Cześć
Sprawa wygląda tak... Prowadzę głównie siedzący tryb życia. Praca za biurkiem 8h dziennie, wracam to też siedzę wieczorami i oglądam seriale itp. Waga dobra, nawet troszkę za mała. Postanowiłam to zmienić i zacząć biegać. Biegam od dwóch tygodni. Pierwszego dnia nie było łatwo, bo formę mam okropną. Biegałam przez 30 minut z czasami 14min/km!(marszobieg, bo nie dałam rady cały czas biec).
Biegam teraz od dwóch tygodni, 4 razy w tygodniu po 30 minut. Czas znacząco się poprawił, bo juz po tygodniu byłam w stanie przebiec 5km z średnim czasem 6min/km.
Ale po 1.5 tygodnia zaczęło boleć mnie kolano. Czuję, że jeśli jeszcze trochę pobiegam to czeka mnie kontuzja. Pewnie się przetrwałam, więc zmniejszyłam chwilowo liczbę treningów do 2 na tydzień, ale nie podoba mi się ten plan
I tu mam dylemat.... Pół godziny, 4 razy w tygodniu to nie jest przecież dużo.... Ile powinnam biegać mając takie jak odpisałam wyżej "doświadczenie"?
PS. Rozciągam się przed i po biegu.
Ból kolana
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 382
- Rejestracja: 03 maja 2014, 17:57
- Życiówka na 10k: 42:15
- Życiówka w maratonie: brak
Generalnie początkującym zaleca się bieganie nie częściej niż co 2gi dzień, więc 3 razy w tygodniu będzie idealnie, skoro przebiegasz 5km w tempie 6min/km to nie jest źle daje nam to 30 minut na 5km całkiem nieźle jak na początkująca kobietę Może spróbuj jakiegoś planu z tej strony zamiast na każdym treningu walić 5km w 30 minut. Ja na kolana stosowałem glukozaminę i mi pomogła, może i tylko psychicznie ale fakt jest taki, że nie boli. Co do rozciągania to ja jestem przeciwnikiem rozciągania nie rozgrzanych mięśni i rozciągam się tylko po treningu.
5km - 20:16
10km - 42:14
Połówka - 1:35:16
Blog - https://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=41150
Komentarze -https://bieganie.pl/forum/viewtopic.php ... 07#p982707
10km - 42:14
Połówka - 1:35:16
Blog - https://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=41150
Komentarze -https://bieganie.pl/forum/viewtopic.php ... 07#p982707
-
- Wyga
- Posty: 103
- Rejestracja: 30 maja 2017, 00:10
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Jeśli masz lat 20, to 3x w tygodniu będzie git. Ale jeśli 40+ lub więcej to biegał bym przez kilka miesięcy ze 2x na tydzien z mniej więcej równym czasem na regeneracje pomiędzy biegami. I tak ze 2 miesiące minimum. Jesli to dla Ciebie za mało, to dołącz basen, albo na YouTube są całkiem fajne filmiki, z którymi można razem ćwiczyć na inne partie ciała. U mnie jest tak, że kondycja się odrodziła, ale inne mięśnie też są w fatalnym stanie. Więc po 2 latach zastanawaiania się czy bieganie wystarczy mam też inne aktywności sportowe.justyna13 pisze:Cześć
Sprawa wygląda tak...
Kolana się odezwały gdy zaczynałem biegać 10km (po 2 latach biegania, nie częściej niż 3 x w tygodni - 47lat na karku) a teraz się odzywają już po 3km z hakiem. Jestem w kontakcie z Orto/Fizji itd... Piszę to w kontekście, że przede wszystkim systematyczność, nawet w niewielkich dawkach, ale systematyczność, daje wyniki. A duże dawki prowadzą do kontuzji.
Blog: https://bieganie.pl/forum/viewtopic.php ... 79&start=0
Komentarze:https://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=56280
Test Cooper'a (12minut): 2.31km (asfalt, bez atestu) 2019-05-28
Komentarze:https://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=56280
Test Cooper'a (12minut): 2.31km (asfalt, bez atestu) 2019-05-28
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 3
- Rejestracja: 26 lip 2019, 11:02
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Mam 22 lata.
Biegam teraz po 3 razy w tygodniu (różne dystansy od 3 do 8km). Wydaje mi się, że jest lepiej, ale wciąż czuje, że tak trochę średnio z nim. Chciałabym je jakoś wzmocnić. Próbował ktoś jakiś ćwiczeń lub czegoś takiego i czy to pomogło?
