Witam.
Zastanawia mnie jeden temat. Bieganie z muzyka na uszach... Hehe
Czy wy biegacie nie wiem sluchajac utworów, które pomagaja w biegu??
Jesli tak to prosze o podanie 5 ulubionych i najlepszych wg was utworów ( tytul i wykonawca)
Ja bym nie potrafil biegajac, biegac bez muzyki ( ona daje mi sile i energie ). Poza tym chodzenie po miescie, a co dopiero bieganie po miescie, w którym slychac tylko odgłosy samochodów i jakichs tramwajach czy cós... Hehe
Jak to z wami jest. Prosze o szczere odpowiedzi.
1. Jesli nie biegałes w ten sposób prosze nie wypowiadaj sie w temacie?
2. Jesli masz zamiar biegac z muzyka to dlaczego i podaj utwory, które zmotywuja cie do biegania i dlaczego wlasnie te. ( 5 tytułów)
3. Jesli juz biegasz z muzyka podaj utwory które zmotywowaly Cie na poczatku przygody, i które nadal to robia. ( 5 tytułów i wykonawcy)
4. Jesli mozecie uzasadnijcie swoja wypowiedz.
Hehe
P.S. Jesli to kogos urazilo prosze o powiadomienie mnie a przeprosze.
P.S.2. Jesli to nie pasuje do tego działu to prosze o przeniesienie.
P.S.3. Jesli ten temat razi w jakis sposób moderatorów prosze o powiadomienie mnie a potem o wykasowanie tematu.
Z góry Dziekuje
Z powazanie dla Modów i Adminów oraz dla wszystkich userów MisieQ
Bieganie, a muzyka
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 10
- Rejestracja: 17 lut 2007, 11:00
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków - Podgórze - Płaszów
- Kontakt:
Jak przekonac sie do biegania. Musze biegac bo w wojsku bedzie to potrzebne. Ale nie porafie zmusic siebie do biegania. Prosze o pomoc... Hehehe
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 9
- Rejestracja: 11 paź 2006, 22:53
biegam i zmieniam muzę
ostatnio mam np. Prince'a Purple rain, Morrisseya dwie rzeczy z nowej płyty, Sheryl Crow
wolę wolne kawałki
i uważam, że z muzą biega się lepiej
ostatnio mam np. Prince'a Purple rain, Morrisseya dwie rzeczy z nowej płyty, Sheryl Crow
wolę wolne kawałki
i uważam, że z muzą biega się lepiej
-
- Wyga
- Posty: 67
- Rejestracja: 10 wrz 2006, 21:50
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Mi się wydaje, że każdy biega słuchając muzyki, którą lubi. Tak więc wchodzi tu taka rzecz, że muzyka, które mnie zachwyci ciebie z kolei zdegustuje. Ale jak chcesz, żeby już koniecznie coś polecić to z mojej strony będzie to Nightwish (polecam utwory Nemo, Ghost Love Score, Wishmaster, Over the Hills and Far Away i jeszcze może dla urozmaicenia coś wolniejszego z repertuaru zespołu czyli Sleeping Sun). Zespół jest absolutnie jak dla mnie genialny (słucham tylko ich od prawie od roku i ciągle jestem nimi zachwycony). Jak chcesz czegoś motywującego do biegu to może spróbuj pokombinować z soundtrackiem do Forest Gumpa
- Wojas
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 266
- Rejestracja: 18 mar 2006, 16:36
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Ja równierz uwarzam że biganie z muzyką jest lepsze . Co do najlepszych uwtorów to: Pop, Starsze kawałki Bacha itp . Słuchasz tego czego lubisz
gg 1175002
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 10
- Rejestracja: 17 lut 2007, 11:00
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków - Podgórze - Płaszów
- Kontakt:
Ja wiem ze słucham tego czego lubie ale chce wiedziec jakie jest wasze zdanie na ten temat. A dokladniej czy lepiej sie biegnie nie myslac o sptawach, które bedą w naszej głowie przez caly dzien. Czy moze lepiej biegac bez muzyki, aby własnie uporzadkowac mysli?
