Wilma skupiasz się na samym rodzeniu, pamiętaj że facet musi wytrzymać przez kilka miesięcy przed tym dniem fochy, zachcianki i wybuchy różnych mało zrozumiałych dla niego emocji jego kobiety także wcale nie mamy tak kolorowo.Wilma pisze:Kobiety są dyskryminowane i to jest fakt znany na całym świecie.
Natomiast w odniesieniu do biegu uważam, że takie podziały są niepotrzebne i tylko wyzwalają widoczne powyżej jadowite komentarze.
A tak na marginesie panowie, każdy z Was wolałby wnieść po schodach 3 lodówki niż urodzić dziecko. Gwarantuję!
Dyskryminacja mężczyzn w biegu Samsung Irena
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 685
- Rejestracja: 17 lis 2012, 17:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
-
- Wyga
- Posty: 98
- Rejestracja: 02 maja 2012, 12:04
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa Mokotów
czemu toksyczny? Kiedy kobiety są dyskryminowane to można o tym rozmawiać, a w przypadku gdy nas coś uwiera to już "robi się toksycznie"? O_o
toksycznie to jest szukanie wszędzie dyskryminacji a ten temat wydaje mi się nie jest poszukiwaniem dyskryminacji, ale efektem poczucia niesprawiedliwości, że te które najgłośniej krzyczą o niej patrzą tylko jednostronnie
toksycznie to jest szukanie wszędzie dyskryminacji a ten temat wydaje mi się nie jest poszukiwaniem dyskryminacji, ale efektem poczucia niesprawiedliwości, że te które najgłośniej krzyczą o niej patrzą tylko jednostronnie
- nestork
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 705
- Rejestracja: 01 paź 2012, 01:26
TajPan - nic takiego nie napisałem, tylko zacytowałem Konstytucję, a konkretnie artykuły, które powinny znaleźć zastosowanie w dyskusji. To co, Ty napisałeś, to kompletnie bezpodstawny wyraz Twojego wyobrażenia, co jest w mojej głowie, czy może prędzej Twojej potrzeby przeciwstawienia się konkretnym poglądom.TajPan pisze: Czyli w zawodach gimnastyczek mogą startować mężczyźni, bo są równi wobec prawa i nie mogą być dyskryminowani.
Czyli w zawodach sztangistów w kat. > 105kg mogą startować panie, bo jw.
Idąc dalej, każdy może wejść do damskiej szatni, gdyż nie może być dyskryminowany i mieć innych praw w życiu społecznym. I każdy musi móc korzystać z pisuaru w męskim.
Chyba nadinterpretujesz artykuły.
Dobrze, że u damskiego fryzjera te artykuły nie muszą obowiązywać.
Natomiast Twoje dowodzenie to zwykły tani chwyt erystyczny oparty na błędnym kole w rozumowaniu; na forum internetowym powiedzielibyśmy po prostu, że to trolling.
Gdybyś chciał jednak poznać moje zdanie, a nie wymyślać je sobie, to wiedz, że uważam, iż prawo jest tworzone przez ludzi i dla ludzi, a jego interpretacja powinna sprzyjać budowaniu relacji społecznych i przeciwdziałać wykluczeniu.
Co do meritum - na samym początku poważnej dyskusji należałoby zadać pytanie, jaki jest cel organizacji biegu tylko dla kobiet. Bo w przypadku Twoich przykładów (oczywiście jeśli TajPanie pozwolisz, że erystycznie wykorzystam Twoje argumenty) cel rozdzielenia sytuacji i miejsc wg płci jest każdorazowo uzasadniony:
- zawody gimnastyczek a sztangistów - bezpośrednio rywalizują ze sobą zawodnicy tej samej płci, a nawet kategorii wagowej (w przypadku sztangistów),
- damskie a męskie toalety - zapewnienie prywatności w sytuacji intymnej,
- fryzjer - biznes ma prawo specjalizować się w usługach dla danej płci bądź rozdzielić lokal wg płci również celem zapewnienia intymności.
