co robić na tydzień,dzień,godzine przed startem?

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
grzybu
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 5
Rejestracja: 08 mar 2007, 20:19

Nieprzeczytany post

wszystkie wskazówki
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Fist
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 949
Rejestracja: 18 lip 2005, 22:44
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Rumia/Gdańsk
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Zalezy jaki dystans,
Generalnie:
- uwazac na to co sie je, zadnych nowosci
- zmniejsyzc obciazenie treingowe
Mateusz
Dare for more!
pikonrad
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 363
Rejestracja: 15 maja 2006, 14:21
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Toruń

Nieprzeczytany post

a co miesiąc przed maratonem?
Awatar użytkownika
Wojas
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 266
Rejestracja: 18 mar 2006, 16:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Nowy Sącz

Nieprzeczytany post

Jeżeli chodzi o dystanse od 400m do 3000m to na tydzien przed zaczynamy sie przygotowywac czyli treningi bardziej na wytrzymalosc niz na sile , na 3 dni przed zacznamy zwracac uwage na to co jemy czyli jesc wszystko co: łatwostrawne, lekkie i nietłuste. Dzień przed jako trening można zrobić sobie tzw "rozróch" czyli kilka km wolnym tempem bez dodatków. A w dzień w którym mamy wystartować załużmy że o godzinie 13, to około 8 jemy se śniadańko , i od 10 już nic nie jemy (czyli około 3 godziny przed startem już niejemy chyba że jakiś baton energiczny) , można tylko se coś napić. Potem jakąś godzinke przed startem robimy se rozgrzewke i potem juz raczej wiesz co robic :)

A jesli chodzi o maratony to wszystko podobnie do tego co wyżej tylko można robić duższe przerwy (np miedzy sniadaniem a startem).
gg 1175002
ODPOWIEDZ