A to ze jedna muzyka tak jak mówisz moze mnie zdegustowac to rozumiem chodzi mi o to jakie kawalki was motywuja i dlaczego?
A to ze jedna muzyka tak jak mówisz moze mnie zdegustowac to rozumiem chodzi mi o to jakie kawalki was motywuja i dlaczego?
Jak przekonac sie do biegania. Musze biegac bo w wojsku bedzie to potrzebne. Ale nie porafie zmusic siebie do biegania. Prosze o pomoc... Hehehe
- JarStary
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 927
- Rejestracja: 14 lis 2006, 16:06
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Skierniewice
No lepiej było zapytać co robić by lepiej biegać (taki żart).MisieQ88 pisze:
Witam.
Zastanawia mnie jeden temat. Bieganie z muzyka na uszach... Hehe
Czy wy biegacie nie wiem sluchajac utworów, które pomagaja w biegu??
Jesli tak to prosze o podanie 5 ulubionych i najlepszych wg was utworów ( tytul i wykonawca)
Różne rzeczy pomagają w bieganiu. Ja czasem słucham muzy (mam taki sprytny telefonik ), ale częściej biegam bez słuchawek na uszach, lubię słuchać ptaszyn i ogólnie tego co w trawie piszczy, a że trochę zajmuję się ornitologią to wiosną i latem obowiązkowo bez słuchawek - wiesz jak pięknie śpiewają: wilga, kosy, trznadle, trznniczki, pierwiosnek nawet, a już hitem jest u mnie nad zalewem taka mała czapla bąk, nie widziałem jeszcze ale słyszałem. No to jest podstawowa muzyka, której słucham.
A jak mam słuchawki to najczęściej: szanty (te szczególnie mówiące o pracy na statku mają fantastyczny rytm), trochę spokojnej poezji śpiewanej, gospelu (śpiewam w chórze) i oczywiście The Pogues.
Pozdrawiam słuchając Lubelskiej Federacji Bardów
Chwalę Boga każdym przebiegniętym metrem
ZZTOP Skierniewice: każda sobota 13:30 vis-a-vis kasyna!
ZZTOP Skierniewice: każda sobota 13:30 vis-a-vis kasyna!
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 10
- Rejestracja: 17 lut 2007, 11:00
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków - Podgórze - Płaszów
- Kontakt:
No tak ale jesli nie ma sie blisko siebie jakichs lasów, a nie mam czym dojechac do lasu gdzie ptaki spiewaja to chyba lepiej biegac z muzyka - zeby nie zaprzatac sobie głowy codziennymi sprawami.JarStary pisze: No lepiej było zapytać co robić by lepiej biegać (taki żart).
Różne rzeczy pomagają w bieganiu. Ja czasem słucham muzy (mam taki sprytny telefonik ), ale częściej biegam bez słuchawek na uszach, lubię słuchać ptaszyn i ogólnie tego co w trawie piszczy, a że trochę zajmuję się ornitologią to wiosną i latem obowiązkowo bez słuchawek - wiesz jak pięknie śpiewają: wilga, kosy, trznadle, trznniczki, pierwiosnek nawet, a już hitem jest u mnie nad zalewem taka mała czapla bąk, nie widziałem jeszcze ale słyszałem. No to jest podstawowa muzyka, której słucham.
A jak mam słuchawki to najczęściej: szanty (te szczególnie mówiące o pracy na statku mają fantastyczny rytm), trochę spokojnej poezji śpiewanej, gospelu (śpiewam w chórze) i oczywiście The Pogues.
Pozdrawiam słuchając Lubelskiej Federacji Bardów
Np. Moim codziennym zmartwieniem teraz jest to kiedy dostane bilet do wojska i stwierdzam ze wole biegac ze sluchawkami. A ze zaczynam dopiero biegac to mnie to motywuje do dalszego dzialanie. Hehe. Dzieki za odpowiedzi.
Jak przekonac sie do biegania. Musze biegac bo w wojsku bedzie to potrzebne. Ale nie porafie zmusic siebie do biegania. Prosze o pomoc... Hehehe