Ponadto w każdym powyższym przypadku zapewnione są analogiczne warunki dla obu płci. Zważając, że celem biegów ulicznych w ogóle najczęściej jest "popularyzacja i upowszechnianie biegania jako najprostszej formy aktywności ruchowej" ze szczególną dbałością o osoby wykluczone bądź dyskryminowane (specjalne warunki i nagrody dla niepełnosprawnych oraz osób w podeszłym wieku, darmowy start dla bezrobotnych, umieszczanie w prasie informacji o kobietach na pierwszym miejscu przed mężczyznami), organizowanie biegu wyłącznie dla kobiet świadczy o niedostrzeganiu jawnych subtelności (sic) wynikających z niedopuszczenia jednej z płci do uczestnictwa, tym bardziej jeśli zderzymy tę decyzję z informacjami ze strony biegu.
Otóż w zakładce "Idea" możemy przeczytać, że "jako ich sponsor, Samsung pragnie zachęcić wszystkich chętnych do wspólnego przeżywania emocji sportowych i propagowania ducha olimpijskiego." W "Celach" biegu: "Utrwalenie wizerunku Samsung Electronics Polska jako firmy odpowiedzialnej społecznie, wspierającej różnorodne wydarzenia sportowe i działania prospołeczne." Natomiast nie podaje przyczyn wprowadzenia ograniczenia względem płci.
http://biegkobiet.pl/o-biegu/regulamin
5k 18:29 (MW Bieg na Piątkę IX 2017)
10k 38:38 (Bieg Kazików III 2018)
21k 1:24:32 (Półmaraton Warszawski III 2018)
42k 3:09:18 (Orlen Maraton IV 2016)
Blog i komentarze
10k 38:38 (Bieg Kazików III 2018)
21k 1:24:32 (Półmaraton Warszawski III 2018)
42k 3:09:18 (Orlen Maraton IV 2016)
Blog i komentarze
-
- Stary Wyga
- Posty: 199
- Rejestracja: 12 kwie 2012, 00:28
- Życiówka na 10k: 44:03
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
powolywanie sie na konstytucje jest troche nie na miejscu, bo reguluje ona stosunki miedzy panstwem a obywatelami. ten bieg jest biegiem "prywatnym" organizowanym najwyrazniej przez kobiety dla kobiet. juz sama jego nazwa wskazuje na to, ze przeznaczony dla plci pieknej. gdybym chcial zorganizowac bieg integracyjny dla leworecznych albo rudych, to raczej zaznaczylbym taki warunek w regulaminie (chociax te cechy byloby trudniej zweryfikowac niz plec). nie rozumiem oburzenia. jak zorganizuje prywatna impreze w klhbie i zaznacze, ze wstep tylko dla osob z polskim obywatelstwem to bedzie dyskryminacja? nie wydaje mi sie. jesli publiczny szpital odmowi leczenia kibiety, mezczyzny albo osoby konkretnego pochodzenia, czy bedzie to dyskryminacja? owszem, pod warunkie8m ze wlasnie ta cecha bedzie decydujaca. przepraszam za brak polskich znakow, nie pisze z komputera.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 763
- Rejestracja: 05 gru 2011, 14:38
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1219
- Rejestracja: 09 paź 2012, 11:09
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Moja znajoma pracuje w pewnej dużej firmie. Organizowali konkurs - mniejsza z tym na co. Chcieli go skierować do młodych adeptów tej branży. Przyświecała im myśl (a) wsparcia osób na początku drogi zawodowej - ułatwienie startu itd.; (b) wyrównanie szans - tak, by obok niedoświadczonego kurczaka nie wystartował doświadczony kogut (ooo, przepraszam, oczywiście dla równości także ekspercka kura ). W regulaminie nieopatrznie napisali granice wiekowe (bodaj od 18 do 30 lat czy coś). Ktoś ich podpierniczył do Rzecznika Praw Obywatelskich, że go wykluczyli z uwagi na wiek. Dostali od prawników RPO groźne pismo z przytoczoną definicją dyskryminacji i dlaczego regulamin ma zapisy dyskryminujące. Z 18 lat się wybronili, bo to pełnoletniość, ale te 30.... Nie pomogły tłumaczenia, że chcieli wspierać a nie wykluczać, że przecież programy aktywizacji kobiet po 50-tce, że stypendia dla młodych naukowców, że karta ISIC do 26. roku życia, że kategorie sportowe młodzików, juniorów itd. itp. Świat jest pełen przykładów, że coś jest dla kogoś a nie jest dla kogo innego... i dlaczego tam można a tu nie można... ale machina urzędnicza była nieubłagana i kopanie się z koniem niewskazane, więc regulamin zmienili.