Biegam teraz po 3 razy w tygodniu (różne dystansy od 3 do 8km). Wydaje mi się, że jest lepiej, ale wciąż czuje, że tak trochę średnio z nim. Chciałabym je jakoś wzmocnić. Próbował ktoś jakiś ćwiczeń lub czegoś takiego i czy to pomogło?
-
- Wyga
- Posty: 103
- Rejestracja: 30 maja 2017, 00:10
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Odpowiedz sobie na pytanie: "Jaki jest cel mojego biegania? Po zo zacząłam biegać, po co biegam?"
Na moje problemy z kolanami, nie znalazłem na razi rozwiązania. U mnie odpowiedż brzmiał: "dla zdrowia".
I na taką odpowiedź, miałem kolejne pytanie: "Czy ten cel można osiągnąć także innymi metodami?"
Odpowiedź brzmiała: "tak, można np. rowerkiem"
I tak sobie mieszam: rowerek, ćwiczenia na całe ciało (aby utrzymac tempo, ilość, itd.... robię to z "trenerem" z YT), bieganie.
A to dlatego, że otropeda na USG stwierdził, że "łąkotka mi wychodzi nieco poza obrys stawu", ale na razie nie znalazłem nikogo kto by powiedział, jak sobie z tym poradzić, aby nie wychodziła. Jedna odpowiedź brzmiała: zmienić dyscyplinę, inna: wzmocnić mieśnie nóg.
Więc je wzmacniam ćwiczeniami na kolana, które sobie robię razem z "trenerem" na YT, co kilka dni.
A ty się udaj, to jakiegoś Fizji-Terapeuty lub ortopedy i zadaj im to pytanie. Przy czym lekaż ortopeda, który nie uprawia sportu, najczęściej mówi: "Panie od biegania, to się niszczą kolana". Więc najlepiej to jakiś sportowy. Podaj z jakiego miasta jesteś, to może ktoś podpowie.
Na moje problemy z kolanami, nie znalazłem na razi rozwiązania. U mnie odpowiedż brzmiał: "dla zdrowia".
I na taką odpowiedź, miałem kolejne pytanie: "Czy ten cel można osiągnąć także innymi metodami?"
Odpowiedź brzmiała: "tak, można np. rowerkiem"
I tak sobie mieszam: rowerek, ćwiczenia na całe ciało (aby utrzymac tempo, ilość, itd.... robię to z "trenerem" z YT), bieganie.
A to dlatego, że otropeda na USG stwierdził, że "łąkotka mi wychodzi nieco poza obrys stawu", ale na razie nie znalazłem nikogo kto by powiedział, jak sobie z tym poradzić, aby nie wychodziła. Jedna odpowiedź brzmiała: zmienić dyscyplinę, inna: wzmocnić mieśnie nóg.
Więc je wzmacniam ćwiczeniami na kolana, które sobie robię razem z "trenerem" na YT, co kilka dni.
A ty się udaj, to jakiegoś Fizji-Terapeuty lub ortopedy i zadaj im to pytanie. Przy czym lekaż ortopeda, który nie uprawia sportu, najczęściej mówi: "Panie od biegania, to się niszczą kolana". Więc najlepiej to jakiś sportowy. Podaj z jakiego miasta jesteś, to może ktoś podpowie.
Blog: https://bieganie.pl/forum/viewtopic.php ... 79&start=0
Komentarze:https://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=56280
Test Cooper'a (12minut): 2.31km (asfalt, bez atestu) 2019-05-28
Komentarze:https://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=56280
Test Cooper'a (12minut): 2.31km (asfalt, bez atestu) 2019-05-28
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 3
- Rejestracja: 26 lip 2019, 11:02
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Dlaczego biegam? Bo to coś co od bardzo dawna chciałam robić, ale przez błąd w diagnozie lekarza nie mogłam tego robić przez wiele wiele lat. Mniejsza o to. Wiem, że za późno na jakieś osiągnięcia w tej dziedzinie, ale chce sprawdzić jak daleko i szybko mogę biegać. Po prostu to lubię. Więc niekoniecznie dla zdrowia, ale wiadomo, że głupotą byłoby sobie na nim szkodzić.
Tak więc inne dyscypliny odpadają.
Spróbuję poszukać jakiegoś treningu na yt, może zmienić buty i dopiero jeśli to zawiedzie to do lekarza.
A jestem z Rzeszowa
Tak więc inne dyscypliny odpadają.
Spróbuję poszukać jakiegoś treningu na yt, może zmienić buty i dopiero jeśli to zawiedzie to do lekarza.
A jestem z Rzeszowa