Oczywiście w temacie, który zacząłem.
No to tak nie założyłem swojego kosmicznego ubranka

Miałem numer 513 http://www.mbank.com.pl/cafe/maraton/ tutaj wszystko jest.
Ubrany byłem elegancko w buciki NB 902 (mimo, że jestem ciężkawy) to kupiłem takie fajne buciki i nie żałuję to jest firma dla mnie i moje krosowe Asicsy też kiedyś zamienię na NB.
Mój czas 1:51:14
To jest rewelacja jak na początek dla mnie.
Biegłem do 12 kilometra z grupą na 3:30 w maratonie więc na czas w połówce 1:45. Chociaż w styczniu myślałem że 2:10 - 2:20 to będzie rewelacja. Czemu biegłem z Nimi ostatnie treningi były takie,że pomyślałem, a może się uda zrobić 1:45 to miała być niespodzianka dla Was: Leo. Bebej, Tomasz, MichalJ, Fredzio i wszystkich tych którzy mi kibicują

Ale na wspomnianym 12 kilometrze kiszki moje już nie chciały biegać, oblał mnie gorąc (strach) gdzie są jakieś WC lub park bo właśnie jeden minąłem z 500 metrów wcześniej. No ale nie było i nie było walczyłem z tymi kiszkami i ze sobą w strasznej panice byłem. Ale się odgazowałem

Było FANTASTYCZNIE.
Bardzo fajna impreza i medal mam i koszulkę i książki pana Skarżyńskiego z wpisem (jedną sam kupiłem, druga od córy już na mecie i medal mi zrobiła też). No SUPER rodzina szczęśliwa i ja szczęśliwy tylko tych 6 min żal - ale to pryszcz.
Nie wiem albo stres, albo za szybko początek biegłem ale jestem zadowolony.
137 513 PTASIŃSKI ROBERT TRUCHT MARATON SKIERNIEWICE1967 M40 19 01:51:14
Pozdrawiam oficjalnym komunikatem ze strony.
Fredzio przepraszam ale wklejam to wszędzie.
A i najważniejsze modlitwa bardzo pomaga. Mój trener jest wymagający, ale też potrafi słuchać i pomoże kiedy trzeba.
Dziękuję Jezu za każdy dzień.