W sferze równościowej i przywilejowej nieraz z obu stron istnieje znana i lubiana mentalność Kalego (jak tylko dla NAS to w porządku, a jak tylko dla NICH to granda i bezprawie) Czasami oznacza to też strzał w kolano/stopę. Za niefortunny uważam np. pomysł zrównania składek ubezpieczeniowych OC kierowców męskich i żeńskich li tylko dla zaspokojenia histerycznie rozumianej równości. Składki powinny wynikać z oceny ryzyka i statystyk, a one świadczą, że kobiety jeżdżą bezpieczniej - ergo, śmiało mogą mieć niższe składki (a propos: kierowcy młodzi mają często na świecie wyższe - toż to jawna dyskryminacja ze względu na wiek ). Gdyby Polska Partia Kobiet odżyła i zechciała wziąć udział w wyborach, to wg wywalczonych niedawno kwot musiałaby na swoje listy wyborcze powsadzać całkiem sporo facetów. A jak panie jeszcze powalczą, to będzie z musu ustawowo 50% na suwak. A niby dlaczego PPK miałaby to robić??
Rzeczy z założenia szczytne i słuszne stają się własną karykaturą, jeśli się popłynie w ideologiczno-patetyczny brak zdrowego umiaru
Biegaczkom Samsunga sukcesów!
W sferze równościowej i przywilejowej nieraz z obu stron istnieje znana i lubiana mentalność Kalego (jak tylko dla NAS to w porządku, a jak tylko dla NICH to granda i bezprawie) Czasami oznacza to też strzał w kolano/stopę. Za niefortunny uważam np. pomysł zrównania składek ubezpieczeniowych OC kierowców męskich i żeńskich li tylko dla zaspokojenia histerycznie rozumianej równości. Składki powinny wynikać z oceny ryzyka i statystyk, a one świadczą, że kobiety jeżdżą bezpieczniej - ergo, śmiało mogą mieć niższe składki (a propos: kierowcy młodzi mają często na świecie wyższe - toż to jawna dyskryminacja ze względu na wiek ). Gdyby Polska Partia Kobiet odżyła i zechciała wziąć udział w wyborach, to wg wywalczonych niedawno kwot musiałaby na swoje listy wyborcze powsadzać całkiem sporo facetów. A jak panie jeszcze powalczą, to będzie z musu ustawowo 50% na suwak. A niby dlaczego PPK miałaby to robić??
Rzeczy z założenia szczytne i słuszne stają się własną karykaturą, jeśli się popłynie w ideologiczno-patetyczny brak zdrowego umiaru
Biegaczkom Samsunga sukcesów!
- TajPan
- Stary Wyga
- Posty: 204
- Rejestracja: 04 cze 2012, 16:13
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Przepraszam, że odpowiadam dopiero dziś.Gdybyś chciał jednak poznać moje zdanie, a nie wymyślać je sobie, to wiedz, że uważam, iż prawo jest tworzone przez ludzi i dla ludzi, a jego interpretacja powinna sprzyjać budowaniu relacji społecznych i przeciwdziałać wykluczeniu.
Na wstępie - nic sobie nie wymyślałem w kwestii Twojego zdania, ale chętnie je poznałem.
