Komentarz do artykułu Odchudzanie przez bieganie a odporność

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
Awatar użytkownika
bieganie.pl
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1736
Rejestracja: 27 sty 2008, 15:29

Nieprzeczytany post

New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
marek301
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 678
Rejestracja: 14 mar 2007, 22:55

Nieprzeczytany post

Brak mi słów aby wyrazić mój zachwyt
dla treści zawartych w tym fantastycznym tekście! :spoko:

Kuba jak zwykle w rozkoszny sposób "rozprawia się" z "zabobonami",
produkowanymi masowo przez niedouczonych "masażystów",
oraz ignorantów "trenerów"(o zgrozo). :taktak:

Ten przepiękny arcik to "bomba atomowa" odpalona,
prosto nad "kroczącą mikrocefalią"!
:hahaha:
Jajo
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 46
Rejestracja: 21 paź 2020, 10:51
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Artykuł bardzo dobrzie się czytało, ciekawe informacje. Ale nie wiem jakie to niby zabobony wyjaśnia. Ten Marek znowu odpływa ze swoją interpretacją... A raczej stosując jego sposób pisania: "odpływa" ze swoją "interpretacją".
R-X
Wyga
Wyga
Posty: 115
Rejestracja: 01 kwie 2020, 17:51
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

U zwierząt tkanka tłuszczowa wyłącza uczucie głodu w zimie. U ludzi w ewolucji nastąpił błąd, bo ludzie mając podobną lub większą tkankę tłuszczową co zwierzęta czują głód regularnie w ciągu każdego dnia i każdej pory roku, przy każdej intensywności ruchu, a nawet w dniach bezruchu - a wiadomo, że człowiek głodny, to człowiek zły, zatem: zaspokajajmy każdy głód skutecznie, sytość jest najważniejsza i tego należy się trzymać.

Analogicznie, w czasie odbywania treningu sportowego należy stosować podstawową zasadę: nie dopuścić do pojawienia się uczucia zmęczenia, najważniejsze by zawsze być wypoczętym.
Awatar użytkownika
klosiu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3196
Rejestracja: 05 lis 2006, 18:03
Życiówka na 10k: 43:40
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

U ludzi też tkanka tłuszczowa wyłącza uczucie głodu. Pod warunkiem, że nie mają rozwalonej równowagi hormonalnej. A większość ludzi ma. Rozwalona gospodarka insulinowa spowodowana nadmiarem węgli w diecie powoduje bardzo często, że bardzo grubi ludzie mają wręcz wielokrotnie większy apetyt od ludzi chudych, ale to powinno się traktować już jako stan chorobowy. Tymczasem objaw tego stanu, czyli otyłość traktuje się jako chorobę i się ten objaw leczy, nie sięgając przyczyn. A jak się kończy leczenie objawów, to wiadomo.
The faster you are, the slower life goes by.
R-X
Wyga
Wyga
Posty: 115
Rejestracja: 01 kwie 2020, 17:51
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Monty Python ;-)
Awatar użytkownika
marek301
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 678
Rejestracja: 14 mar 2007, 22:55

Nieprzeczytany post

klosiu pisze:...Rozwalona gospodarka insulinowa spowodowana nadmiarem węgli w diecie powoduje bardzo często, że bardzo grubi ludzie mają wręcz wielokrotnie większy apetyt od ludzi chudych, ale to powinno się traktować już jako stan chorobowy. Tymczasem objaw tego stanu, czyli otyłość traktuje się jako chorobę i się ten objaw leczy, nie sięgając przyczyn...
Klosiu, nie możemy całego problemu wiązać z "gospodarką insulinową",
prawidłowe podejście to "rozwalona cała gospodarka",
ignoranci doprowadzają do przeprogramowania całego metabolizmu. :taktak:

Oczywiście "kij" ma dwa końce i można robić to w odwrotnym kierunku.
Takimi sztandarowym przykładem jest "owca wyników"! :hahaha:

Ile lat taka gwiazda pobiega i pożyje?

Obrazek
R-X
Wyga
Wyga
Posty: 115
Rejestracja: 01 kwie 2020, 17:51
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

marek301 pisze:"rozwalona cała gospodarka", ignoranci doprowadzają do przeprogramowania całego metabolizmu. :taktak:
Załóżmy, powyższe - stawiam pytanie: dlaczego organizm pozwala się przeprogramować?
marek301 pisze:Oczywiście "kij" ma dwa końce i można robić to w odwrotnym kierunku.
Takimi sztandarowym przykładem jest "owca wyników"! :hahaha:

Ile lat taka gwiazda pobiega i pożyje?
Tyle ile zechce, na tyle intensywnie intensywnie ile zechce, z poczuciem, że mogła robić to co kocha i to na nieosiągalnym dla innym poziomie.

A znaczna większość naśladujących ją małp oraz małp wytykających jej ryzykowne życie, będzie jej zazdrościć lub wręcz przeciwnie, ale zawsze licząc każdą swoją zmarszczkę, każdy swój siwy lub wypadający włos na głowie z poczuciem, że całe życie małpy to harówa w robocie, ciągły brak czasu i w ogóle do bani ten świat i to życie, a na starość najlepiej się upić albo pójść do kościoła, bo może tylko Bóg starym małpom pozostanie lub pielęgniarz w D.P.S oraz paru sąsiadów w pokoju o lasce i w "pampersach"...

W tym poście tyle od małpy o nicku R-X.
ODPOWIEDZ