Komentarz do artykułu Żele energetyczne

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
Awatar użytkownika
bieganie.pl
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1736
Rejestracja: 27 sty 2008, 15:29

Nieprzeczytany post

Komentarze do artykułu Żele energetyczne
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
ulkos
Wyga
Wyga
Posty: 90
Rejestracja: 18 gru 2012, 22:05
Życiówka na 10k: 38:47
Życiówka w maratonie: 3:21:20

Nieprzeczytany post

Niestety żele mi nie "wchodzą" i towarzyszy mi refluks, dlatego nigdy więcej maratonów :(
Prawdziwy trening zaczyna się w momencie gdy chcesz przestać.
Awatar użytkownika
Logadin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3271
Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Przecież maraton możesz spokojnie przebiec na bananach i czekoladzie, które na pkt. są :) Nie trzeba posiłkować się żelami.
Aniad1312
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4291
Rejestracja: 18 kwie 2010, 21:03

Nieprzeczytany post

Logadin pisze:Przecież maraton możesz spokojnie przebiec na bananach i czekoladzie, które na pkt. są :) Nie trzeba posiłkować się żelami.
Zgadzam się. Kilkanaście x42km i nigdy żadnego żela /żelu? nie uskuteczniałam. Tylko banany i czekolada. Nawet izotoniki przestałam pić, bo mi na żołądek szkodzily.
Awatar użytkownika
marek301
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 678
Rejestracja: 14 mar 2007, 22:55

Nieprzeczytany post

ulkos pisze:Niestety żele mi nie "wchodzą" i towarzyszy mi refluks, dlatego nigdy więcej maratonów :(
Żel to pojęcie bardzo ogólne. Można w nim "wyczarować" praktycznie wszystko!
Mam na myśli skład, nie "smak"(to dla mniej ogarniętych). :hahaha:

Jaki "skład" taki "refluks", lub rekordy! :taktak:

Wracając do "czekolady" to tutaj mamy podobną "historię".
(Mamy czekolady i nawet "Czekolindy") :hahaha:

BTW
Świetna opcja z tymi żelami(jeżeli ktoś musi cokolwiek jeść.)
ODPOWIEDZ