Bieganie na bieżni.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 12
- Rejestracja: 29 cze 2019, 20:49
- Życiówka na 10k: 45
- Życiówka w maratonie: brak
O ile powinno się zwiększyć tempo na bieżni żeby wysiłek odpowiadał temu w terenie ?
Czytałem, że można ustawić nachylenie bieżni na 1.5% i żeby zniwelować różnicę.
Na mojej bieżni zmiana nachylenia nie działa... więc zostaje mi tylko opcja zwiększenie tempa.
Chce na niej trenować głównie krótkie i szybkie(dla mnie ) odcinki, przykładowo robię na zewnątrz trening 6x po 800m w tempie 3:35 m/km.
Na bieżni dużo łatwiej mi się biega takie tempa, nawet jak przyspieszyłem sobie o 10 sekund tempo z 3:35 na 3:25 to dalej wydaje mi się ze jest łatwiej ale to może być kwestia, że w terenie nieefektywnie biegam (nie trzymam równego tempa i szybciej się męczę). Dlatego szukam jak dobrze sobie ustawić żeby przypadkiem nie przesadzić i nie przemęczyć się za szybko.
Czytałem, że można ustawić nachylenie bieżni na 1.5% i żeby zniwelować różnicę.
Na mojej bieżni zmiana nachylenia nie działa... więc zostaje mi tylko opcja zwiększenie tempa.
Chce na niej trenować głównie krótkie i szybkie(dla mnie ) odcinki, przykładowo robię na zewnątrz trening 6x po 800m w tempie 3:35 m/km.
Na bieżni dużo łatwiej mi się biega takie tempa, nawet jak przyspieszyłem sobie o 10 sekund tempo z 3:35 na 3:25 to dalej wydaje mi się ze jest łatwiej ale to może być kwestia, że w terenie nieefektywnie biegam (nie trzymam równego tempa i szybciej się męczę). Dlatego szukam jak dobrze sobie ustawić żeby przypadkiem nie przesadzić i nie przemęczyć się za szybko.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 908
- Rejestracja: 24 cze 2018, 16:34
- Życiówka na 10k: 44:09
- Życiówka w maratonie: 4:11:10
Myślę, że główną różnicą teren vs bieżnia jest umiejętność trzymania równego tempa. Jak biegasz nie szarpiąc, to praktycznie odwalasz taki sam wysiłek jak na bieżni. Skoro jednak szarpiesz, to na bieżni powinieneś biegać szybciej. O ile, trudno powiedzieć.
Biegam od lipca 2017
5 km - 21:10 (IX 2019)
10 km - 44:09 (III 2020)
HM - 1:42:42 (VI 2019)
M - 4:11:10 (IX 2019)
5 km - 21:10 (IX 2019)
10 km - 44:09 (III 2020)
HM - 1:42:42 (VI 2019)
M - 4:11:10 (IX 2019)
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 526
- Rejestracja: 13 gru 2013, 08:51
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
To przecież zależy od dokładności wyskalowania bieżni, temperatury i wilgotności w pomieszczeniu oraz od rzeczy, na które (pomijając chwilę ewentualnego zakupu) w ogóle nie ma się wpływu, jak sprężystość bieżni. Biegaj na wyczucie, albo w odniesieniu do innych biegów na tej samej bieżni. Albo na puls, jak radził kolega wyżej.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13776
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
U mnie to 1,5-2km/h szybciej.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 719
- Rejestracja: 08 maja 2019, 23:20
- Życiówka na 10k: 35:42
- Życiówka w maratonie: 2:47:03
Duża różnica wynika choćby z minimalizacji oporu powietrza biegając na bieżni mechanicznej - bo biegniesz "w miejscu". Oczywiście ta składowa ma tym większe znaczenie, im szybszy zawodnik (opór powietrza jest wprost proporcjonalny do kwadratu prędkości, więc dla biegającego 20 km/h będzie ok. 4x większy, niż dla biegającego 10 km/h).Pixa pisze:Myślę, że główną różnicą teren vs bieżnia jest umiejętność trzymania równego tempa. Jak biegasz nie szarpiąc, to praktycznie odwalasz taki sam wysiłek jak na bieżni.
10k: 35:42 | M: 2:47:03
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 12
- Rejestracja: 29 cze 2019, 20:49
- Życiówka na 10k: 45
- Życiówka w maratonie: brak
Dzięki wszystkim za odpowiedź.
Najlepszą opcją dla mnie będzie chyba bieganie na puls i dodatkowo muszę kupić sobie jakiś zegarek z GPS i pulsometrem bo w tym momencie biegam tylko z aplikacją Runkeeper na telefonie przez co faktycznie mogę mieć problem z trzymaniem równego tempa co na krótszych i szybkich odcinkach ma z tego co widzę negatywny wpływ na wynik.
Jak oglądam po interwale wykresy tempa to Apka przedziwne rzeczy mi pokazuje i polegam praktycznie tylko na czasie końcowym z którego wyliczam sobie średnie tempo.
Najlepszą opcją dla mnie będzie chyba bieganie na puls i dodatkowo muszę kupić sobie jakiś zegarek z GPS i pulsometrem bo w tym momencie biegam tylko z aplikacją Runkeeper na telefonie przez co faktycznie mogę mieć problem z trzymaniem równego tempa co na krótszych i szybkich odcinkach ma z tego co widzę negatywny wpływ na wynik.
Jak oglądam po interwale wykresy tempa to Apka przedziwne rzeczy mi pokazuje i polegam praktycznie tylko na czasie końcowym z którego wyliczam sobie średnie tempo.
-
- Dyskutant
- Posty: 33
- Rejestracja: 27 lut 2018, 09:27
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
tylko błagam kup se opaske na klatę a nie jakiś nadgarstekpasorq pisze:Dzięki wszystkim za odpowiedź.
Najlepszą opcją dla mnie będzie chyba bieganie na puls i dodatkowo muszę kupić sobie jakiś zegarek z GPS i pulsometrem bo w tym momencie biegam tylko z aplikacją Runkeeper na telefonie przez co faktycznie mogę mieć problem z trzymaniem równego tempa co na krótszych i szybkich odcinkach ma z tego co widzę negatywny wpływ na wynik.
Jak oglądam po interwale wykresy tempa to Apka przedziwne rzeczy mi pokazuje i polegam praktycznie tylko na czasie końcowym z którego wyliczam sobie średnie tempo.