Prawo jak najbardziej ma służyć ludziom i przeciwdziałać wykluczeniu, jednak ja nie odbierałbym biegu dla Pań jako imprezy wykluczającej i kruszył o to kopii. Oczywiście nie mówię o wąsko pojętym wykluczeniu z danej imprezy, lecz o wykluczeniu społecznym. Sam bieg został zorganizowany dla Pań (jaki zresztą np. Avon Frauenlauf w Berlinie lub kilka innych biegów: http://anothermotherrunner.com/good-run ... ens-races/ - tu przykłady ze Stanów Zjednoczonych, czyli kraju, gdzie słowo "policeman" lub "firefighter" jest niepoprawne politycznie, ponieważ zawiera w sobie "płeć męską", a może dotyczyć kobiet), które ostatecznie mają prawo jako obywatelki zorganizować sobie bieg dla Pań. W ogóle nie mieszałbym konstytucji do takich imprez, ponieważ osobiście nie widzę takiej potrzeby.
Co do idei organizacji takich biegów - popularyzuje bieganie wśród Pań , być może zapewniając im pewną "biegową intymność"? Zapewne organizatorom nie wpadł do głowy problem "dyskryminacji" mężczyzn. Takie biegi są wszak organizowane w Polsce od lat.
Swoją drogą - może lepiej byśmy się czuli, gdyby sponsorem była firma produkująca np. kosmetyki dla Pań, a nie tworzący produkty unisexowe Samsung?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1219
- Rejestracja: 09 paź 2012, 11:09
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Też tam bym kopii nie kruszył - licząc na wzajemność i szacunek dla naszej intymności w przypadku hipotetycznego biegu dla panów. Ot, choćby pod hasłem "pędem dla prostaty" (sponsor - producent prostamolu)
- Gife
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5842
- Rejestracja: 27 lut 2010, 18:48
- Życiówka na 10k: 34:04
- Życiówka w maratonie: 2:42:10
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Świetnie, że faceci tam nie biegną. Szukanie kandydatki na żonę idealne w takim biegu
Early Hardcore 4 Life!
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
- f.lamer
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2550
- Rejestracja: 23 lis 2011, 10:10
- Życiówka na 10k: czydzieści9ipół
- Życiówka w maratonie: czydzwadzieścia
PiotrkB pisze: Już sobie wyobrażam co by było, gdyby ktoś zorganizował bieg tylko dla mężczyzn!
Ile to by było gadania i lamentów
każdy mężczyzna powyżej 18 roku życia uczestniczący w OWM posiadający obywatelstwo RP, zgodnie z uchwałą podjętą przez PZLA przyznającą uczestnikom maratonu jednorazową licencję bierze udział w mistrzostwach polski.mungo pisze: jeśli byłby to bieg tylko dla mężczyzn to lament byłoby słychać w całej Polsce
w dębnie, gdzie odbywały się mistrzostwa kobiet - takich jednorazowych licencji nie było.
jakieś wnioski?
Self-improvement is masturbation.
Now, self-destruction…
Now, self-destruction…
-
- Wyga
- Posty: 55
- Rejestracja: 11 kwie 2012, 20:32
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
f.lamer - mógłbyś rozjaśnić?. Co to jest OWM i ogólnie co miałeś na mysli?
Odpisał mi Pan (!) z biura organizatora, informując, iż wcale nie dyskryminują mężczyzn, gdyż możemy sobie przyjść pokibicować!
Kamień spadł mi z serca, bo już się bałem, że stałem się ofiarą nietolerancji
f.lamer - mógłbyś rozjaśnić?. Co to jest OWM i ogólnie co miałeś na mysli?
Odpisał mi Pan (!) z biura organizatora, informując, iż wcale nie dyskryminują mężczyzn, gdyż możemy sobie przyjść pokibicować!
Kamień spadł mi z serca, bo już się bałem, że stałem się ofiarą nietolerancji
I tylko Legia Legia Warszawa!!!