jak sobie radzicie w te upały??

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Awatar użytkownika
mania
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 14
Rejestracja: 12 gru 2005, 11:55
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

z bieganiem oczywiście?

jakoś odchodzi mi ochota na bieganie...
chcieć to móc..
PKO
Awatar użytkownika
Wojas
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 266
Rejestracja: 18 mar 2006, 16:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Nowy Sącz

Nieprzeczytany post

Upały są i to niezłe. Ja np wstaje po 6:00 i o 8:00 już biegam bo wtedy słońce jeszcze tak niegrzeje. A jak komuś sie niechce wstawać wcześniej to wiadome może iść biegać po 20:00 wtedy też już tak niegrzeje ( tylko powietrze takie spalone)
gg 1175002
Awatar użytkownika
outsider
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1858
Rejestracja: 27 lut 2003, 16:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: warszawa

Nieprzeczytany post

Też ma dziewczyna problem.

Mnie krew zalewa, od wtorku nap......a mi coś koło palca u lewej nogi. Dzisiaj dawało się w końcu rozchodzić i już kombinuję żeby jutro zrobić rozruch.
Zakazy wstępu do lasów ogłaszają, to co z moimi planami na sobotę?????


********************

A co do upałów, to dla mnie podstawa to się nie odwodnić. Czyli wlać w siebie połowę butelki mineralnej przed wyjściem, na raty, tak z pół godziny wcześniej.
W pon. to jeszcze biegałem w dresie. Chyba, żeby się nie przeziębić. Mogło słońce mnie zawiać. :hahaha:
W taką pogodę tobym założył krótkie gatki i T-shirta, może koszulek bez rękawków ale to już na najdłuższą trasę.

I czym wcześniej tym lepiej. Najlepiej razem ze słońcem. Ale mnie się nie chce, to i powrót jest coraz cieplejszy. Temperatura znacznie wzrasta tak gdzieś po 7:00.
Dobrze jakby trasa była zacieniona. Jeśli nie jest- to czapeczkę ale nie z pomponem na zimę, ale taką letnią z daszkiem.
Niektórzy biegają z bidonami, buteleczkami.
Było o tym niedawno tutaj
Nie jestem skracaczem. Biegam całą trasę, a nie kawałek. Czego życzę także innym.
Awatar użytkownika
Bartosh
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 771
Rejestracja: 02 maja 2006, 02:49

Nieprzeczytany post

Co do nakryc glowy, to najlepsze wg mnie sa same daszki (czapeczka z "odcieta gora"), lub baseballowki z siateczka w tylnej czesci glowy.
Biegalem kilka razy w czapeczce z daszkiem, ktorej wierzchnia czesc jest zrobiona z oddychajacej tkaniny (dri-fit), ale i tak pocilem sie w niej bez porownania mocniej niz biegajac z daszkiem zapinany z tylu na rzep.
Awatar użytkownika
mania
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 14
Rejestracja: 12 gru 2005, 11:55
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

outsider pisze:Też ma dziewczyna problem. ANO MAM:)

Mnie krew zalewa, od wtorku nap......a mi coś koło palca u lewej nogi. Dzisiaj dawało się w końcu rozchodzić i już kombinuję żeby jutro zrobić rozruch.
Zakazy wstępu do lasów ogłaszają, to co z moimi planami na sobotę?????

JA TO CHYBA POBIEGAM...ALE W WODZIE NAD ZALEWEM:)))


********************

A co do upałów, to dla mnie podstawa to się nie odwodnić. Czyli wlać w siebie połowę butelki mineralnej przed wyjściem, na raty, tak z pół godziny wcześniej.
W pon. to jeszcze biegałem w dresie. Chyba, żeby się nie przeziębić. Mogło słońce mnie zawiać. :hahaha:
W taką pogodę tobym założył krótkie gatki i T-shirta, może koszulek bez rękawków ale to już na najdłuższą trasę.

I czym wcześniej tym lepiej. Najlepiej razem ze słońcem. Ale mnie się nie chce, to i powrót jest coraz cieplejszy. Temperatura znacznie wzrasta tak gdzieś po 7:00.
Dobrze jakby trasa była zacieniona. Jeśli nie jest- to czapeczkę ale nie z pomponem na zimę, ale taką letnią z daszkiem.
Niektórzy biegają z bidonami, buteleczkami.
Było o tym niedawno tutaj
KURCZE, MAM WSTAWAC O 6??! RAZ BIEGALAM TAK WCZESNIE I TO BEZ JEDZENIA...MYŚLAŁAM, ŻE PADNĘ...COŚ WYMYSLĘ...

PO 20.00 ODPADA, PADAM NA TWARZ I KTOŚ TU MIAŁ RACJĘ- O TEJ PORZE TO JEST TAKA "CAŁODNIOWA ZUPA"...
chcieć to móc..
Awatar użytkownika
mania
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 14
Rejestracja: 12 gru 2005, 11:55
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Bartosh pisze:Co do nakryc glowy, to najlepsze wg mnie sa same daszki (czapeczka z "odcieta gora"), lub baseballowki z siateczka w tylnej czesci glowy.
Biegalem kilka razy w czapeczce z daszkiem, ktorej wierzchnia czesc jest zrobiona z oddychajacej tkaniny (dri-fit), ale i tak pocilem sie w niej bez porownania mocniej niz biegajac z daszkiem zapinany z tylu na rzep.
W TAKI UPAŁ TO NAWET DASZEK ANI SITKO NIE POMAGA, CZŁOWIEK SIĘ POCI I TYLE. A MOŻE LEPIEJ JAKAS CHUSTA?
chcieć to móc..
Awatar użytkownika
Bartosh
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 771
Rejestracja: 02 maja 2006, 02:49

Nieprzeczytany post

Ja wstaje o 5 rano czasami, zeby zdazyc na trening, wziac prysznic, zjesc sniadanie i wybrac sie do pracy (vide - "chciec to moc")
Chusta? Sprobuj, napiszesz jak Ci sie biegalo.
Pozostaje jeszcze fitness club z dzialajaca klimatyzacja i bieznia, albo bieznia w domu... Ewentualnie wyjazd gdzies, gdzie jest znosniejsza temperatura...
Awatar użytkownika
mania
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 14
Rejestracja: 12 gru 2005, 11:55
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Bartosh pisze:Ja wstaje o 5 rano czasami, zeby zdazyc na trening, wziac prysznic, zjesc sniadanie i wybrac sie do pracy (vide - "chciec to moc")
uważaj bo mnie zarazisz swoją "ambicją" :hej:

Chusta? Sprobuj, napiszesz jak Ci sie biegalo. obiecuję :lalala:

Pozostaje jeszcze fitness club z dzialajaca klimatyzacja i bieznia, albo bieznia w domu... Ewentualnie wyjazd gdzies, gdzie jest znosniejsza temperatura...
fitness mi się znudził,
bieżnia bez parku też kiepsko...
wyjazd prędzej, ale w taki upał to mi się opalanie marzy:)
chcieć to móc..
Awatar użytkownika
Bartosh
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 771
Rejestracja: 02 maja 2006, 02:49

Nieprzeczytany post

szachy, warcaby, tarot, pasjanse...
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