownie i inne fitnessy są zamknięte, więc ludzie wybierają rower/biegi/siłkę na powietrzu.
Paru nieprzystosowanych widziałem (grube bluzy przy +15 i słońcu czy w bawełnianych koszulkach), ale jednak nie sądzę, żeby wirus nagle nakłonił ludzi do biegania. Otworzą siłki i będzie powrót do "normalności".
Paru nieprzystosowanych widziałem (grube bluzy przy +15 i słońcu czy w bawełnianych koszulkach), ale jednak nie sądzę, żeby wirus nagle nakłonił ludzi do biegania. Otworzą siłki i będzie powrót do "normalności".
Biegam od lipca 2017
5 km - 21:10 (IX 2019)
10 km - 44:09 (III 2020)
HM - 1:42:42 (VI 2019)
M - 4:11:10 (IX 2019)
5 km - 21:10 (IX 2019)
10 km - 44:09 (III 2020)
HM - 1:42:42 (VI 2019)
M - 4:11:10 (IX 2019)