Czy pozdrawiacie biegaczy

...czyli wszystko co nie zmieściło się w innych działach a ma związek z bieganiem lub sportem.
Awatar użytkownika
Dawidek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 965
Rejestracja: 02 maja 2002, 20:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Tychy, Polska

Nieprzeczytany post

Jasne, ze sie pozdrawiamy, do tego "cześć" lub "hej"
I tak jak pisali poprzednicy "sezonowcy" czesto nie wiedzą o co chodzi i patrzą jak na wariata - czasami nawet mnie to irytuje.
Dodam też, że takie pozdrawianie znałem juz z kolarstawa - tam jest to jeszcze bardziej normalne niż u nas :taktak:
[i]Chłopcy się męczą i nużą, chwieją się słabnąc młodzieńcy, lecz ci, co zaufali Panu, odzyskują siły, otrzymują skrzydła jak orły: biegną bez zmęczenia, bez znużenia idą.[/i]
                                   ( Iz 40, 30-31 )
PKO
Awatar użytkownika
miroszach
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1219
Rejestracja: 20 sty 2002, 13:08
Życiówka na 10k: 38:06
Życiówka w maratonie: 3:07:51
Lokalizacja: Jasło

Nieprzeczytany post

Nawet kierowcy autobusów mpk się pozdrawiają, dlaczego ja miałbym tego nie robić. Jednak w parku, e którym biegam rzadko dostaję odpowiedź na pozdrowienie ręką. Spotylam tam po prostu samych niedzielnych biegaczy.
[b][i]Dzień bez biegania
To dzień regenerownia
[/i][/b]
Awatar użytkownika
marcin70
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 845
Rejestracja: 19 cze 2001, 16:17
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: okolice Opola
Kontakt:

Nieprzeczytany post

macie racje- sammjako młodzież biegowa niezbyt rozumiałęm czego ode mnie chcą. grożą? czy może chcą przylać.. aż mnie oświeciło :) pozdrawiają!! i od trgo czasu też tak robię. pozdrawiają różni ludzie nie tylko biegacze, również rowarzyści. uśmiech, podniesienie ręki, cześć czy hej i od razu lepiej się bieg.
[b]I run till it hurts, till my head starts pounding, my legs start burning and my stomach starts chuming.
Then...I turn around and run home.[/b]
www.biegajznami.pl
foma
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 761
Rejestracja: 15 lut 2003, 20:05

Nieprzeczytany post

To podniesienie reki jest znakiem miedzynarodowym.W wakacje zdarzało  mi się biegać w różnych miejscach i wszędzie ten znak jest znany i tak samo rozumiany. Natomiast w Polsce podobnie jak Arti' ego też mnie nie raz pytano o godzinę,a tu stoper włączony.
Olek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1865
Rejestracja: 18 cze 2001, 18:10
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

  Bardzo miły zwyczaj. W 3M na ogół działa czy to na szosie, czy na biegowych ścieżkach.
biegowa recydywa
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

W latach 80 tych pozdrawialismy sie lekko uniesiona dlonia . Z mijanymi amatorami bylo roznie .
Moj znajomy , Staszek Osinski z Bemowa , chlubi sie ze wychowal wielu mijanych biegaczy uniesiona dlonia i krotkim "hej" . Podobnie za Oceanem pozdrawiamy sie najczesciej "hi" . Staszek spolszczyl to na "hej" i stosowal tak dlugo az zarazil tym "hejem" wiekszosc biegajacych po Lasku Bemowskim .
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
kledzik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2163
Rejestracja: 21 wrz 2002, 21:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bawaria/Gdansk

Nieprzeczytany post

Czy ktos z was probowal pozdrownienia zalecanego przez Jurka Skarzynskiego, tzn. podniesienie do gory kciuka?

kledzik
Awatar użytkownika
krzycho
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2397
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Jak jeździłem autostopem, to w ten sposób pozdrawiałem kierowców...
:)
[i]i taaak warrrto żyć[/i]
k
Awatar użytkownika
miroszach
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1219
Rejestracja: 20 sty 2002, 13:08
Życiówka na 10k: 38:06
Życiówka w maratonie: 3:07:51
Lokalizacja: Jasło

Nieprzeczytany post

Ja kibiców na ostatnim Cracoviamaraton tak pozdrawiałem, nawet będę miał zdjęcia potwierdzające, hehehe. W telewizyjnej kronice z maratonu w Krakowie też byłem pokazany z kciukiem do góry, heheh


(Edited by miroszach at 3:46 pm on May 17, 2003)
[b][i]Dzień bez biegania
To dzień regenerownia
[/i][/b]
Awatar użytkownika
Mikael
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1221
Rejestracja: 29 sty 2003, 09:09

Nieprzeczytany post

Pozdrawiam przez "cześć" lub kiwnięcie głową, ale rzadko kogoś spotykam.
Czasem nie jestem pewny czy ktoś mnie postrzega jako biegacza:hej:
Któż jak Bóg!
Awatar użytkownika
snake2
Wyga
Wyga
Posty: 78
Rejestracja: 16 maja 2003, 11:22
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: krakow

Nieprzeczytany post

wlasnie mnie to zastanowilo (biegam z zona dopiero 4 tydzien :-), i zauwazylem mijani przez nas biegacze nie pozdrawiaja sie, w przeciwienstwie do palaczy w moim biurowcu klaniajacych sie sobie nawzajem z kilometra...

przy okazji co sie stalo ze musialem zmienic nicka, haslo przestalo byc logowalne? vos zepsylem pewnie...
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