Polecam fajną książkę (o bieganiu).
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
No i masz - jak możesz pisać, że gwarantujesz, skoro post wyżej ktoś pisze rzecz, która przeczy Twojej "gwarancji"? Więcej ostrożności w doborze słów.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 354
- Rejestracja: 03 maja 2008, 18:00
- Życiówka na 10k: <35'
- Życiówka w maratonie: brak
Przecież napisałem, że tej konkretnej książki na temat biegania o której negatywnie wypowiada się kolega NIE CZYTAŁEM czytałem zaś inne jego dzieła które zapewne są zgoła odmienne- od każdym względem. Dyskutowałem również z wieloma ludźmi o zupełnie innych gustach na temat Murakamiego i nawet najwięksi krytycy byli pod wrażeniem jego pióra.Qba Krause pisze:No i masz - jak możesz pisać, że gwarantujesz, skoro post wyżej ktoś pisze rzecz, która przeczy Twojej "gwarancji"? Więcej ostrożności w doborze słów.
Być może słowo które użyłem aby zachęcić innych do sięgnięcia po Murakamiego nie było zbyt trafne ale chyba przesłanie było proste i przejrzyste... gwarantowałem swoim słowem...
Nigdy nie irytuje się kiedy ktoś słusznie zwraca mi uwagę, ale wydaje mi się, że w tym wypadku Drogi Kubo przyczepiłeś się zupełnie bez sensu, rozumiem, że lubisz pouczać ludzi i wytykać im błędy, rozumiem również, że zdania które Ty kleisz i słowa które dobierasz są zawsze dobrane prawidłowo i trafnie. Chylę czoła.
Pozdrawiam.
- Svolken
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2267
- Rejestracja: 29 sie 2009, 15:48
- Życiówka na 10k: 46:08
- Życiówka w maratonie: 3:51:50
- Lokalizacja: Warszawa
rwJasiu - nie przejmuj się. Gusta są różne, ludzi miliardy, książek tyle samo, więc trudno o jednomyślność. Ja właśnie kończę czytać tę książkę i jest ok. Smaczki kryją się w drobiazgach 

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 354
- Rejestracja: 03 maja 2008, 18:00
- Życiówka na 10k: <35'
- Życiówka w maratonie: brak
Svolken pisze:rwJasiu - nie przejmuj się. Gusta są różne, ludzi miliardy, książek tyle samo, więc trudno o jednomyślność. Ja właśnie kończę czytać tę książkę i jest ok. Smaczki kryją się w drobiazgach
Ja się nie przejmuję tylko po prostu nie lubię jak ktoś szuka dziury w całym.
Co do książek.. racja i właśnie to jest piękne, że jednemu podoba się to a drugiemu podoba się zupełnie co innego... wymienianie się spostrzeżeniami i wymiana argumentów... to jest to.
Teraz mam matury ale tuż po nich mam zamiar wziąć się za Jacka Danielsa... ( nie mylić z trunkiem:D) i właśnie za książkę o bieganiu Murakamiego... przyznam szczerze, że zanim pierwszy raz miałem w dłoni jego książkę nie wiedziałem, że ma on coś wspólnego i jak się okazuje dużo wspólnego z moją największą pasją życiową... co oczywiście spotęgowało moje uwielbienie do jego prozy.
pzdr
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
Nie wiem skąd zrozumiałeś to: lubisz pouczać ludzi i wytykać im błędy, rozumiem również, że zdania które Ty kleisz i słowa które dobierasz są zawsze dobrane prawidłowo i trafnie. Chylę czoła.
Proszę o nieformułowanie takich osądów odnośnie osoby której nie znasz.
Uważam, że swoim postem nie zasłużyłem sobie na ironiczne "chylę czoła".
Odniosłem się do Twojej wypowiedzi w której gwarantujesz, że każdy doceni pisarski kunszt Murakamiego, podczas gdy post wyżej jego pisarstwo zostało skrytykowane.
Możesz go polecać, możesz go uwielbiać, ale nie możesz zagwarantować, że KAŻDY podzieli Twoje uczucia. Rozumiem, że cenisz go bardzo mocno i dlatego moje słowa odebrałeś tak osobiście, ale powtarzam, nie zasłużyłem na taką, generalizującą i ironiczną, odpowiedź.
Proszę o nieformułowanie takich osądów odnośnie osoby której nie znasz.
Uważam, że swoim postem nie zasłużyłem sobie na ironiczne "chylę czoła".
Odniosłem się do Twojej wypowiedzi w której gwarantujesz, że każdy doceni pisarski kunszt Murakamiego, podczas gdy post wyżej jego pisarstwo zostało skrytykowane.
Możesz go polecać, możesz go uwielbiać, ale nie możesz zagwarantować, że KAŻDY podzieli Twoje uczucia. Rozumiem, że cenisz go bardzo mocno i dlatego moje słowa odebrałeś tak osobiście, ale powtarzam, nie zasłużyłem na taką, generalizującą i ironiczną, odpowiedź.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
Wczoraj dostałem kolejny dowód na to, że światem nie rządzi przypadek. Dostałem od przyjaciółki książkę w prezencie urodzinowym - oczywiście "O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu" Murakamiego
Wszechświat się o mnie upomina.
Tak więc zabieram się za lekturę, po której na pewno podzielę się swoją opinią.
Chętnie też sięgnąłbym po inną pozycję tego autora - widzę, że szczególnie poleca się Norwegian Wood - ot tak, dla porównania.
Pozdrawiam

