Byłem ostatnio u fizjoterapeuty (problemy z napiętymi łydkami) i zalecił mi zakup elektrostymulatora, bo podobno działanie takiego podręcznego nie jest wcale gorsze od tych z rehabilitacji na NFZ.
Ktoś ma, testował takie urządzenie i jest w stanie powiedzieć czy daje jakieś efekty? Odczuwalne zmniejszenie napięcia mięśni nóg, szybsza regeneracja? Bo, że prąd będzie kopał przy każdym dotknięciu klamki to się spodziewam
Elektrostymulator - efekty
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 761
- Rejestracja: 31 paź 2015, 17:41
- Życiówka na 10k: 37:37
- Życiówka w maratonie: brak
5km: 17:59
10km: 37:37
HM: 01:28:40
10km: 37:37
HM: 01:28:40
- keiw
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9045
- Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
- Lokalizacja: Szczecin
Ostatnie zdanie jest prawdziwe, jeśli w domu masz klamki pod prądem.
Kupuj i działaj skoro ci fizjo zaleca.
Wysłane z mojego SM-S916B .
Kupuj i działaj skoro ci fizjo zaleca.
Wysłane z mojego SM-S916B .
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 761
- Rejestracja: 31 paź 2015, 17:41
- Życiówka na 10k: 37:37
- Życiówka w maratonie: brak
Żeby kupić wszystkie przyrządy i gadżety, o których słyszałem podczas tej wizyty, to by mi wypłaty nie starczyło
5km: 17:59
10km: 37:37
HM: 01:28:40
10km: 37:37
HM: 01:28:40
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13589
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
A nie wystarczy poćwiczyć na schodach?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 761
- Rejestracja: 31 paź 2015, 17:41
- Życiówka na 10k: 37:37
- Życiówka w maratonie: brak
Dlatego pytam czy ktoś używa i czy zauważył jakieś efekty w kontekście regeneracji między treningami.
5km: 17:59
10km: 37:37
HM: 01:28:40
10km: 37:37
HM: 01:28:40
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 689
- Rejestracja: 14 lis 2013, 22:23
- Życiówka na 10k: 44:49
- Życiówka w maratonie: 04:09:02
- Lokalizacja: Oleśnica
Jak na koszt takich urządzeń to myślę, że można zaryzykować. Ja mam w domu dwa
Pierwszy - kupiony w Aldi z elektrodami na kabelkach (klejące do ciała, wymienia się jej jak się zużyją). Kupiony właśnie w celu regeneracji, rozluźnienia mięśni itp Chociaż w teorii można się tymi prądami próbować leczyć w razie kontuzji. Ma w opór programów i między nimi różnicę czuć. Odczucia są ciekawe ale powiem uczciwie jakoś nigdy tego nie stosowałem regularnie więc ciężko powiedzieć czy coś daje.
Drugi - z przypadku kupiony chiński wynalazek podobny do słuchawek - bo pałąk z 2 metalowymi elektrodami na stałe. Służy to do masażu szyi, karku (grzeje i wiadomo prądami masuje). Jak mi wlazło coś w szyję po złym spaniu to po sesji z tym naprawdę było ok. Praktycznie przeszło a tak normalnie to z dzień, dwa męczy zanim człowiek rozchodzi.
Można więc zaryzykować tą stówkę i obadać samemu.
Pierwszy - kupiony w Aldi z elektrodami na kabelkach (klejące do ciała, wymienia się jej jak się zużyją). Kupiony właśnie w celu regeneracji, rozluźnienia mięśni itp Chociaż w teorii można się tymi prądami próbować leczyć w razie kontuzji. Ma w opór programów i między nimi różnicę czuć. Odczucia są ciekawe ale powiem uczciwie jakoś nigdy tego nie stosowałem regularnie więc ciężko powiedzieć czy coś daje.
Drugi - z przypadku kupiony chiński wynalazek podobny do słuchawek - bo pałąk z 2 metalowymi elektrodami na stałe. Służy to do masażu szyi, karku (grzeje i wiadomo prądami masuje). Jak mi wlazło coś w szyję po złym spaniu to po sesji z tym naprawdę było ok. Praktycznie przeszło a tak normalnie to z dzień, dwa męczy zanim człowiek rozchodzi.
Można więc zaryzykować tą stówkę i obadać samemu.
Komentarze do bloga biegowego: [url]http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=38345[/url]
Strona WWW: [url]http://www.pstryk-pstryk.com[/url]
Blog Biegowy: [url]https://rmc-biega.pl[/url]
Strona WWW: [url]http://www.pstryk-pstryk.com[/url]
Blog Biegowy: [url]https://rmc-biega.pl[/url]