Dlaczego nie wychodzi?

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
ruthger
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 2
Rejestracja: 26 wrz 2005, 22:10
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: gdynia

Nieprzeczytany post

Mam pytanie. Zacząłem biegać 5 miesięcy temu w celu zrzucenia paru zbędnych kilogramów. Biegam od tego czasu regularnie ok 30 - 40 km tygodniowo, 3-4 razy w tygodniu tak że jednorazowo przebiegam ok 10 km w czasie ok 50 min, co jak na mnie jest niezłym tempem. Do tego chodzę 3 x w tygodniu na siłownie i przyjmuje preparaty typu Thermo speed, które mają przyspieszać spalanie tłuszczu. Nie mogę jednak zrzucić zbędnego brzuszka, a po zważeniu okazało się że ważę nawet więcej o 1 kg niż przed rozpoczęciem biegania, czyli 82 kg. Dodam że moja dieta nie wyróznia sie niczym specjalnym, gdyż żywię się na stołówce, gdzie nie dają jakiś szczególnie tłustych rzeczy. Jak powinienem zmienić mój trening, aby w końcu zaczął przynosić pożądane efekty? Pozdrawiam
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
bebej
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2102
Rejestracja: 01 lis 2004, 09:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Przeźmierowo koło Poznania
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Nic nie zmieniaj, bądź konsekwentny, a sam sie zdziwisz.
Długo długo nic, szast- prast i 10kg mi ubyło.
Awatar użytkownika
lezan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 555
Rejestracja: 20 cze 2001, 04:17
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Australia

Nieprzeczytany post

Ruthger, popatrz w lustro i zobacz czy widzisz zmiany w swojej sylwetce. Piszesz ze chodzisz na silownie, wiec chyba Ci miesni przybylo. Poniewaz tkanka miesniowa jest ciezsza od tluszczowej zamiana jednej na druga w tych samych proporcjach moze spowodowac wzrost wagi. A tluszcz z brzucha zawsze schodzi ostatni.
If God invented marathons to keep people from doing anything more
stupid, triathlon must have taken Him completely by surprise
ruthger
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 2
Rejestracja: 26 wrz 2005, 22:10
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: gdynia

Nieprzeczytany post

Tak, tylko że na siłownię chodzę od ładnych paru lat i teraz raczej nie wykonuje treningów które powodują jakiś większy wzrost masy mięśniowej, a raczej ćwiczenia na wytrzymałość. Czytałem gdzieś że podczas biegu najpierw spalają się węglowodany, dopiero potem tłuszcze, więc może powinienem zmienić porę dnia w której biegam (obecnie ok godz 18, poranne bieganie nie wchodzi w grę, ale mógłbym biegać ok 20, przed kolacją), albo spróbować wydłużyć dystans lub zwiększyć tempo?
Awatar użytkownika
dargch
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 783
Rejestracja: 09 gru 2003, 14:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa, Bemowo

Nieprzeczytany post

ale mógłbym biegać ok 20, przed kolacją), albo spróbować wydłużyć dystans lub zwiększyć tempo?
Może przyczyną jest późna kolacja? Tempa i dystansu wg. mnie nie ma co zwiększać. Spróbuj w weekend zrobic dłuższe wybieganie np. 1x20km. Biegam podobnie jak Ty z tym że tylko rano i w niedzielę robię długie wybieganie. Schudłem bez problemu :hahaha: czego i Tobie życzę.
[i]poranne biegi nikomu nie zaszkodziły[/i]
Awatar użytkownika
Herbix
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 286
Rejestracja: 14 cze 2004, 10:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Zgierz
Kontakt:

Nieprzeczytany post

... fakt długie wybiegania pozbawiają tłuszczu (przy małej intensywności!). Pracujesz w warunkach tlenowych i wypalasz tłuszczyk.

Ps. Też muszę jakie 5kg zgubić ;)

(Edited by Herbix at 1:04 pm on Sep. 29, 2005)
GG: 977722
ODPOWIEDZ