Wszechświat się o mnie upomina.
Tak więc zabieram się za lekturę, po której na pewno podzielę się swoją opinią.
Chętnie też sięgnąłbym po inną pozycję tego autora - widzę, że szczególnie poleca się Norwegian Wood - ot tak, dla porównania.
Pozdrawiam

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4291
- Rejestracja: 18 kwie 2010, 21:03
Właśnie znalazłam:
http://kulturalnysklep.pl/BIEG/pr/-bieg ... ign=Biegaj
http://kulturalnysklep.pl/BIEG/pr/-bieg ... ign=Biegaj
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
Jestem w trakcie lektury Murakamiego. Przeczytałem na razie pierwszą połowę książki, dwa razy, i stwierdzam, że jest bardzo słaba. Banalna treść, jak ktoś zauważył, ciekawsze i bardziej odkrywcze rzeczy kryją się w naszych blogach. Język do bólu prosty, kompozycja banalna, formalnie nic ciekawego. W wielu miejscach przeczuwam błędy przekładu - ciekawie byłoby porównać z wersją oryginalną - ile w ubóstwie formy winy tłumacza.
Można przeczytać w pociągu w drodze na jakiś bieg, ale kupowania w celu przygody z literaturą nie polecam.
Przede mną druga część książki, ciekawe czy zweryfikuje moje dotychczasowe zdanie.
Można przeczytać w pociągu w drodze na jakiś bieg, ale kupowania w celu przygody z literaturą nie polecam.
Przede mną druga część książki, ciekawe czy zweryfikuje moje dotychczasowe zdanie.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 826
- Rejestracja: 26 sie 2009, 00:18
- Życiówka na 10k: 40:14
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
Ja czytałem recenzje.Aniad1312 pisze:Hyzop, dzięki za opinię
Ponawiam pytanie o "biegi długodystansowe" wyd. Rebis, aut. Bernd Thurner i Christom Baur. Czy ktoś z Was czytał? Warto kupić?
Zapamiętałem, że książka jest dobra ale dla początkujących. Może być jak w przypadku tej książki z gazety wyborczej, że więcej i lepiej jest na stronie bieganie.pl .
- russian, white russian
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1406
- Rejestracja: 08 mar 2009, 21:58
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gaia
i tu dochodzimy do sedna:brujeria pisze:Druga cześć lepsza. Lecz nie zaciera ogólnego wrażenia, które rodzi pytanie : po co w ogóle taka książka została napisana przez tego cenionego autora?
jakieś pół roku temu przeczytałem (no.. prawie przeczytałem, ale próbowałem) zbiór opowiadań Murakamiego 'wszystkie boże dzieci tańczą'.
po tamtej lekturze nawet przez myśl mi nie przeszło zabierać się za jego następną pozycję.
ale oczywiście - kto co lubi.
zdrówko
we gather energies
ours and the ones of the nature,
in order to make this intolerable world
endurable
ours and the ones of the nature,
in order to make this intolerable world
endurable